Prof. Piekarska alarmuje: Coraz mniej osób bada się w kierunku HCV

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Co najmniej 100 tys. Polaków jest nosicielem HCV. „Jedna trzecia z nich będzie miała skrócone życie z powodu marskości wątroby i raka wątrobowokomórkowego” – podkreśliła w rozmowie z PAP prof. Anna Piekarska, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Ekspertka zaznaczyła, że można by tego uniknąć, gdyby pacjenci zgłaszali się na badania przesiewowe.

Od wybuchu pandemii na całym świecie obserwuje się drastyczny spadek liczby badań na obecność HCV. Wirus ten wywołuje groźną chorobę zakaźną WZW C, czyli wirusowe zapalenie wątroby typu C. Pacjenci coraz rzadziej zgłaszają się na testy, a w związku z przekształcaniem szpitali na covidowe badania często są też wstrzymywane.

Przed pandemią COVID-19 co roku wykrywano około 3-4 tysiące zakażeń HCV. Tymczasem w 2020 roku odnotowano jedynie tysiąc przypadków. Piekarska podkreśliła, że ta ogromna różnica wynika właśnie z mniejszej liczby wykonywanych badań przesiewowych. W rzeczywistości nie spadła więc liczba zakażeń, tylko nie są one wykrywane.

Wczesne wykrycie zakażenia gwarantuje skuteczne leczenie

Prof. Piekarska zaznaczyła, że wirusowe zapalenie wątroby przez wiele lat może nie dawać żadnych objawów. Kiedy się jednak pojawiają, u pacjenta często diagnozuje się już także inne poważne schorzenia, m.in. marskość wątroby lub raka wątrobowokomórkowego.

– Cała filozofia uratowania pacjenta zakażonego HCV polega na tym, żeby infekcję tę wcześnie wykryć, bo z leczeniem nie mamy już żadnego kłopotu. Praktycznie wszystkich chorych jesteśmy w stanie wyleczyć i uchronić przed tymi dramatycznymi następstwami zakażenia – zapewniła ekspertka. Dodała również, że skuteczność terapii zakażenia HCV „to ewenement na skalę światową w porównaniu do innych chorób”.

Prof. Piekarska: „Jak najszybciej należy uruchomić program badań przesiewowych w kierunku wirusa HCV”

Specjalistka stwierdziła, że ogromnym problemem jest brak systemowych rozwiązań – badania przesiewowe nie są opłacane z budżetu państwa. Obecnie bezpłatny test można wykonać w niektórych prywatnych laboratoriach, a także szpitalach, w których badania są niekiedy sponsorowane przez producentów leków. Zdaniem Piekarskiej testy na obecność HCV powinny zostać objęte refundacją.

– Do większości tych zakażeń doszło w latach 80. i 90. XX w. Najlepiej zatem, żeby zbadana została każda osoba trafiająca do szpitala. Poza tym do koszyka świadczeń lekarza rodzinnego warto byłoby włączyć badania anty-HCV, tak żeby mógł on je zlecić. Bo kuriozalna jest sytuacja, że od wielu lat mamy w tym zestawie test na obecność wirusowego zapalenia wątroby typu B (HVB), a nie ma refundowanego testu anty-HCV. Obecnie trzeba pacjenta skierować do poradni specjalistycznej, na co może on czekać nawet rok – wyjaśniła ekspertka.

Piekarska zwróciła uwagę, że wykonywanie badań w kierunku zakażenia HCV przyniosłoby długofalowe korzyści. Za około 10-20 lat zmniejszyłoby się m.in. zapotrzebowanie na przeszczepy wątroby. Spadłaby także liczba pacjentów z niewydolnością wątroby i mniej osób umierałoby wskutek raka wątrobowokomórkowego. Systemowe wykonywanie testów obniżyłoby również ich koszt – jedno badanie kosztowałoby wówczas tylko kilka złotych.

Źródło: PAP

Przeczytaj także: Szczepionka na HCV może zostać wprowadzona do użytku w ciągu 5 lat

https://www.facebook.com/everethnews

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy