Źródło: Evereth News
– Substancje aktywne znajdujące się w lekach rozkładają się, czyli podlegają eliminacji również z mleka matki. Dlatego generalnie oprócz farmaceutyków, stosowanych m.in. w leczeniu nowotworów, nie ma leków, które są bezwzględnie zakazane w okresie laktacji. Istotny jest przede wszystkim czas rozkładu leku, po upływie którego kobieta może ponownie karmić piersią – zaznaczyła w rozmowie z Evereth News mgr farm. Karolina Morze (Laktaceuta), która zajmuje się bezpieczeństwem farmakoterapii w okresie laktacji.
Jak zwróciła uwagę specjalistka, istnieje mylne wyobrażenie na temat leczenia i stosowania farmakoterapii w okresie laktacji, natomiast clou całej problematyki tkwi w poziomie ryzyka stosowania danego leku przez kobiety karmiące piersią oraz czasie rozkładu substancji znajdujących się w leku.
– Ten sam proces rozkładu substancji znajdujących się w lekach zachodzi we krwi, tkankach oraz właśnie mleku kobiecym. Oznacza to, że po pewnym czasie, substancje te zostają usunięte z mleka kobiecego. To nie jest tak, że lek przebywa w mleku do momentu, aż pierś zostanie opróżniona. Nawet w przypadku leków, które są potencjalnie szkodliwe bądź wiadomo, że są szkodliwe dla dziecka, i nie zaleca się terapii tym lekiem podczas karmienia piersią, można oszacować czas potrzebny na to, aby ten lek został usunięty z mleka mamy i aby karmienie było bezpieczne.
Czyli oznacza to, że nie ma potrzeby, aby kobieta odciągała pokarm po zażyciu leków?
– Tak jest. Są oczywiście takie leki, które kumulują się w mleku, dlatego odciąganie i utylizacja mleka ma wówczas sens, jednak jest tych leków bardzo niewiele. Generalnie w większości przypadków odciąganie mleka nie ma sensu, wystarczy po prostu odczekać. Czas ten będzie zależny od rodzaju substancji aktywnych znajdujących się w leku. Dlatego przy dłuższym czasie oczekiwania na rozkład i eliminację leku z mleka, zaleca się odciąganie mleka, w celu potrzymania laktacji.
Wspomniała Pani o lekach, które są potencjalnie szkodliwe bądź wiadomo, że są szkodliwe dla dziecka. Zatem, które z nich mają największy wpływ na organizm najmłodszych?
– Z tych leków, które są przeciwwskazaniem do karmienia piersią w trakcie terapii są leki stosowane najczęściej w leczeniu nowotworów, które hamują podziały komórkowe oraz takie, które wiemy, że podane dzieciom powodują poważne zaburzenia.
W sytuacji, kiedy mamy do czynienia z lekami potencjalnie szkodliwymi dla dziecka należy wykonać szczegółową analizę, która obejmie takie informacje jak: ile gram leku może przedostać się do mleka, jak długa będzie ta ekspozycja oraz w jakim wieku jest dziecko. Wówczas można oszacować ten bezpieczny czas odstępu między przyjęciem leku a karmieniem.
Od jakich czynników zależy czas rozkładu leku, i co się z tym wiąże, zalecany czas wstrzymania się od karmienia?
– Każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Jednak zawsze bierzemy pod uwagę takie czynniki, jak masa ciała mamy, masa ciała dziecka oraz to, ile gram substancji z leku znajdzie się w litrze mleka. Istnieją badania naukowe na ten temat, dlatego można to oszacować, czy w mleku będzie tyle gram substancji aktywnej, aby u dziecka wywołać działanie terapeutyczne i żeby w ogóle ten lek miał szansę zadziałać.
Przyjmowanie niektórych leków stosowanych np. w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów bądź niektórych nowotworów w dawkach wysokich będzie się niewątpliwie wiązało z dłuższym czasem wchłaniania preparatu. Natomiast w przypadku stosowania tego leku jedynie raz w tygodniu, w dawce bardzo niskiej, można wówczas rozważyć jedynie wstrzymanie karmienia dziecka na okres np. dwóch dni i dalej karmić bez zmian.
Jak wysokie jest to ryzyko przedostania się do mleka matki leków dostępnych bez recepty?
– Najczęściej w przypadku leków dostępnych bez recepty zalecane się niskie dawki, a czas trwania terapii zazwyczaj jest stosunkowo krótki. Dlatego najczęściej ten czas ekspozycji na niskie dawki nie wpływa znacząco na dzieci. Wyjątkiem są tetracykliny, czyli antybiotyki ze specyficznej grupy, które podawane bezpośrednio dzieciom mogą powodować przebarwienia zębów i problemy ze wzrostem kości.
W związku z tym, tej grupy antybiotyków nie stosuje się w grupie pediatrycznej. Natomiast w przypadku konieczności stosowania ich u matki, najczęściej w przypadku leczenia boreliozy, zgodnie z danymi CDC, do 3 tygodni to ryzyko jest niskie i nie ma konieczności, aby przerywać karmienie piersią. Oznacza to, że przez ten czas można rozważyć karmienie piersią, zwracając szczególną uwagę na reakcję ze strony dziecka.
Niektóre leki mogą spowodować zahamowanie laktacji. Które z nich mogą wywołać tego rodzaju działanie?
– Z leków popularnych, które mogą mieć związek ze spadkiem produkcji mleka wymienia się m.in. pseudoefedrynę, którą stosuje się przy alergicznym nieżycie nosa czy zapaleniu zatok, w celu obkurczenia naczyń krwionośnych. Pomimo niewielu badań w tym zakresie, ryzyko stosowania dla dziecka zazwyczaj jest niskie, z uwagi na słabe przenikanie do mleka.
Spadek produkcji pokarmu kobiecego natomiast obserwuje się w przypadku jednorazowego podania umiarkowanie wysokich dawek tego związku chemicznego (pseudoefedryny – 60mg), podczas stosowania niektórych leków sterydowych czy wysokiej dawki witaminy B6. Są to generalnie preparaty, które mogą wpływać na poziom stężenia prolaktyny we krwi matki, w mniejszym lub większym stopniu, odpowiedzialnej właśnie za pobudzenie gruczołów mlecznych do produkcji pokarmu. Ponadto produkcję mleka mogą potencjalnie zaburzać również wysokie dawki niektórych leków przeciwhistaminowych, jednak nie ma na to twardych dowodów naukowych. Podejrzenie zachodzi, ze względu na mechanizm działania.
Jak dodała mgr farm. Karolina Morze, do zaburzenia laktacji może również dojść w przypadku podania progresteronu bądź zbyt dużej dawki estrogenu (antykoncepcji hormonalnej), szczególnie u kobiet w pierwszym okresie po porodzie. Ma to związek z dopiero stabilizującym się procesem laktacji, podczas którego mechanizm produkcji mleka nie jest jeszcze zależny od popytu/podaży, a od hormonów wydzielanych po porodzie.
Wiele leków może potencjalnie zaburzać laktację, jednak nie ma na to dowodów naukowych, ponieważ autorzy badań głównie skupiają się na bezpieczeństwie stosowania preparatów w kontekście dzieci. Dlatego podstawowym czynnikiem w określeniu bezpieczeństwa stosowania danego leku powinien być szczegółowy wywiad z pacjentką.
Rozmawiała: Natalia Janus
PRZECZYTAJ INNY TEKST Z CYKLU #PORADNIKPOŁOŻNEJ: