Szczepionki przeciw COVID-19 dla dzieci w wieku 5-11 lat trafią do Polski najpóźniej w połowie grudnia

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Zgodnie z zaleceniem Europejskiej Agencji Leków Komisja Europejska zatwierdziła szczepionkę Comirnaty przeciw COVID-19 dla dzieci w wieku od 5 do 11 lat. Rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz poinformował, że szczepienia dla najmłodszych rozpoczną się w grudniu.

Rzecznik Komisji Europejskiej Stefan De Keersmaecker oznajmił, że KE dopuściła do obrotu preparat opracowany przez firmy Pfizer/BioNTech. Badania wykazały, że szczepionka Comirnaty jest w 90,7 proc. skuteczna w zapobieganiu objawowemu COVID-19. W badaniach udział wzięło prawie 2000 dzieci, u których nie stwierdzono objawów wcześniejszego zakażenia. EMA zaznaczyła, że korzyści ze stosowania szczepionki Comirnaty w tej grupie wiekowej przewyższają ryzyko. Najczęstsze działania niepożądane po zastosowaniu preparatu to zmęczenie, ból głowy, zaczerwienienie i obrzęk w miejscu wstrzyknięcia.

Szczepionki pojawią się w Polsce w grudniu

–  Mamy zakontraktowane już na grudzień 1,1 mln dawek. Liczymy, że najpóźniej do połowy grudnia dotrą i będziemy mogli rozpocząć szczepienie. Prowadzimy jednak rozmowy, by stało się to szybciej – oznajmił rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz (przeczytaj także: Kolejne kraje decydują się na szczepienia przeciw COVID-19 dzieci poniżej 12 r.ż.). Na ten moment szczepionka Comirnaty jest stosowana wśród dorosłych i dzieci powyżej 12 roku życia.

Coraz więcej dzieci choruje na COVID-19

Zdaniem prof. Ernesta Kuchara z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, kierownika Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym „w czwartej fali zachorowania wyraźnie przeniosły się na dzieci oraz młodych dorosłych”. Specjalista uważa, że statystyki zakażeń wirusem zakażeń SARS-CoV-2 wśród dzieci i młodzieży nie zgadzają się ze stanem faktycznym. Przedstawiana oficjalnie liczba zachorowań jest „dramatycznie niedoszacowana”. Ze względu na zamknięte szkoły najmłodsi byli mniej narażeni na zakażenie COVID-19. Obecnie jednak podczas nauki stacjonarnej ryzyko zakażenia jest większe.

–  Młodsza populacja w znacznej części jeszcze nie chorowała, nie jest szczepiona i pozostała wrażliwa na zakażenie koronawirusem – podkreślił Kuchar i dodał, że obecnie „dzieci zarażają się nagminnie”. Zdaniem specjalisty najmłodsi także powinni poddać się szczepieniom.

–  W porównaniu do ludzi dorosłych dzieci przechodzą COVID-19 na ogół łagodnie, choć u nich też się zdarzają cięższe przypadki. Jednak w porównaniu z innymi chorobami, takimi choćby jak grypa czy ospa wietrzna przeciwko którym szczepimy dzieci, COVID-19 jest poważnym zagrożeniem – podsumował prof. Kuchar.

Źródło: PAP

Przeczytaj także: EMA rekomenduje szczepienia przeciw COVID-19 dla dzieci w wieku 5-11 lat

 

https://www.facebook.com/everethnews

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy