Artykuł Posiedzenie Komisji Zdrowia ws. podwyżek od 1 lipca. Senat za wzrostem współczynnika pracy o 0,25 punktu pochodzi z serwisu Evereth News.
]]>8 czerwca w Senacie odbyło się posiedzenie Komisji Zdrowia, na którym dyskutowano m.in. o zmianach dotyczących ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia. W posiedzeniu wziął udział wiceminister zdrowia Piotr Bromber, który podkreślił, że rząd przekazuje dodatkowe 7,2 miliarda złotych na podwyższenie płac w ochronie zdrowia, zaznaczając, iż wynagrodzenia wzrosną średnio o 30%.
Podczas swojego wystąpienia wiceminister Bromber dodał, iż Ministerstwo Zdrowia, poprzez ustawę o wzroście najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników podmiotów leczniczych, chce docenić zaangażowanie, wiedzę i umiejętności pracowników udzielających świadczenia zdrowotne.
Senat chce wzrostu współczynnika pracy o 0,25 punktu
Przewodnicząca Komisji Zdrowia, senator Beata Małecka-Libera, zwróciła uwagę, że uzgodnione w Stanowisku Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia z resortem zdrowia współczynniki wynagrodzenia stały się w obecnym czasie nieaktualne przez galopującą inflację. Z tego też względu Senat zaproponował poprawkę, według której współczynniki wynagrodzenia we wszystkich grupach określonych w ustawie miałyby wzrosnąć o 0,25. Podkreślano, że w ten sposób będzie można mówić o prawdziwych podwyżkach, a nie jedynie wyrównaniu wzrostu cen wywołanych inflacją. Poprawka została przyjęta przez Senat, jednak wiceminister zapytany o stanowisko stwierdził, że jest ono negatywne.
Kolejną niezwykle ważną poprawką przegłosowaną przez Senat jest ta, według której podwyżka w wynagrodzeniu powinna być naliczana już w kolejnym miesiącu po podniesieniu przez pielęgniarkę lub położną kwalifikacji, a nie raz w roku. Senat przyjął też poprawkę dotyczącą zapobiegania dyskryminacjom w wynagrodzeniu osób zatrudnionych na tym samym stanowisku, w różnych placówkach, ale tego samego podmiotu leczniczego.
Niejasności w nowelizacji ustawy zaproponowanej przez Sejm
Podczas posiedzenia senackiej Komisji Zdrowia senatorowie pytali też wiceministra Brombera o niejasności wynikające z nowelizacji ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia. Jedno z nich zadał senator Wojciech Konieczny, który pełni też funkcję dyrektora w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie.
– Na oddziale intensywnej terapii mamy wymóg zatrudnienia określonej liczby pielęgniarek ze specjalizacją anestezjologiczną. Co, jeżeli na oddziale jest zatrudnionych więcej pielęgniarek? Czy tym pozostałym mam płacić mniej, nawet wtedy, gdy mają te same kwalifikacje? Czy dostanę pieniądze na podwyżki dla wszystkich pielęgniarek z tymi samymi uprawnieniami? – pytał senator Wojciech Konieczny.
Problem przedstawiony przez senatora Koniecznego odnosi się do Kodeksu Pracy, według którego osoby zatrudnione na danym stanowisku o tych samych kwalifikacjach i wykonujące taką samą pracę, powinny otrzymywać te same wynagrodzenia. Wiceminister Bromber w odpowiedzi stwierdził jedynie, że kwestie te zostaną ustalone w oddzielnym rozporządzeniu.
Wiceminister zdradził źródło finansowania podwyżek
Podczas posiedzenia komisji senatorowie pytali wiceministra Brombera o źródło finansowania podwyżek dla pracowników ochrony zdrowia, przypominając, że według przedstawiciela resortu zdrowia, są to pieniądze „dodatkowe”. Piotr Bromber w odpowiedzi przekazał, że pieniądze przeznaczone na podwyżki pochodzą z 7% PKB, przypisanych jako fundusz ochrony zdrowia. Na odpowiedź wiceministra zareagowała senator Alicja Chybicka, która stwierdziła, że takie posunięcie oznacza uszczuplenie budżetu na świadczenia medyczne lub inwestycje.
Źródło: Evereth News, posiedzenie senackiej Komisji Zdrowia
Artykuł Posiedzenie Komisji Zdrowia ws. podwyżek od 1 lipca. Senat za wzrostem współczynnika pracy o 0,25 punktu pochodzi z serwisu Evereth News.
]]>Artykuł MZ: niemal 255 tys. pracowników ochrony zdrowia otrzymało wyższe wynagrodzenie pochodzi z serwisu Evereth News.
]]>Od 1 lipca, po wprowadzeniu zmian w ustawie o minimalnych wynagrodzeniach zasadniczych w ochronie zdrowia, ponad 250 tys. pracowników otrzymało wyższe wynagrodzenia – poinformowało Ministerstwo Zdrowia. W grupie tej znajduje się ponad 100 tys. pielęgniarek i położnych.
Dotychczas, na podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia przeznaczono 1,83 mld zł – na tę kwotę szpitale złożyły wnioski o wzrost wynagrodzeń. Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że wynagrodzenie wzrosło 15 289 lekarzom (około 12 proc. osób zgłoszonych do umów z NFZ), 100 604 pielęgniarkom i położnym (około 50 proc. osób zgłoszonych do umów z NFZ) oraz 138 889 pozostałym pracownikom.
Niedzielski: podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia to realne działania
– 254 tys. osób zatrudnionych w sektorze ochrony zdrowia skorzystało do tej pory z ustawy podnoszącej wynagrodzenia – w tym ponad 100 tys. (blisko połowa ogółu) pielęgniarek. To są realne działania a nie deklaracje – wskazuje na swoim koncie na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski. Szef resortu dodał, że dane te „są bardzo budujące”.
Zdaniem Niedzielskiego podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia „to realne działania, realne kroki, które powodują, że godna płaca jest związana z każdym rodzajem pracy wykonywanej w sektorze medycznym”.
17 czerwca br. prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Zgodnie z nowelizacją, od 1 lipca minimalne wynagrodzenia pracowników wykonujących zawody medyczne oraz pracowników działalności podstawowej, innych niż pracownicy wykonujący zawody medyczne, zostały podniesione.
Źródło: Twitter/Ministerstwo Zdrowia
Zmiany w ustawie wywołały bunt pracowników
Przedstawiciele szpitali publicznych ocenili, że zmiany w ustawie o minimalnych wynagrodzeniach wprowadziły destabilizację i wywołały bunt, ponieważ niektórzy poczuli się nierówno potraktowani. Krzysztof Żochowski, wiceprezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych i dyrektor szpitala powiatowego w Garwolinie, dziękuje za wzrost wynagrodzeń, jednak podkreśla, że wywołały one niepotrzebne emocje i należy rozwiązać ten kłopot.
Jerzy Friediger, dyrektor szpitala im. Stefana Żeromskiego w Krakowie, dodaje, że nowe siatki płac spowodowały niezadowolenie w prawie wszystkich grupach zawodowych w szpitalach. „Niezadowolenie to mało powiedzieć, ale bunt. Grozi nam, że w wielu grupach zawodowych powstaną braki kadrowe, które będzie bardzo trudno uzupełnić” – dodaje ekspert. Friedieger wskazał również na przykład pielęgniarek, które nie posiadają tytułu licencjata lub magistra, jednak mają bardzo duże doświadczenie zawodowe. Niejednokrotnie wprowadzają do zawodu młodsze i niedoświadczone pielęgniarki, a zgodnie z nowymi regulacjami zarabiają mniej niż te, które dopiero wchodzą do zawodu.
11 września medycy będą protestować m.in. o wyższe wynagrodzenia
Medyczne związki zawodowe i izby zrzeszone w Ogólnopolskim Komitecie Protestacyjno-Strajkowym Pracowników Ochrony Zdrowia już na początku sierpnia zapowiedziały manifestację medyków 11 września w Warszawie. Protestujący przede wszystkim domagają się spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim. Wśród postulatów znajduje się również punkt mówiący o zwiększeniu wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia do poziomów średnich w OECD i UE względem średniej krajowej. Celem tego rozwiązania, jak podkreślają zrzeszeni w Komitecie, jest zahamowanie emigracji zagranicznej i do sektora prywatnego pracowników opieki zdrowotnej. Związki i izby postulują ponadto o:
Źródło: PAP, OZZPiP, Twitter/Ministerstwo Zdrowia, Tiwtter/Adam Niedzielski
Przeczytaj także: Arytmia uwarunkowana genetycznie – niechciany spadek po przodkach
Artykuł MZ: niemal 255 tys. pracowników ochrony zdrowia otrzymało wyższe wynagrodzenie pochodzi z serwisu Evereth News.
]]>