Europejska Agencja Leków (EMA) bada nowy lek na koronawirusa wyprodukowany przez Biotechnology i GSK, a komisarz UE ds. zdrowia zapowiada, że do końca roku dopuszczonych zostanie łącznie pięć preparatów do walki z COVID-19. Kolejnych 57 propozycji czeka na ocenę Agencji.
Obecnie na rynku dostępne są tylko dwa leki zatwierdzone przez Europejską Agencję Leków (EMA) – remdesivir, opracowany przez amerykańską firmę Gilaed Sciences jako lek przeciwwirusowy, oraz produkt firmy Eli Lilly, będący kombinacją dwóch preparatów, bamlanivimabu i etesevimabu. Ten natomiast oparty jest na terapii przeciwciałami monoklonalnymi. Ciągle jednak prowadzące są badania nad nowymi środkami do walki z wirusem SARS-CoV-2.
Pięć nowych leków na koronawirusa
Obecnie Europejska Agencja Leków analizuje dane z badań nad trzema lekami, które zostały zaprojektowane do zwalczania koronawirusa, zaś komisarz UE ds. zdrowia Stella Kyriakides zapowiada, że do końca roku zostanie zatwierdzonych pięć nowych leków. Obecnie producenci przedstawili EMA 57 propozycji, które zostaną zbadane i przeanalizowane pod kątem skuteczności i ewentualnych skutków ubocznych. W celu usprawnienia prac Komisja Europejska proponuje krajom członkowskim wspólne zamówienia zaliczkowe, aby przyspieszyć prace i zapewnić krajom unijnym równy dostęp do leku. Dodatkowo Bruksela chce wspierać wytwarzanie leków w Unii poprzez zagwarantowanie dostępu do rezerwowych zakładów produkcji.
Lek Vir Biotechnology i GSK
Europejska Agencja Leków rozpoczęła przegląd ciągły leku o nazwie sotrovimab. Wstępne badania wykazały, że lek może przyczynić się do zmniejszenia liczby hospitalizacji oraz zgonów pacjentów chorych na koronawirusa. Ocenie podlegają badania laboratoryjne i badania na zwierzętach, nie są jeszcze dostępne wyniki badań klinicznych. Dopiero po potwierdzeniu skuteczności, bezpieczeństwa i jakości produktu, lek zostanie dopuszczony do użytku.
WHO ostrzega przed iwermektyną
Zarówno Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), jak również EMA odradzają wykorzystywanie w leczeniu koronawirusa iwermektyny, który jest lekiem przeciwpasożytniczym. Badania kliniczne wykazały, że skuteczność leku jest niższa od zakładanej na wcześniejszym etapie badań. Mimo to środek ten stosowany jest w kilku krajach na świecie, w tym w Czechach, RPA i Boliwii.
Źródła: dw.com, pulsmedycyny.pl, www.isbzdrowie.pl
Przeczytaj także: Czy akryflawina okaże się skuteczna w leczeniu COVID-19?
