Szczepionka na koronawirusa będzie dostępna później, niż sądzono? Kolejne badania wstrzymane

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Jak podają amerykańskie media, wstrzymano badania nad kolejną szczepionką przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Koncern farmaceutyczny odpowiedzialny za testy nie upublicznił na razie szczegółowych informacji, jednak prawdopodobną przyczyną wstrzymania projektu było wystąpienie groźnych skutków niepożądanych.

Amerykański koncern farmaceutyczny Johnson&Johnson wstrzymał badania nad prototypem szczepionki przeciwko COVID-19. Projekt badawczy zawieszono na etapie zaawansowanych badań klinicznych z udziałem ludzi. W tej fazie badań miało wziąć udział 60 tys. ochotników z trzech kontynentów. W związku z komplikacjami firma zadecydowała jednak o czasowym zawieszeniu rekrutacji do projektu badawczego.

Koncern nie podał jeszcze dokładnych informacji dotyczących przyczyn wstrzymania testów. W opublikowanym przez firmę oświadczeniu można jedynie przeczytać, że u jednego z uczestników badań doszło do wystąpienia reakcji niepożądanej. Nie ma natomiast informacji, czy pacjent, u którego stwierdzono powikłania, znajdował się w grupie badawczej, czy też w grupie kontrolnej otrzymującej placebo.

Według dotychczasowych założeń wyniki trzeciej fazy badań klinicznych miały zostać udostępnione na przełomie roku. Wstrzymanie testów może jednak opóźnić wejście szczepionki Johnson&Johnson na rynek.

Groźne działania niepożądane

Pomimo braku szczegółowych informacji ze strony koncernu odpowiedzialnego za badania pojawiają się już pierwsze hipotezy dotyczące przyczyn przerwania testów.

Prof. William Schaffner, ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych z Vanderbilt University, wskazuje w rozmowie z agencją Reuters, że badania nad szczepionką mogły zostać przerwane wyłącznie z powodu wystąpienia poważnych powikłań. Zdaniem eksperta może chodzić o komplikacje na podłożu neurologicznym.

Kolejne badania wstrzymane

Wstrzymanie badań nad szczepionką przeciwko SARS-CoV-2 przez koncern Johnson&Johnson to nie pierwszy przypadek.

Na początku września o przerwaniu zaawansowanych badań klinicznych nad formułą szczepionki poinformował koncern AstraZeneca. Przyczyną decyzji o wstrzymaniu badań było w tym przypadku wystąpienie u jednego z uczestników poprzecznego zapalenia rdzenia kręgowego. Władze AstraZeneca zadecydowały o wstrzymaniu testów klinicznych szczepionki w celu przeprowadzenia rutynowych testów bezpieczeństwa. Obecnie badania nad szczepionką AstraZeneca zostały ponownie uruchomione w Wielkiej Brytanii, Brazylii, Indiach oraz w Republice Południowej Afryki. Koncern nie podjął jednak jak dotąd decyzji o przywróceniu testów w Stanach Zjednoczonych.

Źródło: rmf24.pl

Przeczytaj także: Nowe rekomendacje dla DPS-ów. Jakie zmiany czekają pacjentów i pracowników?

 

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy