– Zespół ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników, na podstawie analizy opublikowanych danych światowych, jak również własnych badań i obserwacji, przychyla się do prezentowanych stanowisk ACOG, RCOG, CDC, SMFM, stwierdzających, że szczepionki przeciw COVID19 powinny być oferowane ciężarnym i kobietom karmiącym – czytamy w opublikowanym wczoraj stanowisku PTGiP.
Czy kobiety w ciąży są bardziej narażone na ciężki przebieg zakażenia wirusem SARS-CoV-2?
W dokumencie zwrócono również uwagę, iż kobiety w ciąży należą do grupy zwiększonego ryzyka wystąpienia ciężkiego przebiegu zakażenia wirusem SarsCov2. Dlatego na tej podstawie należałoby wdrożyć profilaktykę w postaci szczepienia.
– Nie stwierdza się obecnie, zwiększonego ryzyka stosowania szczepień przeciw COVID-19 u kobiet w ciąży w stosunku do pozostałej populacji osób w wieku prokreacyjnym, jak również nie ma danych o szkodliwym działaniu szczepionki na rozwój płodu od momentu zapłodnienia. Niemniej jednak, mając na uwadze niewystarczającą liczbę danych, aby można było oceniać te wyniki zgodnie z kryteriami EBM, należy każdy przypadek szczepień konsultować z lekarzem położnikiem prowadzącym ciążę – zaznaczono w stanowisku.
Kiedy jest najlepszy czas na szczepienie kobiety w ciąży?
Jak sugerują w zaleceniach eksperci z Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników, jeśli nie ma wskazań do zaszczepienia ciężarnej w trybie pilnym, procedura powinna zostać wykonana dopiero po okresie organogenezy, czyli po zakończonym procesie tworzenia się i rozwoju narządów u dziecka, po 16. tygodniu ciąży.
Zgodnie ze stanowiskiem PTGiP, wszelkie merytoryczne informacje nt. szczepień przeciw COVID-19, zarówno opartych na technologii mRNA (Pfizer, Moderna) oraz na technologii tzw. wektorowej (AstraZeneca, Johnson&Johnson), powinni przekazać kobiecie lekarze położnicy.
– Dotychczasowe obserwacje, pozwalające na wyciągnięcie wiarygodnych wniosków, dokonywane są na grupie ciężarnych zaszczepionych głównie w USA, gdzie dominują szczepionki mRNA. Stanowisko ACOG podkreśla, że bezpieczeństwo stosowania obu grup szczepionek u kobiet ciężarnych jest zachowane (przedstawicielem szczepionki z grupy wektorowej w tych opracowaniach była szczepionka firmy Johnson&Johnson). Jednak ze względu na istnienie zdecydowanie większej liczby obserwacji i ocen bezpieczeństwa szczepień kobiet ciężarnych szczepionkami mRNA, to one są preferowane do zastosowania w pierwszej kolejności w walce z pandemią COVID19 u kobiet ciężarnych – podkreśliło w dokumencie Prezydium Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Jak dodał prof. Mariusz Zimmer, Prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników zaznaczył, kierownik Kliniki Ginekologii i Położnictwa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, „dla kobiet w ciąży one są najbardziej wskazane, co wcale nie znaczy, że pozostałe szczepionki mają udowodnione działanie uboczne. Nie, ale jeśli mamy do wyboru dwa rodzaje szczepionek, to dla kobiet w ciąży ta pierwsza grupa jest zdecydowanie bezpieczniejsza”.
„COVID-19 makabrycznie ciężko przebiegającą chorobą”
Prof. Zimmer zaznaczył również, iż Towarzystwo zaleca szczepienie kobiet w ciąży przeciw COVID-19, ponieważ u tej grupy choroba ta „jest równie ciężką, makabrycznie ciężko przebiegającą chorobą. Korzyści ze szczepienia kobiet w ciąży zdecydowanie przewyższają niebezpieczeństwo i ryzyko zachorowania oraz możliwości ciężkiego przebiegu choroby”.
Ryzyko wystąpienia zakrzepów a szczepienie przeciw COVID-19 u kobiet w ciąży
Ekspert odniósł się również do potencjalnego ryzyka wystąpienia zakrzepów po szczepieniu. Przyznał, że ciąża sama w sobie powoduje nadkrzepliwość krwi, „dlatego wprowadzenie kolejnego czynnika, który być może jest również czynnikiem zwiększającym krzepliwość, musi być bardzo roztropnie traktowane”. Jednak jak podkreślił ponownie, „ryzyko zachorowania jest zdecydowanie gorsze niż ewentualnie jeden na milion przypadków powikłań pozakrzepowych w przypadku jakichś szczepień i to też nie wszystkimi szczepionkami”.
Pełna treść stanowiska oraz lista stanowisk światowych Ekspertów znajduje się pod tym linkiem.
Źródło: Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników, PAP
