System lojalnościowy dla pracowników szpitala? Propozycje zmian nowego dyrektora USDK

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Nowy dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie – Prokocimiu (USDK), dr hab. Wojciech Cyrul, rozważa wprowadzenie systemu lojalnościowego dla pracowników i wynagrodzeń zgodnych z jakością pracy. Szef podmiotu zaznaczył, że zmiany są potrzebne, by placówka mogła lepiej funkcjonować.

Dla tych, którzy chcą tu pracować, zrobię wszystko, by mogli pracować, by praca była dla nich satysfakcjonująca, bezpieczna i by czuli się dumni z tego, że mogą pracować w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym – podkreślił nowy dyrektor USDK.

Zmiany wpłyną na poprawę sytuacji placówki

Dr hab. Wojciech Cyrul został wyłoniony na stanowisko dyrektora Szpitala w Prokocimiu w drodze konkursu. Szef podmiotu poinformował, że spotkał się już z częścią pracowników, a w planach ma kolejne rozmowy. Zaznaczył, że celem proponowanych zmian jest interes małych pacjentów. „To cel i misja szpitala i mam nadzieję, że prawnicy i politycy rozumieją tę misję” – podkreślił dr hab. Cyrul. Zaznaczył również, że zmiany są potrzebne, by placówka mogła lepiej funkcjonować. Dyrektor zwrócił uwagę, że są to „ruchy racjonalizujące, a nie występujące przeciwko komuś”. „My się ratujemy” – zasygnalizował.

Nowy dyrektor rozważa wprowadzenie m.in. systemu lojalnościowego dla pracowników. Dzięki temu mogliby oni zarobić tyle, by nie musieli pracować w innym miejscu. Wynagrodzenie ma być również powiązane z jakością i efektywnością pracy. Oznacza to, że osoby, które pracują najlepiej będą mogły liczyć na wyższą pensję. Zdaniem dr hab. Cyrula zarobki powiązane z jakością pracy wpłyną na poprawę sytuacji całej placówki.

Dyrektor USDK: „Chcę rozmawiać z tymi, którzy chcą tutaj pracować”

Dyrektor USDK skomentował również wypowiedzenia lekarzy (zobacz także: Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie bez lekarzy i dyrektora oraz Rzecznik USD w Krakowie Prokocimiu dla EN: „Wypowiedzenie planuje złożyć kolejnych 28 specjalistów”).  Zaznaczył, że przyczyną tej sytuacji były duże oczekiwania wobec złożonych obietnic, które w obecnej sytuacji finansowej nie są realizowane.

Jeśli ktoś zdecydował, że nie chce tu pracować z różnych powodów, to to jego prawo. Ja chcę rozmawiać z tym, którzy chcą tutaj pracować – zwrócił uwagę dyrektor placówki. Wyraził również nadzieję, że większość specjalistów wycofa swoje wypowiedzenia.

Dr hab. Cyrul wskazał także na kwestię finansową, w której obecnie znajduje się placówka. Zaznaczył, że z powodu długów szpital nie jest w stanie na bieżąco spłacać wierzycieli, przez co placówka jest pozywana. „Musimy uszanować nasze zobowiązania i rozmawiać z wierzycielami, znaleźć kompromisowe rozwiązania, takie które umożliwią np. przedłużenie terminu spłaty lub rozłożenie jej na raty” – wyjaśnił.

Źródło: PAP

Przeczytaj także: Dr Grzesiowski: zakażeń jest 5 razy więcej, niż pokazują raporty

https://www.facebook.com/everethnews

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy