Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) potwierdziła, iż doszło do kilku ataków na placówki medyczne w Ukrainie, w wyniku których wiele osób zginęło lub zostało rannych. „Ataki na placówki i pracowników ochrony zdrowia naruszają neutralność medyczną i są pogwałceniem międzynarodowego prawa humanitarnego” – napisał na Twitterze dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Z danych zaprezentowanych na stronie Światowej Organizacji Zdrowia, na dzień 7 marca 2022 r., wynika, że w Ukrainie doszło 9 ataków na placówki ochrony zdrowia, w wyniku czego zginęło 9 osób, a 12 poniosło obrażenia.
Część ukraińskich placówek jest niezdolnych do pracy
W niedzielę, 6 marca 2022 r., ukraiński minister zdrowia, Wiktor Laszko, poinformował, że od początku wojny w Ukrainie rosyjskie ataki unieruchomiły pracę 34 szpitali.
Budynki szpitalne, które padły ofiarami rosyjskich ataków, jak przekazał minister Laszko, są pozbawione wody i elektryczności, a część z nich jest całkowicie niezdolna do działania.
– To kolejne naruszenie Konwencji Genewskiej, która mówi, że pracownicy medyczni i instytucje medyczne nie mogą być wciągani w wojny i konflikty zbrojne. Okupanci to ignorują, celowo łamią wszystkie zapisy Konwencji i po raz kolejny pokazują, że to nie armia, a terroryści – podkreślił ukraiński szef resortu zdrowia.
WHO zapewnia wsparcie Ukrainie w kwestiach zdrowotnych
Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała, iż ściśle współpracuje ze swoimi biurami w Ukrainie i krajach sąsiednich, a także z partnerami, by móc możliwie szybko reagować na sytuację zdrowotną w Ukrainie. Ponadto Organizacja deklaruje, iż zapewnia potrzebne wsparcie Ukrainie w pilnych potrzebach zdrowotnych. 24 lutego WHO przeznaczyła 3,5 mln dolarów ze swojego funduszu ratunkowego na zakup i dostawę sprzętu medycznego do Ukrainy.
– Światowa Organizacja Zdrowia jest głęboko zaniepokojona zdrowiem ludności Ukrainy w obliczu narastającego kryzysu. System opieki zdrowotnej musi nadal funkcjonować, aby zapewniać ludziom podstawową opiekę we wszystkich problemach zdrowotnych, od COVID-19 przez raka, cukrzycę i gruźlicę, po problemy ze zdrowiem psychicznym, zwłaszcza w przypadku grup szczególnie wrażliwych, takich jak osoby starsze i migranci – czytamy na stronie WHO.
Źródła: PAP, rp.pl, WHO
Przeczytaj także: Niedzielski: system opieki zdrowotnej w Polsce jest gotowy na przyjmowanie pacjentów z Ukrainy