Zarząd Główny Związku Zawodowego Anestezjologów oraz Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej negatywnie oceniają propozycje zmian podatkowych przedstawionych w Polskim Ładzie. Zdaniem organizacji spowoduje to kryzys kadrowy wśród lekarzy, dentystów i anestezjologów. Konsekwencją zmian może być również drastyczny spadek wynagrodzeń.
Jak podkreślają zarówno ZG ZZA, jak i PNRL, lekarze, dentyści i anestezjolodzy w zdecydowanej większości wykonują swoją pracę na podstawie umów cywilno-prawnych. Rozwiązanie umożliwia pracę w większym miesięcznie wymiarze czasowym niż umowy o pracę, a także pozwala pracować posiadając już uprawnienia emerytalne.
Zmiany podatkowe pogłębią kryzys kadrowy
ZZA i PNRL podkreślają, że wprowadzone przez Polski Ład zmiany podatkowe spowodują zmniejszenie aktywności zawodowej specjalistów, ponieważ lekarze zrezygnują z umów cywilnoprawnych, a w konsekwencji z nadgodzin.
„Zmiany te uderzą w najbardziej aktywny zawodowo personel medyczny oraz spowodują pogorszenie i tak bardzo trudnej sytuacji w sektorze ochrony zdrowia. Można bowiem spodziewać się, że projektowane zmiany w przepisach podatkowych (…) spowodują jeszcze większy deficyt kadr medycznych, zwłaszcza w publicznych szpitalach zatrudniających lekarzy, pielęgniarki czy innych pracowników medycznych na podstawie umów cywilnoprawnych” – czytamy w komunikacie PNRL.
Zdaniem organizacji kryzys kadrowy będzie również pogłębiał się ze względu na ograniczenie zatrudnienia, a nawet rezygnację lekarzy posiadających uprawnienia emerytalne. Będą oni zniechęceni realnym spadkiem wynagrodzeń i nie będą zainteresowani kontynuowaniem dotychczasowej działalności. Zarówno ZZA, jak i PNRL zauważają również, ze zmiany podatkowe zniechęcą specjalistów do podejmowania się pracy w naszym kraju.
Spadną wynagrodzenia lekarzy i wzrosną koszty szpitali
Według PNRL projektowane zmiany podatkowe spowodują istotne zwiększenie obciążeń fiskalnych większości kadr medycznych, a w konsekwencji przełożą się na spadek realnych wynagrodzeń. Jak zauważają organizacje, propozycje Polskiego Ładu pozostają w sprzeczności z deklaracjami dotyczącymi zamiaru podnoszenia wynagrodzeń personelu medycznego.
Zamiany podatkowe wpłyną również na zwiększenie kosztów szpitali. Zdaniem Zarządu Głównego ZZA, spowodują one „zwiększoną presję lekarzy anestezjologów wywieraną na dyrektorów szpitali w celu utrzymania dotychczasowego realnego poziomu wynagrodzeń, co będzie skutkowało znaczącym wzrostem kosztów płac w polskich szpitalach”. Również Naczelna Rada Lekarska zauważa, że zwiększenie obciążeń podatkowych „nie pozostanie (…) bez wpływu na ceny usług zdrowotnych i koszty funkcjonowania szpitali, a w konsekwencji na dostępność do świadczeń zdrowotnych.”
ZZA dodaje ponadto, że projektowane zmiany podatkowe przyczynią się do zmniejszenia dostępności pacjentów do leczenia, a zwłaszcza w pandemii – wpłyną na bezpieczeństwo państwa oraz narażą na utratę życia i zdrowia wielu obywateli.
Co oznaczają projektowane zmiany podatkowe?
Jak wyjaśnia PNRL, zgodnie z projektowanymi przepisami podatkowymi, zlikwidowana będzie możliwość odliczania 7,75 proc. podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia zdrowotne od podatku dochodowego od osób fizycznych. W 2022 r. podatnik nie będzie mógł nic odliczyć. Wprowadzona zostanie również zasada, zgodnie z którą sposób naliczania składki zdrowotnej będzie ujednolicony dla wszystkich podatników i będzie uzależniony od wysokości uzyskiwanego dochodu.
„Także rozwiązania przygotowane dla zawodów medycznych w zakresie opodatkowania przychodów z działalności gospodarczej ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych według jednej 14 proc. stawki ryczałtu, nie zrekompensują strat wynikających z projektowanych zmian, ponieważ w porównaniu z obecnie obowiązującymi rozwiązaniami i tak nastąpi wzrost obciążeń publicznoprawnych tych osób. Ponadto preferencje te dotyczą tylko tej części osób wykonujących zawody medyczne, która korzysta z tej formy opodatkowania” – czytamy w stanowisku PNRL.
Źródła: NIL, ZG ZZA
Przeczytaj także: Ile dzieci w Polsce jest zaszczepionych przeciw COVID-19?
