Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że w połowie maja stan epidemii w Polsce zostanie zniesiony, a pozostanie stan zagrożenia epidemicznego. Podkreślił również, że decyzja ta jest już przekonsultowana na różnych poziomach administracji. Dokonano również analizy prawnej w tej kwestii.
W Polsce stan epidemii obowiązuje od 20 marca 2020 r. Zgodnie z ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi stan epidemii to sytuacja prawna wprowadzona na danym obszarze w związku z wystąpieniem epidemii w celu podjęcia działań przeciwepidemicznych i zapobiegawczych mających na celu zminimalizowanie skutków epidemii. Z kolei stan zagrożenia epidemicznego oznacza sytuację prawną wprowadzoną na danym obszarze w związku z ryzykiem wystąpienia epidemii.
COVID-19 nie jest już tak dużym zagrożeniem
W rozmowie z PAP minister zdrowia zaznaczył, że COVID-19 prawdopodobnie będzie towarzyszył nam już na stałe, ale nie będzie jednak takim zagrożeniem, jakim był do tej pory.
Od 28 marca zniesiono obowiązek zasłaniania ust i nosa w pomieszczeniach zamkniętych, z wyjątkiem wizyt w podmiotach leczniczych i aptekach. Nie ma również obowiązku kierowania na izolację i kwarantannę z powodu zakażenia lub podejrzenia COVID-19. Zlikwidowano również oddziały covidowe i szpitale tymczasowe dla chorych na koronawirusa. Z kolei od 1 kwietnia zmieniły się zasady zlecania i wykonywania testów w kierunku wirusa SARS-CoV-2. O zleceniu decyduje lekarz POZ, a wykonywany jest test antygenowy. Nie ma możliwości wykonania bezpłatnego testu w aptekach i mobilnych punktach wymazowych. Pacjenci nie mogą już samodzielnie zapisać się na test przez formularz wypełniany online lub konsultanta infolinii.
W rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii do 31 maja 2022 r. nakazuje się jednak zakrywanie nosa i ust przy pomocy maseczki w budynkach, w których prowadzona jest działalność lecznicza oraz w aptekach. Do końca maja utrzymano także niektóre dotychczasowe regulacje, m.in. systemy służące do wymiany informacji związanych z działaniami podejmowanymi w celu zapobiegania oraz przeciwdziałania następstwom wystąpienia pandemii wywołanej zakażeniami koronawirusem.
Czy COVID-19 wróci jesienią?
Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w rozmowie z PAP odniosła się do zapowiadanego zniesienia stanu epidemii. Zaznaczyła, iż jest przekonana, że COVID-19 znów uderzy jesienią. „W jakiej postaci, wariancie – tego nikt nie jest w stanie przewidzieć, bo koronawirus jest nieobliczalny” – podkreśliła ekspertka. Prof. Szuster-Ciesielska dodała, że zniesienie stanu epidemii jest możliwe na podstawie obowiązującego prawa. Zaznaczyła jednak, że z praktycznego punktu widzenia nie ma to dla nas specjalnego znaczenia, ponieważ w takim przypadku realne jest wprowadzenie z dnia na dzień ograniczeń, jeżeli sytuacja epidemiczna będzie tego wymagała.
Odnosząc się do spadku liczby zakażeń w Polsce, ekspertka zaznaczyła, że trudno jest dokładnie określić, na jakim etapie epidemii obecnie się znajdujemy ze względu na ograniczenie informacji przekazywanych opinii publicznej.
– Aktualna widza na temat nowych liczb infekcji, hospitalizacji czy zgonów w kraju pochodzi z danych na podstawie ograniczonego dostępu do testowania. Obecnie cztery razy mniej osób kierowanych jest na testy w kierunku COVID-19 – wskazała wirusolog.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: MZ zmodyfikowało system raportowania covidowego i zapowiada zniesienie stanu epidemii w Polsce