Dyrekcja Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu (USDK) zawarła porozumienie z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Lekarzy, który od kilku miesięcy domagał się lepszych warunków pracy dla lekarzy zatrudnionych w placówce. Wszyscy lekarze, którzy złożyli wypowiedzenia we wrześniu, wycofali pisma.
W czwartek, 30 grudnia 2021 r., w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie trwały rozmowy „ostatniej szansy” z udziałem dyrekcji placówki, lekarzy i wiceministra zdrowia, Piotra Brombera. Chociaż na początku spotkania, jak wskazywała rzeczniczka szpitala, nie padały żadne konkretne propozycje ze strony ministerstwa, to porozumienie udało się ostatecznie podpisać. Żadna ze stron nie ujawniła jednak szczegółów porozumienia.
Obecnie żadnym oddziałom nie grozi zamknięcie
Łącznie wypowiedzenia złożyło 84 lekarzy, a placówka oczekuje na decyzje 63 osób. Termin wypowiedzeń lekarzy z września mijał w styczniu bieżącego roku. Gdyby rzeczywiście doszło do zwolnień, placówce groziłoby zamknięcie co najmniej 3 oddziałów i ewakuacja pacjentów.
– 21 lekarzy wycofało dziś wypowiedzenia. Są to wszyscy, którzy złożyli je pod koniec września 2021. Pozostałe osoby mają jeszcze od 30 do 60 dni na podjęcie decyzji – poinformowała rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu, Katarzyna Pokorna-Hryniszyn. – Szpital funkcjonuje stabilnie, żadne oddziały na ten moment nie są ewakuowane, żadnym na razie nie grozi zamknięcie – zapewniła.
– Protest lekarzy w USD jest wynikiem tego, że wszyscy pracownicy medyczni, a przede wszystkim my, lekarze, doświadczamy niewydolności systemu. Obecny minister, jak i zresztą poprzedni, nie widzą konieczności naprawy systemu ochrony zdrowia w naszym kraju – mówił podczas konferencji prasowej w USDK prezes Naczelnej Izby Lekarskiej prof. Andrzej Matyja.
Cyrul: „Na tę chwilę żadnej realnej finansowej pomocy ze strony władz publicznych szpital nie otrzymał”
Warunkiem zawartego porozumienia było wycofanie wypowiedzeń, ale jak podkreśliła dr Agata Hałabuda, przewodnicząca OZZL w USD w Krakowie, każdy z lekarzy miał indywidualnie podjąć tę decyzję. Dyrekcja szpitala oraz OZZL nie poinformowali o zapisach porozumienia. Z ustaleń PAP wynika, że lekarze początkowo oczekiwali zwiększenia wynagrodzeń do trzech średnich krajowych, ale wynegocjowana kwota jest niższa. Lekarze mieli również domagać się zwiększenia zatrudnienia.
Natomiast, jak poinformował dyrektor USD w Krakowie, Wojciech Cyrul: „na tę chwilę żadnej realnej finansowej pomocy ze strony władz publicznych szpital nie otrzymał”. Dyrektor dodał, że w najbliższych dniach placówka będzie funkcjonować stabilnie i nie ma groźby ewakuacji pacjentów. Poinformował także, że realizacja niektórych postulatów lekarzy będzie zależeć od zmiany pewnych świadczeń oraz dofinansowania szpitala i pomocy w spłacie dotychczasowych zobowiązań placówki.
Aktualnie placówka zadłużona jest na około 37 mln zł. Przynajmniej połowa tej sumy to należności za świadczenia ze strony NFZ. 11 stycznia dyrektor USDK ma spotkać się z ministrem zdrowia, Adamem Niedzielskim.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: System lojalnościowy dla pracowników szpitala? Propozycje zmian nowego dyrektora USDK
