Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia (OKPS) negatywnie ocenił projekt ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa. Zdaniem Komitetu ustawa obarczona jest licznymi wadami i zawiera wiele ogólników, a także nie rozwiązuje prawdziwych problemów ochrony zdrowia.
„Rządowe propozycje zmian w funkcjonowaniu szpitali są w istocie odwróceniem poprzedniej reformy szpitalnictwa z 2017 roku, która również była wprowadzona bez konsultacji ze środowiskiem” – czytamy w stanowisku OKPS.
OKPS wyszczególnia wady projektu ustawy o modernizacji szpitali
Komitet zwraca uwagę, iż w ramach Polskiego Ładu powstaje kolejny akt prawny obarczony licznymi wadami (przeczytaj także: Projekt ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa trafił do konsultacji publicznych). Jak podkreślono w stanowisku, projekt nie przewiduje zwiększenia finansowania szpitali, chociaż, jak zauważono – Polski Ład znacznie zwiększył składki zdrowotne. Zdaniem przedstawicieli OKPS ustawa nie rozwiązuje także żadnych problemów, które uwidoczniły się w czasie pandemii (np. wielomiesięczne kolejki do wielu świadczeń), a także nie opisuje skutków ustawy dla personelu szpitali i zagraża ciągłości ich zatrudnienia. Zdaniem Komitetu regulacja „nie określa dokładnie zasad ewentualnego przenoszenia personelu, nie ma w niej opisanej żadnej procedury przekazywania pracowników tracących miejsca pracy w wyniku restrukturyzacji szpitali do nowego podmiotu leczniczego z zastosowaniem ciągłości ich pracy gwarantowanej przez art. 231 k.p.”. Ponadto w ustawie, jak wskazano w stanowisku, brakuje osłon socjalnych dla pracowników likwidowanych szpitali.
OKPS zwraca uwagę, że projektowane przepisy przewidują likwidację i przekształcenie szpitali, lecz nie opisują docelowej liczby placówek i ich struktury. „Autorzy z Ministerstwa Zdrowia przewidują jedynie stworzenie nowych miejsc pracy tylko dla kolejnych urzędników w Agencji Rozwoju Szpitali, nie dla medyków, co nie wpłynie na poprawę dostępności do świadczeń” – czytamy w stanowisku.
Pandemia COVID-19 to nie jest czas efektywnej pracy koncepcyjnej
OKPS zwróciło ponadto uwagę, że konsultowanie ustawy w czasie największej fali zakażeń COVID-19, to wyjątkowo niefortunne działanie. Wskazało także, że prawdziwe problemy ochrony zdrowia dotyczą długich kolejek do specjalistów, odwoływanych zabiegów, zadłużenia placówek medycznych, mniejszej liczby miejsc i medyków do leczenia onkologicznego, neurologicznego itp. „Gdy codziennie trwa walka o zdrowie i życie Polaków, to nie jest czas efektywnej pracy koncepcyjnej” – czytamy w stanowisku.
– Nie tylko my, medycy i inni pracownicy publicznej ochrony zdrowia mają duże wątpliwości do tego projektu. Również inne środowiska, pracodawcy oraz podmioty prowadzące szpitale bardzo negatywnie oceniają proponowane rozwiązania. Zgadzamy się tylko co do jednego: konieczna jest reforma i podjęcia działań naprawczych w ochronie zdrowia. Rządowa propozycja zmian w funkcjonowaniu szpitali jest wersją „Polskiego Ładu” dla ochrony zdrowia, a konsekwencje kolejnych nieprzewidzianych zmian tylko mocniej pogrążą publiczną ochronę zdrowia – podsumowało OKPS.
Pod stanowiskiem OKPS podpisali się m.in. Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, Artur Drobniak, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej, a także przedstawiciele innych zawodów medycznych.
Źródło: OKPS
Przeczytaj także: Jak zmniejszyć koszty związane z zakażeniami szpitalnymi? Rola skutecznej higieny
