Jak podkreśliła prof. Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Skłodowskiej w Lublinie, nowa mutacja koronawirusa IHU może być bardziej zakaźna, jednak na razie nie wypiera Omikrona. 4 stycznia WHO ogłosiło, że na ten moment IHU nie jest uznawany za wariant stwarzający większe zagrożenie od innych szczepów COVID-19.
Pierwsze przypadki zakażenia nową mutacją koronawirusa potwierdzono 10 grudnia 2021 roku u pacjentów z miasta Forcalquier w departamencie Alpy Górnej Prowansji w Instytucie Chorób Zakaźnych Szpitala Uniwersyteckiego w Marsylii. Wirusa zdeponowano w sieci GISAD jako B.1.640.2 Eksperci uważają, że pojawienie się IHU we Francji jest związane z podróżami do Kamerunu.
Czy IHU jest bardziej zakaźny od innych wariantów koronawirusa?
Nowy szczep koronawirusa ma 46 mutacji. Prof. Szuster-Ciesielska zaznaczyła, że mutacje odpowiadają za zmienione białka tej wersji COVID-19.
– Niektóre z nich są obecne także w innych wariantach Beta, Gamma Theta i Omikron. Prawdą jest, że w przypadku IHU obecne są dwie mutacje, które mogą decydować o większej transmisyjności (N501Y) oraz ucieczce przed odpowiedzią odpornościową (E484K) – wyjaśniła wirusolog. Obecnie we Francji wciąż prowadzone są badania nowej mutacji dotyczące m.in. stopnia zakaźności i możliwej odporności na szczepionki. Francuscy naukowcy są zdania, że nie ma przesłanek, by uznać, że IHU wypiera dominujący wariant Omikron. Omikron w dalszym ciągu stanowi ponad 60 proc. przypadków zakażeń koronawirusem we Francji.
Jak podkreśliła ekspertka „jest zdecydowanie za wcześnie, aby spekulować, jak IHU będzie się zachowywał i jaka będzie rzeczywista wobec niego skuteczność szczepionek, tym bardziej, że we Francji zidentyfikowano dotychczas tylko 12 przypadków zakażenia IHU”.
Stanowisko WHO w sprawie IHU
Podczas konferencji prasowej 4 stycznia 2022 roku Abdi Mahamud, specjalista Światowej Organizacji Zdrowia, potwierdził, że IHU jest poddawany badaniom. Obecnie jednak nie jest uznawany za jeden z wariantów niepokojących. Ekspert podkreślił, że nie stwierdzono, by nowy szczep COVID-19 gwałtownie się rozprzestrzeniał.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: WHO: Omikron spowoduje gwałtowny wzrost liczby hospitalizacji
