Ekspert: utrzymywanie kwarantanny jest zbędne. Czy powinniśmy z niej zrezygnować?

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Zdaniem prof. Roberta Flisiaka, prezesa Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, kwarantanna nie spełnia u nas swojego zadania i powinniśmy z niej zrezygnować. Ekspert podkreśla, że obecnie dominują łagodne objawy przeziębieniowe wywołane przez wirusa SARS-CoV-2.

Prof. Flisiak zwraca uwagę, że aktualnie liczba osób przebywających na kwarantannie jest proporcjonalna do tych będących na izolacji. Zdaniem eksperta oznacza to, że jedna osoba zakażona ma kontakt z zaledwie jedną osobą, którą trzeba wysłać na kwarantannę. „A nawet mniej, bo przecież kwarantanną objęte są także osoby przyjeżdżające z innych regionów świata, a także skierowane na badanie” – dodaje prezes PTEiLChZ. Według niego jest to fikcyjne panowanie nad pandemią.

– Gdyby dochodzenie epidemiczne udało się przeprowadzić w przypadku każdego zakażenia to przecież na kwarantannę musiałoby trafić kilkakrotnie więcej osób niż obecnie. Oczywiście przy obecnych możliwościach Sanepidu jest to nierealne. Poza tym przy kilku milionach osób odsuniętych od pracy nastąpiłaby katastrofa gospodarcza. Wygląda na to, że większość zakażonych deklaruje, że z nikim nie miała kontaktu przez ostatnie dni, a na kwarantannę trafiają co najwyżej osoby zamieszkujące razem z osobą zakażoną – podkreśla prof. Flisiak.

Przepisy o kwarantannie dla przyjeżdżających nie przystają do aktualnej sytuacji

Ekspert zwraca uwagę, że wiele absurdów pojawia się również w kwestii obejmowania kwarantanną osób przyjeżdżających z krajów spoza granicy Schengen. Powołuje się na Zjednoczone Emiraty Arabskie, gdzie jest największa zaszczepialność na świecie i niska liczba przypadków zakażeń. Tymczasem osoby przylatujące z tego kraju do Polski muszą poddawać się testom na obecność COVID-19, bez względu na to czy są zaszczepione, lub muszą trafić na kwarantannę.

– Tymczasem przyjeżdżający z Francji, gdzie wyników dodatnich aktualnie jest 20 razy więcej, nie spotykają się z takimi ograniczeniami. Nowe przepisy o kwarantannie dla przyjeżdżających tworzono dla potrzeb bieżącej sytuacji epidemiologicznej, a potem ich nie modyfikowano. W efekcie mamy teraz niezrozumiały zlepek instrukcji postępowania, nieprzystający do aktualnej sytuacji epidemiologicznej, „chroniący” nas przed przywleczeniem zakażeń z krajów, w których ryzyko zakażenia jest mniejsze niż w Polsce – wskazuje ekspert.

Obecny wariant COVID-19 wywołuje głównie łagodne objawy

Na pytanie czy w Polsce będziemy wkrótce znosić obostrzenia, prof. Flisiak wskazał, że najpewniej przypadnie to na początek marca. Ekspert zwrócił uwagę, że pandemia nie będzie jednak wiecznie trwała, a obecnie mamy do czynienia z wariantem COVID-19, który daje zupełnie inny obraz choroby.

– Nasileniem objawów przypomina ona chorobę wywoływaną przez tzw. koronawirusy „przeziębieniowe”, które od zawsze odpowiadały za jedną trzecią wszystkich zakażeń dróg oddechowych. Powodowały one na tyle łagodną chorobę, że nawet ich nie diagnozowano i nie podejmowano leczenia przeciwwirusowego – zauważa prezes PTEiLChZ.

Ekspert dodaje, iż nie można wykluczyć, że jesienią pojawi się nowy wariant COVID-19. Wskazuje jednak, że zdaniem wielu wirusologów możliwości zmian strukturalnych w białku kolca koronawirusa, odpowiedzialnym za zakaźność, wyczerpały się.

Źródło: PAP

Przeczytaj także: Zwolnienie z kwarantanny – kiedy jest możliwe i jaki test należy wykonać? Rzecznik GIS wyjaśnia

https://www.facebook.com/everethnews

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy