Czy zostanie zlikwidowany staż podyplomowy dla lekarzy?

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Konferencja Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych skierowała wniosek do ministra zdrowia ws. zlikwidowania obowiązkowego rocznego stażu zawodowego dla absolwentów kierunków medycznych. „Kształcenie lekarzy, których w sposób szczególny brakuje w systemie, jest procesem niezwykle długotrwałym” – podkreślił prof. Marcin Gruchała, przewodniczący KRAUM.

Kształcenie lekarzy i lekarzy dentystów, jak wskazał prof. Gruchała, „to dzisiaj jest sześć lat studiów, rok stażu podyplomowego i pięć lub sześć lat kształcenia specjalizacyjnego”. Zdaniem przewodniczącego KRAUM, specjaliści ci są aktualnie potrzebni w naszym systemie, dlatego Konferencja podjęła uchwałę, zwracając się o zniesienie obowiązkowego stażu podyplomowego.

Inicjatywa legislacyjna zostanie podjęta niezwłocznie

Prof. Gruchała zaznaczył, że studia medyczne są dziś na wysokim poziomie, a studenci odbywają dużą ilość praktyki, zatem są bardzo dobrze przygotowani do rozpoczęcia pracy i kształcenia specjalizacyjnego. Zgodził się z nim minister zdrowia, Adam Niedzielski, który zwrócił uwagę, iż za zniesieniem obowiązkowego stażu podyplomowego przemawia przygotowanie lekarzy i lekarzy dentystów, umiejętności nabyte w procesie kształcenia oraz sytuacja epidemii.

Piotr Bromber, wiceminister zdrowia, poinformował, że inicjatywa legislacyjna ws. zniesienia obowiązku stażowego zostanie niezwłocznie podjęta. Według wiceministra rozwiązanie to „wpisuje się w komponent ilościowy, by zwiększyć ilość lekarzy, ilość kadry medycznej, która jest niezbędna do tego, by zapewnić poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców”. Zaznaczył jednocześnie, że Ministerstwo Zdrowia dużą wagę przywiązuje do jakości kształcenia.

Niedzielski: pandemia w sposób skrajny pokazuje, że deficyt kadr ma ogromne znaczenie

Tymczasem w 2016 r. resort zdrowia opowiedział się za przywróceniem stażu podyplomowego dla lekarzy i lekarzy dentystów. Zdaniem Niedzielskiego od tego czasu uczelnie dokonały ogromnego postępu jakościowego. Porównując rok 2015 z 2021, zauważył, m.in., że centra symulacji, nowoczesne ośrodki przy uczelniach, pozwalają studentom „poczuć” medycynę nie tylko z perspektywy sali wykładowej, ale także z perspektywy sytuacji realnego życia, szpitala, izby przyjęć. Minister zdrowia zwrócił również uwagę, że obecnie jesteśmy w nieco innej sytuacji niż kilka lat temu – przede wszystkim zmagamy się z pandemią, której warunki, zdaniem Niedzielskiego „w sposób skrajny pokazują, że deficyt kadr ma ogromne znaczenie”.

Minister zdrowia podkreślił również, że w 2015 r. było 15 szkół prowadzących edukację na kierunkach lekarskich. Obecnie jest ich 22. Szef resoru zaznaczył, że aktualnie jest blisko 3 tys. więcej miejsc na kierunku lekarskim. Wiceminister Bromber zaznaczył, że oprócz zwiększania liczby tych miejsc, MZ podejmuje również działania, by jakość kształcenia była jak najlepsza. Wskazał także, że resortowi zależy na tym, by w procesie kształcenia bardziej uwidocznić segment komunikacji między pacjentem a pracownikiem ochrony zdrowia oraz między zawodami medycznymi.

Źródło: PAP

Przeczytaj także: WHO: nawet 180 tys. pracowników ochrony zdrowia mogło umrzeć z powodu COVID-19

https://www.facebook.com/everethnews

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy