Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/kaimalak/clean.everethnews.pl/public_html/index.php:1) in /home/klient.dhosting.pl/kaimalak/clean.everethnews.pl/public_html/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Maciej Latos - Evereth News https://everethnews.pl/tag/maciej-latos/ Jesteśmy blisko zdrowia Wed, 25 Oct 2023 11:21:40 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.0.8 Rusza nowy cykl bezpłatnych konferencji z zakresu terapii infuzyjnych w całej Polsce – #INFUzja Lokalnie! https://everethnews.pl/nowy-cykl-bezplatnych-konferencji-z-zakresu-terapii-infuzyjnych-w-calej-polsce-infuzja-lokalnie/ Wed, 25 Oct 2023 08:03:59 +0000 https://everethnews.pl/?p=69470 Wydawnictwo naukowe Evereth Publishing we współpracy z Polskim Towarzystwem Pielęgniarstwa Infuzyjnego serdecznie zapraszają przedstawicieli zawodów medycznych do udziału w bezpłatnych

Więcej

Artykuł Rusza nowy cykl bezpłatnych konferencji z zakresu terapii infuzyjnych w całej Polsce – #INFUzja Lokalnie! pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>
Ten tekst przeczytasz w 3 min.

Wydawnictwo naukowe Evereth Publishing we współpracy z Polskim Towarzystwem Pielęgniarstwa Infuzyjnego serdecznie zapraszają przedstawicieli zawodów medycznych do udziału w bezpłatnych konferencjach stacjonarnych w ramach cyklu INFUzja Lokalnie. To jednodniowe spotkania naukowo-szkoleniowe, których celem jest propagowanie dostępnej wiedzy na temat bezpiecznej i nowoczesnej infuzji. Sprawdź, kiedy będziemy w Twoim mieście!

Terapia dożylna to dziedzina, która dotyczy wszystkich medyków – lekarzy, pielęgniarki, położne, ratowników… To nieodłączny element codziennej pracy, standardowe działanie w każdej placówce medycznej i każdym oddziale szpitalnym, a także m.in. w karetce czy w zakładzie opiekuńczo- leczniczym. Niezależnie od specjalizacji, personel medyczny jest nie tylko dobrze zaznajomiony z szeroko pojętą infuzją, ale także ma do dyspozycji wiele specjalistycznych narzędzi, które ułatwiają sprawowanie opieki nad pacjentem.

Skoro więc wykonujemy infuzję każdego dnia – zadbajmy o to, by wykonywać ją jak najlepiej!

Czym jest INFUzja Lokalnie?

Wychodząc naprzeciw potrzebie kompleksowej edukacji w tej dziedzinie, wydawnictwo Evereth Publishing we współpracy Polskim Towarzystwem Pielęgniarstwa Infuzyjnego, pod patronatem Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, rozpoczyna nowy cykl bezpłatnych, stacjonarnych konferencji dla personelu medycznego – #INFUzja Lokalnie. Przemierzymy całą Polskę, by wraz z ekspertami podzielić się z wami wiedzą na temat bezpiecznej i nowoczesnej infuzji.

Podczas spotkań skutecznie i przystępnie połączymy teorię z praktyką. Konferencje skierowane są do wszystkich przedstawicieli zawodów medycznych, zainteresowanych pogłębianiem i aktualizowaniem wiedzy oraz poszerzaniem swoich kompetencji w zakresie terapii dożylnych, doszpikowych i podskórnych. Spotkania odbywają się w całej Polsce, dzięki czemu każdy, kto chciałby dowiedzieć się więcej o aktualnych standardach postępowania bądź podzielić się doświadczeniami, może wziąć udział w wykładach prowadzonych przez uznanych specjalistów z różnych ośrodków w kraju.

Wychodząc naprzeciw potrzebom środowiska medycznego, stworzyliśmy również możliwość uczestniczenia w unikatowych, kameralnych warsztatach szkoleniowych. Dzięki ograniczonej liczbie miejsc (grupa maksymalnie 20-osobowa) każdy uczestnik zyskuje szansę na indywidualną, praktyczną naukę pod okiem doświadczonych prowadzących.

Sprawdź kalendarz konferencji z cyklu INFUzja Lokalnie!

Kiedy #INFU zawita w Twoim mieście?

8 grudnia 2023 r. odbędzie się inauguracja cyklu konferencji INFUzja Lokalnie. Spotkamy się w Warszawskiej Okręgowej Izbie Pielęgniarek i Położnych. Wiodące tematy konferencji to:

  • wybór odpowiedniego dostępu dożylnego;
  • komplikacje związane z krótkimi kaniulami dożylnymi;
  • właściwie wykorzystanie cewników pośrednich;
  • ultrasonografia w kaniulacji;
  • prowadzenie bezpiecznej infuzji przez różne typy dostępu dożylnego;
  • stosowanie zamkniętych systemów infuzyjnych

i wiele, wiele innych!

W 2024 r. odwiedzimy natomiast:

  • Rzeszów – 8 marca;
  • Radom – 12 marca;
  • Katowice – 19 marca;
  • Łódź – 22 marca;
  • Lublin – 5 kwietnia;
  • Białystok – 19 kwietnia;
  • Szczecin – 23 kwietnia;
  • Wrocław – 7 maja;
  • Gdańsk – 17 maja;
  • Olsztyn – 24 maja;
  • Bydgoszcz – 3 września;
  • Zielona Góra – 13 września;
  • Poznań – 27 września;
  • Kraków – 8 października.

Zarejestruj się na bezpłatną konferencję w Warszawie!

Opiekunowie i rada naukowa cyklu

Opiekunami naukowymi cyklu są mgr Maciej Latos, Prezes Polskiego Towarzystwa Pielęgniarstwa Infuzyjnego oraz mgr Marceli Solecki, Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Pielęgniarstwa Infuzyjnego.

W radzie naukowej cyklu znajdują się:

  • Dr hab. n. med. Lena Serafin, Zakład Pielęgniarstwa Klinicznego Wydział Nauk o Zdrowiu, Warszawski Uniwersytet Medyczny;
  • Dr hab. n. med. Dariusz Kosson, Zakład Nauczania Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Wydział Nauk o Zdrowiu, Warszawski Uniwersytet Medyczny;
  • Dr n. o zdr. Natalia Sak-Dankosky, Zakład Pielęgniarstwa Klinicznego Wydział Nauk o Zdrowiu, Warszawski Uniwersytet Medyczny;
  • Mgr Grzegorz Cichowlas, Zakład Nauczania Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Wydział Nauk o Zdrowiu, Warszawski Uniwersytet Medyczny;
  • Bartosz Sadownik, Zakład Anatomii Prawidłowej i Klinicznej oraz II Klinika Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Warszawski Uniwersytet Medyczny;
  • Mgr Łukasz Bilski, Instruktor – Centrum Alergologii, Pneumonologii i Medycyny Ratunkowej – Ośrodek Symulacji, CMK.

Cykl konferencji INFUzja Lokalnie jest realizowany w ścisłej współpracy z Naczelną Radą Pielęgniarek i Położnych oraz Okręgowymi Izbami Pielęgniarek i Położnych. Za udział w wydarzeniu uczestnicy otrzymują certyfikat wraz z przyznanymi punktami edukacyjnymi.

Źródło: infu.pl

Artykuł Rusza nowy cykl bezpłatnych konferencji z zakresu terapii infuzyjnych w całej Polsce – #INFUzja Lokalnie! pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>
Już jest! Program merytoryczny konferencji II Forum Pielęgniarstwa Anestezjologicznego! https://everethnews.pl/juz-jest-program-merytoryczny-konferencji-ii-forum-pielegniarstwa-anestezjologicznego/ Mon, 17 Apr 2023 10:09:34 +0000 https://everethnews.pl/?p=68142 W dniach 31 maja – 2 czerwca 2023 r. w Zakopanem odbędzie się długo wyczekiwana, druga edycja konferencji Forum Pielęgniarstwa

Więcej

Artykuł Już jest! Program merytoryczny konferencji II Forum Pielęgniarstwa Anestezjologicznego! pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>
Ten tekst przeczytasz w 3 min.

W dniach 31 maja – 2 czerwca 2023 r. w Zakopanem odbędzie się długo wyczekiwana, druga edycja konferencji Forum Pielęgniarstwa Anestezjologicznego. To spotkanie o najwyższym poziomie merytorycznym, podczas którego zaplanowano wiele wykładów, warsztatów, a także paneli dyskusyjnych. Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z oficjalnym programem wydarzenia.

Forum Pielęgniarstwa Anestezjologicznego to projekt edukacyjny, którego głównym celem jest stworzenie przestrzeni do twórczej dyskusji oraz rozwoju umiejętności zawodowych – elementów kluczowych w praktyce klinicznej pielęgniarek anestezjologicznych i intensywnej opieki.

Na oficjalnej stronie wydarzenia właśnie pojawił się program merytoryczny. Podczas spotkania głos zabiorą znani eksperci i praktycy, którzy kompleksowo podzielą się z nami wiedzą z szeroko rozumianej dziedziny pielęgniarstwa i intensywnej opieki.

Sprawdź program merytoryczny II FPA!

Jak jest, a jak powinno być?

Konferencja rozpocznie się 31 maja o godzinie 15:00. Inaugurację wydarzenia poprowadzą Przewodniczący Komitetu Naukowego – dr n. med. Paweł Witt oraz mgr Małgorzata Jadczak. Następnie odbędzie się blok otwierający pod hasłem „Zaczynamy dyskusję!”. Podczas pierwszej sesji wysłuchamy wykładów:

  • EBNP – Ewidentnie Bez Nich Przepadniemy – o mocy dowodów w praktyce pielęgniarskiej (Lena Serafin);
  • Wsparcie bliskich w OIT – co wydaje nam się, że powinniśmy, a jakie są oczekiwania? (Aleksandra Wróbel);
  • Co możemy zrobić dla samorządu zawodowego, a co on powinien zrobić dla nas? (Gilbert Kolbe).

O godzinie 16:55 odbędzie się panel pt. „Jak Jest, a jak powinno być?”. Podczas tej sesji pochylimy się m.in. nad tematyką leczenia oparzeń, zakażeń od cewników naczyniowych, okołooperacyjnych odczynach nadwrażliwości, płynoterapią w stanach zagrożenia życia oraz w opiece okołooperacyjnej, a także intensywną opieką żywieniową. W trakcie panelu głos zabiorą: Piotr Tomaka, Maciej Walczak, Urszula Kościuczuk, Michał Długaszek oraz Katarzyna Matysiak-Luśnia.

 

Tak było na I Forum Pielęgniarstwa Anestezjologicznego!

Pielęgniarka – samobieżny kombajn do zleceń, czy samodzielny specjalista?

Drugi dzień konferencji zaczniemy o godzinie 10:00 panelem pt. „Praktyka czyni mistrza”. Porozmawiamy m.in. o: monitorowaniu w śpiączce farmakologicznej po urazie czaszkowo-mózgowym, tracheotomii przezskórnej, wyzwaniach w opiece nad sztucznymi dostępami do przewodu pokarmowego, hiperbarii w intensywnej terapii, a także roli pielęgniarki i ratownika w SOR. Głos zabiorą: Monika Urwan, Krystyna Szulkowska, Agnieszka Kossakowska, Alina Kaczor, Anna Karlson, Marcin Pieczyński.

Kolejny panel pt. „Smobieżny kombajn do zleceń, czy samodzielny specjalista?” zostanie poświęcony pracy pielęgniarki na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. Podczas sesji zaplanowano następujące wystąpienia:

  • Anestezja jest fajna, bo nie trzeba rozmawiać z pacjentem (Joanna Kosińska);
  • Twardy zawód, zimny profesjonalizm – czy umiejętności społeczne w OIT mają znaczenie? (Marceli Solecki);
  • Pielęgniarka – samobieżny kombajn do zleceń, czy samodzielny specjalista? (Mateusz Sieradzan);
  • Czy każdy pacjent w szpitalu będzie miał NZK? (Maciej Latos);
  • Mogę – nie mogę? Dlaczego nie chcę wiedzieć, że mogę? (Artur Szymczak);
  • Game changer – jak BSHO może zmienić naszą praktykę (Maciej Pasek);
  • Cechy nowoczesnych łóżek szpitalnych wspomagające pracę personelu medycznego i bezpieczeństwo pacjenta (Michał Grossy).

Blok quizowy – kto poprawnie odpowiada, ten wygrywa!

Trzeci, a zarazem ostatni dzień konferencji, rozpocznie się o godzinie 9:00, od panelu pt. „Procedury vs. Praktyka – dylematy, przyzwyczajenia, a może rutyna?”. Podczas panelu porozmawiamy m.in. o zadowoleniu ze swojego życia, USG w pielęgniarstwie, ChPL a praktyka, epidemiologicznych aspektach systemów infuzyjnych, bezpieczeństwie pacjenta a przestrzeganiem procedur i wdrażaniem wytycznych, a także o ocenie ryzyka niepowodzenia intubacji dotchawicznej. Prelegenci sesji to: Żaneta Ciołko, Grzegorz Cichowlas, Mateusz Rzońca, Maria Budnik-Szymoniuk, Joanna Rudek, Mariusz Kryń.

Następnie odbędzie się edukacyjny blok quizowy pt. „Kto pyta, nie błądzi, kto poprawnie odpowiada, ten wygrywa!”, podczas którego uczestnicy mogą liczyć na wygranie atrakcyjnych nagród. O godzinie 13:00 nastąpi podsumowanie, dyskusja końcowa oraz zakończenie konferencji.

Zdj: I Forum Pielęgniarstwa Anestezjologicznego, Zakopane 2022

Organizatorzy, sponsorzy, patroni II FPA

Organizatorem konferencji II Forum Pielęgniarstwa Anestezjologicznego są: wydawnictwo naukowe Evereth Publishing, Klinika Anestezjologii i Intensywnej Terapii dla Dzieci UCK WUM oraz Szpital Powiatowy im. dr Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem. Złotym sponsorem wydarzenia jest firma Promed, a brązowym – firma Mindray. Patronat Honorowy nad wydarzeniem sprawują:

Artykuł Już jest! Program merytoryczny konferencji II Forum Pielęgniarstwa Anestezjologicznego! pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>
Mgr Maciej Latos o I FPA: taka formuła konferencji była bardzo potrzebna https://everethnews.pl/mgr-maciej-latos-o-i-fpa-taka-formula-konferencji-byla-bardzo-potrzebna/ Wed, 09 Nov 2022 13:48:13 +0000 https://evereth-news.pl/?p=66107 „Organizatorzy postawili nacisk na wykorzystanie maksymalnie nazwy wydarzenia, czyli jest to faktycznie Forum, gdzie czas na dyskusję jest w zasadzie

Więcej

Artykuł Mgr Maciej Latos o I FPA: taka formuła konferencji była bardzo potrzebna pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>
Ten tekst przeczytasz w 2 min.

„Organizatorzy postawili nacisk na wykorzystanie maksymalnie nazwy wydarzenia, czyli jest to faktycznie Forum, gdzie czas na dyskusję jest w zasadzie nieograniczony. To nie są tylko pytania, które pytający zadają prowadzącemu, ale też zadają je sobie wzajemnie i wydaje mi się, że taka formuła była bardzo potrzebna” – podkreślił podczas konferencji I Forum Pielęgniarstwa Anestezjologicznego mgr Maciej Latos.

Mgr Maciej Latos, specjalista pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej opieki, ratownik medyczny, wykładowca akademicki i instruktor na kursach dostępów naczyniowych, a także autor bloga Intensywna terapia / Ratownictwo, w rozmowie z portalem Evereth News zaznaczył, że ogromnym atutem konferencji I Forum Pielęgniarstwa Anestezjologicznego jest to, że jest to wydarzenie, na którym swoimi doświadczeniami głównie dzielą się pielęgniarki i pielęgniarze.

– Oczywiście głosy autorytetów, które usłyszeliśmy, są bardzo cenne i to jest bardzo ważne dla nas, żeby rozmawiać też interdyscyplinarnie. Niemniej jednak cieszę się, że możemy posłuchać pielęgniarek (…), które mówią o swoich doświadczeniach, swoich problemach, trudnościach, z którymi spotykają się w pracy. Bo my między sobą czujemy, o co tu chodzi – podkreślił ekspert.

Komunikacja z personelem medycznym i pacjentem

Mgr Maciej Latos jest również znaną osobą w środowisku medycznym, dzięki prowadzonym profilom w social mediach. W rozmowie z Evereth News ekspert wyjaśnił, na czym polega edukacja personelu przez internet, a także jaką rolę odgrywa w tym pacjent.

– Media społecznościowe, które tworzę mają docierać głównie do personelu medycznego (…), medyków, którzy nie mają czasu przeczytać podręcznika, być może potrzebują inspiracji do zgłębienia jakiegoś tematu. (…) Media społecznościowe pozwalają nam się wzajemnie zagłębiać w nasze światy, bo okazuje się, że bardzo przykładowo, w Gdańsku i w Zakopanem, mimo że jesteśmy w jednym kraju i poruszamy się w jednych standardach, medycyna może wyglądać zupełnie inaczej – podkreślił specjalista.

Mgr Latos zaznaczył, że treści, które tworzy, docierają również do pacjentów. Uznał, że taka komunikacja ma dwie korzyści, ponieważ z jednej pozwala edukować pacjentów, ale z drugiej także „punktować” przez nich personel medyczny.

– Z jednej strony oczywiście jest to dobre zjawisko, jeśli pacjent jest świadomy do czego ma w pełni prawo, czyli najlepszej jakości opieki, natomiast problemem jest to, że nie zawsze ta najlepsza jakość wygląda tak jak na zdjęciu. (…) Wszystko zależy od stanu pacjenta, od organizacji w danym szpitalu, od zasobów ludzkich. Natomiast pacjenci się odzywają i pytają dlaczego u mnie nie zrobiono czegoś takiego, o czym pan pisze. I wtedy właśnie wchodzi w grę komunikacja (…). Moim zdaniem nie należy pacjentów zostawiać samych, tylko się komunikować, wyjaśniać, uspokajać – wyjaśnił mgr Latos.

W dniach 20-22 października 2022 r. odbyła się konferencja I Forum Pielęgniarstwa Anestezjologicznego. Wydarzenie odniosło ogromny sukces – do Zakopanego przyjechało nawet 600 osób na co dzień zawodowo związanych z dziedziną anestezjologii i intensywnej terapii. Forum było konferencją wyjątkową, gdyż główny nacisk położono na dyskusję, wymianę doświadczeń i dialog pomiędzy przedstawicielami różnych zawodów medycznych.

Artykuł Mgr Maciej Latos o I FPA: taka formuła konferencji była bardzo potrzebna pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>
Pielęgniarki spały na nocnym dyżurze. Czy powinny ponieść konsekwencje? https://everethnews.pl/pielegniarki-spaly-na-nocnym-dyzurze-czy-powinny-poniesc-konsekwencje/ Thu, 04 Feb 2021 08:09:02 +0000 https://clean.everethnews.pl/?p=28357 Pielęgniarki ze szpitala w Zakopanem zostały ukarane upomnieniem po tym, jak przeprowadzona podczas nocnego dyżuru kontrola wykazała, że spały w

Więcej

Artykuł Pielęgniarki spały na nocnym dyżurze. Czy powinny ponieść konsekwencje? pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>
Ten tekst przeczytasz w 4 min.

Pielęgniarki ze szpitala w Zakopanem zostały ukarane upomnieniem po tym, jak przeprowadzona podczas nocnego dyżuru kontrola wykazała, że spały w czasie przysługującej im przerwy. Pielęgniarki nie zgadzają się z zarzutem, że naraziły życie i zdrowie pacjentów. Opinie środowiska medycznego są podzielone. Dla Evereth News sprawę komentuje Maciej Latos, bloger i prowadzący podcast Krew Mózg.

W Szpitalu Powiatowym im. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem w nocy z 10 na 11 września odbyła się kontrola, która wykazała, że trzy pielęgniarki spały podczas dyżuru. Pracowniczki szpitala zostały ukarane upomnieniami. Dwie z nich nie zgodziły się z decyzją pracodawcy i wystąpiły do sądu pracy. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Nowym Targu.

Związki zawodowe: decyzja szpitala uderza w godność pracowników

W obronie pielęgniarek stanął Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. Przedstawiciele związku zwrócili uwagę, że kontrola odbyła się podczas pandemii, z powodu której liczebność personelu jest bardzo ograniczona. Z tego powodu pielęgniarki obarczone są zwiększoną liczbą obowiązków i pracują w warunkach ogromnego stresu i odpowiedzialności za ludzkie życie. W związku z tym w ocenie związku pielęgniarki miały prawo do odpoczynku, zwłaszcza że podczas gdy jedna z pielęgniarek odpoczywała, nad dobrostanem pacjentów czuwała druga. Ponadto wszystkie niezbędne czynności pielęgnacyjne oraz zlecenia lekarskie zostały wykonane, zanim pielęgniarki udały się na odpoczynek.

Jak napisano w oświadczeniu związku, nałożone przez dyrekcję szpitala kary są nieprzemyślane i uderzające w godność pracownika oraz stanowią bezzasadne deprecjonowanie środowiska pielęgniarskiego.  

Dyrekcja: pielęgniarki nie dopełniły obowiązków

W odpowiedzi na stanowisko OZZPiP dyrekcja szpitala w Zakopanem również odniosła się do sprawy w oficjalnym oświadczeniu. Jak wyjaśniła dyrektor Regina Tokarz, pielęgniarki zostały ukarane upomnieniem ze względu na narażenie przez nie życia i zdrowia pacjentów na poważne niebezpieczeństwo.

Jak napisano w oświadczeniu:

„Nie może ulegać żadnej wątpliwości, że obowiązkiem pracownika zatrudnionego w porze nocnej jest wykonywanie pracy w taki sam sposób jak w czasie dnia. Zagrożenia i uciążliwości, jakie wiążą się z pracą w nocy, zostały zrekompensowane przez ustawodawcę w formie dodatku za pracę w nocy […]. Konsekwencją obowiązku wykonywania pracy przez pracowników jest  uprawnienie pracodawcy do kontroli wykorzystania przez nich czasu pracy”.

Regina Tokarz podkreśliła w swoim stanowisku, że niedopełnienie obowiązków nie może być tłumaczone obowiązującym stanem epidemii, ponieważ w tak trudnych warunkach należy szczególnie zadbać o bezpieczeństwo pacjentów.

Środowisko pielęgniarskie: pielęgniarki potrzebują odpoczynku, żeby efektywnie pracować

Redakcja Evereth News zwróciła się o opinię na temat sytuacji pielęgniarek z Zakopanego do Macieja Latosa, pielęgniarza, blogera, prowadzącego podcast „Krew Mózg” oraz autora książki „Byle do 19:00. Krótka opowieść o pielęgniarstwie”.

Marta Bogucka, EverethNews.pl: Czy uważa Pan, że krytyka pod adresem pielęgniarek z Zakopanego, które spały podczas nocnej zmiany, jest słuszna? Czy Pana zdaniem doszło do zaniedbania obowiązków?

Maciej Latos: O ile mi wiadomo, sprawa dotyczyła spania podczas przerwy. To dla mnie przede wszystkim jest nieporozumienie. Przerwa służy do tego, żeby odpocząć. Forma odpoczynku zależy wyłącznie od pracownika.

Ta sytuacja dobrze obrazuje, jak wygląda polska kultura pracy. Nie liczy się efektywność, jakość, tylko ilość, czas spędzony w pracy. Lepiej, żeby ktoś patrzył w ścianę i udawał, że patrzy w grafik, niż czytał książkę, rozwijał się, redukował napięcie, skupiał uwagę. Do zaniedbania obowiązków doszłoby wtedy, gdyby coś się stało. Ale gdyby się okazało, że coś się stało, bo obsada dyżuru była zmniejszona, to zaniedbania obowiązków poszukiwałbym po stronie kierownictwa.

Czy uważa Pan, że pielęgniarki i pielęgniarze powinni mieć zagwarantowany podczas nocnych dyżurów odpoczynek, tak jak to jest w przypadku lekarzy? Czy możliwość odpoczynku podczas dyżuru (lub jej brak) ma znaczenie dla jakości wykonywanej pracy?

Oczywiście, że tak. Praca na dyżurach powinna być zorganizowana w taki sposób, żeby było to bezpieczne. Bezpieczne głównie dla personelu. Bo bezpieczny personel to bezpieczny pacjent.

O sercu w Dobrym Rytmie - zbliża się Konferencja e-WDR 2020

Czy Pan jako pielęgniarz pracuje na nocne/dobowe dyżury? Jak wygląda praca zespołu pielęgniarskiego podczas takiego dyżuru? Czy są one dla Pana bardzo obciążające?

Nocne dyżury są obciążające. Kiedy zacząłem dyżurować wyłącznie w ciągu dnia, prawdziwie odespałem te parę lat pracy w nocy dopiero po paru miesiącach. W nocy wszystko zależy od dobrego i zgranego zespołu. Na oddziale ma być bezpiecznie, pacjenci mają czuć się dobrze, personel ma być w gotowości. Jak to zorganizujemy – to nasza sprawa.

Jeżeli cały zespół musi bez przerwy czuwać, rano z takiego zespołu nie ma dużego pożytku. Naukowo dowiedziono, że im większe zmęczenie, tym bardziej rośnie prawdopodobieństwo błędu.

Jak Pana zdaniem należałoby zapobiegać tego rodzaju sytuacjom – czy personel należy bardziej kontrolować, czy też zapewnić mu bardziej komfortowe warunki pracy?

Uważam, że zespół na nocnym dyżurze powinien być podzielony na dwie grupy. Połowa zespołu pracuje na pełnych obrotach, natomiast pozostali w tym czasie odpoczywają, ale są na każde wezwanie, jeżeli sytuacja tego wymaga. W nocy nie należy też planować niczego ponad to, co absolutnie koniecznie. Żadnego planowego toczenia krwi, zakładania wkłuć, zmieniania sal, planowych badań obrazowych. Na to jest czas w dzień, wtedy też jest większa obsada. Noc ma być maksymalnie spokojna.

Problemów systemowych nie można łatać kontrolami. Należy wypracować formułę, w ramach której można efektywnie zorganizować pracę z uwzględnieniem wypoczynku. I nie mówię tu o pieniądzach, bo żaden dodatek za pracę w nocy nie zrekompensuje zmęczenia i długoletnich konsekwencji zdrowotnych, jak na przykład zwiększenia prawdopodobieństwa zachorowania choćby na nowotwory. Bez stworzenia komfortowych warunków pracy dla pielęgniarek i bez zrozumienia, że pielęgniarka to specjalistka, która potrzebuje swobodnej przestrzeni do realizowania zawodowych zadań, daleko nie zajdziemy.

PRZECZYTAJ POPRZEDNI TEKST Z CYKLU #ZAWÓDPIELĘGNIARKA:

Przeczytaj także: „Zostawiono nas same sobie”. Praca pielęgniarki w ZOL podczas epidemii

Artykuł Pielęgniarki spały na nocnym dyżurze. Czy powinny ponieść konsekwencje? pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>
Książki o pielęgniarstwie. Co pielęgniarka może przeczytać o swoim zawodzie? https://everethnews.pl/ksiazki-o-pielegniarstwie-co-pielegniarka-moze-przeczytac-o-swoim-zawodzie/ Thu, 13 Aug 2020 12:01:29 +0000 https://clean.everethnews.pl/?p=19604 W ostatnim czasie na rynku książkowym pojawia się coraz więcej publikacji dotyczących pielęgniarstwa. Ich autorami często są sami pielęgniarze i

Więcej

Artykuł Książki o pielęgniarstwie. Co pielęgniarka może przeczytać o swoim zawodzie? pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>
Ten tekst przeczytasz w 3 min.

W ostatnim czasie na rynku książkowym pojawia się coraz więcej publikacji dotyczących pielęgniarstwa. Ich autorami często są sami pielęgniarze i pielęgniarki, którzy chcą pokazać prawdziwe oblicze swojego zawodu i podzielić się doświadczeniami. Po jakie pozycje warto sięgnąć?

„SOR – to jest dramat”, Pan Pielęgniarka

Książka autorstwa Mateusza Sieradzana, pielęgniarza i blogera udzielającego się w mediach społecznościowych pod pseudonimem Pan Pielęgniarka, to opowieść o realiach polskich szpitalnych oddziałów ratunkowych.

Jak powiedział Sieradzan w rozmowie z Evereth News: „Pacjenci nie zdają sobie sprawy, z jakimi problemami walczymy na każdym dyżurze. Dlatego chciałem je pokazać w książce”. Jego książka to zapis doświadczeń z pracy pielęgniarza na SOR, które bywają dramatyczne, frustrujące, ale też wzruszające czy nawet zabawne. Sieradzan mówi otwarcie o problemach niewydolnego systemu, który sprawia, że medycy stają się wypaleni, a pacjenci nie otrzymują odpowiedniej opieki. Pozycja obowiązkowa nie tylko dla pielęgniarek i pielęgniarzy, ale też dla wszystkich, którzy sądzą, że kolejki i chaos na SOR to wina zespołu medycznego. Jak mówi Sieradzan:

„Dostaję wiadomości od moich czytelników. Piszą, że nie mieli pojęcia, jak to wygląda z drugiej strony, i że teraz, jeśli trafią na SOR, będą bardziej wyrozumiali”.

„Byle do 19:00. Krótka opowieść o pielęgniarstwie”, Maciej Latos

Książka Macieja Latosa, pielęgniarza, ratownika medycznego i autora serii podcastów Krew Mózg, przedstawia obraz nowoczesnego pielęgniarstwa, ewolucji tego zawodu, jego problemów i perspektyw.

Jak tłumaczył autor w wywiadzie z Evereth News: „Na polskim rynku ukazuje się wiele ciekawych i wartościowych książek o pielęgniarstwie, ale mi brakowało pozycji, która byłaby napisana […] w formie opowiedzenia o własnej perspektywie, a nie wywiadu czy przytaczania cudzych wypowiedzi. Z racji tego, że piszę felietony, udzielam się w mediach społecznościowych, mam pewien warsztat pisarski, postanowiłem zrealizować ten pomysł na książkę”.

Tym, co wyróżnia książkę Latosa na tle innych, jest optymistyczny pragmatyzm. Autor nie zgadza się ani na idealizowanie swojego zawodu, ani na pogrążanie się w narzekaniu. Tam, gdzie dostrzega problemy, chce także szukać rozwiązań. Jak mówi: „Nie chciałbym, przechodząc na emeryturę, stwierdzić, że moja kariera zawodowa była nieudana i spędziłem cały ten czas w miejscu, które mnie dołowało i budziło frustrację. Dlatego staram się skupiać raczej na pozytywnych wartościach, mieć pozytywne podejście”. Jego książka jest tego wyrazem.

„Twoje życie w moich rękach”, Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin

Książka Katarzyny Skrzydłowskiej-Kalukin, dziennikarki społecznej, to reportaż złożony z rozmów z polskimi z medykami, w tym również pielęgniarkami i pielęgniarzami.

W wywiadach z dziennikarką opowiadają oni o doświadczeniach z pracy w polskiej ochronie zdrowia – pracy, która z powodu niewydolnego systemu, szkodliwych stereotypów i roszczeniowego podejścia pacjentów bywa bardzo trudna i frustrująca. Książka Skrzydłowskiej-Kalukin to obraz rzeczywistości polskich szpitali, tak jak ją widzą medycy.

„Pielęgniarki. Sceny ze szpitalnego życia”, Christie Watson

Książka Christie Watson to pozycja dla tych, którzy chcieliby poszerzyć perspektywę i dowiedzieć się, jak funkcjonują systemy ochrony zdrowia w innych krajach. Autorka dzieli się doświadczeniami z 20 lat pracy w szpitalach w Wielkiej Brytanii.

W oryginale książka Christie nosi tytuł „The Language of Kindness: A Nurse’s Story”, czyli “Język życzliwości: opowieść pielęgniarki”. Tytuł ten dobrze oddaje przesłanie książki Christie. Przedstawiona przez nią historia opowiada przede wszystkim o empatii, zrozumieniu i życzliwości, czyli o wartościach, które są niezbędne w opiece nad pacjentem. Wspomnienia z pracy pielęgniarki spisane przez Christie są pełne czułości i wzruszenia, ukazują najbardziej ludzkie oblicze tego zawodu.

Przeczytaj też:

„Praca na SOR to jak praca w miejscu katastrofy”. Rozmowa z autorem bloga Pan Pielęgniarka

„Praca w medycynie pomimo problemów może dawać dużo satysfakcji”. Rozmowa z Maciejem Latosem [cz. 1]

„Coś takiego jak powołanie nie istnieje”. Rozmowa z Maciejem Latosem [cz. 2]

PRZECZYTAJ POPRZEDNI TEKST Z CYKLU #ZAWÓDPIELĘGNIARKA:

Przeczytaj także: Co drugi lek kupowany w internecie może być sfałszowany. Jak się przed tym uchronić?

Artykuł Książki o pielęgniarstwie. Co pielęgniarka może przeczytać o swoim zawodzie? pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>
„Coś takiego jak powołanie nie istnieje” – rozmowa z Maciejem Latosem [część 2.] https://everethnews.pl/cos-takiego-jak-powolanie-nie-istnieje-rozmowa-z-maciejem-latosem-czesc-2/ Thu, 06 Aug 2020 07:13:27 +0000 https://clean.everethnews.pl/?p=19525 „Wbrew opinii niektórych pielęgniarstwo nie polega tylko na włożeniu do żyły plastikowej rurki czy założeniu pampersa. Wymaga specjalistycznej wiedzy i

Więcej

Artykuł „Coś takiego jak powołanie nie istnieje” – rozmowa z Maciejem Latosem [część 2.] pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>
Ten tekst przeczytasz w 4 min.

„Wbrew opinii niektórych pielęgniarstwo nie polega tylko na włożeniu do żyły plastikowej rurki czy założeniu pampersa. Wymaga specjalistycznej wiedzy i umiejętności” – mówi w drugiej części rozmowy z Evereth News Maciej Latos, pielęgniarz, autor książki „Byle do 19:00. Krótka opowieść o pielęgniarstwie” i prowadzący serii podcastów „Krew Mózg”.

Rozmawiała: Marta Bogucka

W poprzedniej części wywiadu mówiliśmy o relacjach ze studentami, a jaka powinna być relacja z pacjentami?

Pacjenci bardzo dużo tracą na tym, że kondycja pielęgniarstwa w naszym kraju jest taka kiepska. Pacjent powinien być najważniejszy, chcielibyśmy móc zaspokajać jego potrzeby w stu procentach, ale staje nam na drodze system, który jest niewydolny.

W ferworze codziennych obowiązków zdarza nam się zapomnieć, że pacjent jest po prostu człowiekiem. Czasami, żeby zrozumieć perspektywę pacjenta, trzeba tego doświadczyć. Wystarczy, że lekarz czy pielęgniarka trafi na oddział szpitalny jako pacjent. Jeżeli zespół medyczny nie wie, jaki zawód ten pacjent wykonuje na co dzień, można doświadczyć nieprzyjemnych sytuacji. Dopiero wtedy wielu medyków uświadamia sobie, że skoro sami nie chcą być traktowani obojętnie, instrumentalnie, to nie powinni też traktować w ten sposób swoich pacjentów. 

Z drugiej strony mamy pacjentów, którzy w wielu przypadkach traktują nas jak służbę. To też budzi frustrację, ale główna przyczyna tego jest taka, że wizerunek pielęgniarstwa wciąż nie jest profesjonalnie prowadzony. Brakuje kampanii, które ukazywałyby nas jako profesjonalistów, którzy potrafią zająć się pacjentem.

Czy to, że jest Pan mężczyzną, coś zmienia w relacji z pacjentami?

Jedna z pacjentem ostatnio zwróciła się do mnie „bracie”. Ja się za to oczywiście nie obrażam. Wiem, że niektóre moje koleżanki mają z tym problem, ale sądzę, że nadmierne oburzenie nie jest tutaj potrzebne. Większe znaczenie mają nasze postawy niż walka o nazewnictwo.

Ze strony pacjentów natomiast pojawia się czasami taki problem, że oni się po prostu wstydzą, kiedy zamiast pielęgniarki zajmuje się nimi pielęgniarz. Ale z moich obserwacji wynika, że to skrępowanie z czasem mija. Jeżeli pacjent widzi, że pielęgniarz wykonuje dany zabieg w dokładnie taki sam sposób, jak pielęgniarka, że jego płeć czy wiek nie ma znaczenia, to stopniowo się przekonuje. Wielu pacjentów na początku ma opory, ale myślę, że to jest wciąż kwestia tego, że mężczyzn w pielęgniarstwie jest niewielu, wyobrażenie o tym zawodzie jest inne. Ale to się zmienia.

Na jakich wartościach powinno się opierać nowoczesne pielęgniarstwo? Czy możemy jeszcze mówić o powołaniu, czy na pierwszym miejscu powinien już stać profesjonalizm?

Myślę, że trzeba by było zacząć od tego, czym jest powołanie. Mam wrażenie, że w całej dyskusji na ten temat każdy interpretuje to pojęcie inaczej. Dla mnie coś takiego jak powołanie nie istnieje, nie z powodu powołania wybrałem ten zawód. Wybrałem go, bo po prostu chciałem to robić – jeżeli to nazwiemy powołaniem, to w porządku. Natomiast nie zgadzam się na mówienie o powołaniu, które ma usprawiedliwiać różne problemy, wymuszać na pielęgniarkach i pielęgniarzach ustępstwa.

Z profesjonalizmem jest inny problem – przez nadmierny profesjonalizm pacjent może zostać potraktowany instrumentalnie, bez empatii, po prostu zgodnie z procedurami. Mimo wszystko skłaniałbym się jednak właśnie ku profesjonalizmowi. Profesjonalna pielęgniarka czy pielęgniarz  to osoba, która potrafi obserwować pacjenta, diagnozować jego potrzeby, realizować plan terapeutyczny stworzony przez lekarza, aktywnie uczestniczyć w opiece nad pacjentem.

Wbrew opinii niektórych pielęgniarstwo nie polega tylko na włożeniu do żyły plastikowej rurki czy założeniu pampersa. Wymaga specjalistycznej wiedzy i umiejętności.

W swoich felietonach i podcastach prezentuje Pan bardzo pragmatyczne spojrzenie na pielęgniarstwo. Krytykuje Pan martyrologię, która narosła wokół polskiego pielęgniarstwa. Dlaczego?

Odrzucam cały ten patetyzm i kreowanie nas na męczenników po pierwsze dlatego, że to niczemu nie służy. To, że będziemy narzekali i podkreślali, jak ciężko pracujemy, jak bardzo się poświęcamy, niczego nie zmieni. Zmiana nastąpi dopiero wtedy, kiedy ludzie będą mówić głośno o tym, co trzeba naprawić, jakie standardy wprowadzać. Jeśli będziemy dawać innym przykład, to jednocześnie sami też będziemy musieli się pilnować, by dotrzymywać standardów, które promujemy. To jest świetny motywator do tego, by wykonywać swoją pracę jak najlepiej – to po pierwsze.

Po drugie – jako pielęgniarz mam przed sobą, mam nadzieję, jeszcze około 30 lat pracy. Nie chciałbym, przechodząc na emeryturę, stwierdzić, że moja kariera zawodowa była nieudana i spędziłem cały ten czas w miejscu, które mnie dołowało i budziło frustrację. Dlatego staram się skupiać raczej na pozytywnych wartościach, mieć pozytywne podejście. Wtedy po prostu pracuje się łatwiej.

W dobie epidemii dużo się też mówi o tym, że pielęgniarki i pielęgniarze to bohaterowie. Co Pan sądzi o doklejaniu medykom peleryn i aureol?

Peleryny i aureole nie są nam potrzebne z prostego względu – pielęgniarstwo to przede wszystkim zawód. Zawód, za który otrzymujemy pieniądze. Nikt nas do niego nie zmusza, to nie jest obóz pracy. To, co się dzieje w dobie pandemii, całe to wynoszenie na piedestały, do mnie w ogóle nie przemawia. Pan, który podczas epidemii zapewnia czystość na mojej klatce schodowej, jest tak samo ważny jak ja, pielęgniarz, ale jego nikt za to nie poklepie po ramieniu. Pielęgniarstwo to przede wszystkim praca. Staram się ją wykonywać najlepiej, jak potrafię, dostaję za nią uposażenie, a po wyjściu z dyżuru go nie przeżywam, zajmuję się swoim życiem prywatnym, zainteresowaniami, pasjami, rodziną. Dzięki temu, mam wrażenie, udaje mi się zachować zdrowe podejście – nie roztkliwiam się nad pacjentami, ale też nie traktuję ich jak przedmioty. Myślę, że to ważne.

Przeczytaj też: Elektroniczne kompendium aktualnej wiedzy medycznej. Nowatorska inicjatywa dla lekarzy

PRZECZYTAJ POPRZEDNI TEKST Z CYKLU #ZAWÓDPIELĘGNIARKA:

Przeczytaj także: Co drugi lek kupowany w internecie może być sfałszowany. Jak się przed tym uchronić?

Artykuł „Coś takiego jak powołanie nie istnieje” – rozmowa z Maciejem Latosem [część 2.] pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>
„Praca w medycynie mimo problemów może dawać dużo satysfakcji” – rozmowa z Maciejem Latosem [część 1.] https://everethnews.pl/praca-w-medycynie-mimo-problemow-moze-dawac-duzo-satysfakcji-rozmowa-z-maciejem-latosem/ Thu, 30 Jul 2020 11:09:34 +0000 https://clean.everethnews.pl/?p=19421 „W dzisiejszych czasach nie trzeba już zostawać lekarzem, by robić w medycynie naprawdę zaawansowane rzeczy – bycie pielęgniarzem w pełni

Więcej

Artykuł „Praca w medycynie mimo problemów może dawać dużo satysfakcji” – rozmowa z Maciejem Latosem [część 1.] pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>
Ten tekst przeczytasz w 4 min.

„W dzisiejszych czasach nie trzeba już zostawać lekarzem, by robić w medycynie naprawdę zaawansowane rzeczy – bycie pielęgniarzem w pełni to umożliwia. Pielęgniarstwo się zmienia. Wierzę, że czekają nas zmiany na lepsze” – mówi w rozmowie z Evereth News Maciej Latos, pielęgniarz, autor książki „Byle do 19:00. Krótka opowieść o pielęgniarstwie” i prowadzący serii podcastów „Krew Mózg”. 

Rozmawiała: Marta Bogucka

Czy w Polsce warto zostać pielęgniarzem lub pielęgniarką?

Warto. Jestem o tym przekonany na 100 procent.

Dlaczego?

Pierwszy argument jest czysto pragmatyczny. Praca w tym zawodzie będzie zawsze. Po drugie, pielęgniarstwo to jest zawód, który przynosi ogrom satysfakcji, jeżeli człowiek potrafi się w tej pracy odnaleźć. W dzisiejszych czasach nie trzeba już zostawać lekarzem, by robić w medycynie naprawdę zaawansowane rzeczy – bycie pielęgniarzem w pełni to umożliwia. Poza tym pielęgniarstwo się zmienia i będzie się zmieniało coraz szybciej. Społeczeństwo się starzeje, ktoś się musi tymi wszystkimi chorymi ludźmi zająć. Dlatego jestem optymistą i wierzę, że czekają nas zmiany na lepsze.

Z wykształcenia jest Pan nie tylko pielęgniarzem, ale też historykiem. Skąd taka nietypowa ścieżka kariery?

To jest długa historia, ale postaram się ją opowiedzieć w zwięzły sposób. Pochodzę z medycznej rodziny, więc zawsze była wobec mnie jakaś presja, bym też wybrał zawód związany z tą dziedziną, ale ja przez długi czas tego nie czułem. W czasach szkolnych zapałałem miłością do książek, a to była prosta droga do tego, żeby zostać humanistą. Na studiach natomiast zacząłem działać w stowarzyszeniu studentów, gdzie razem z kolegami szkoliliśmy studentów z pierwszej pomocy. To dopiero był moment, kiedy zainteresowałem się medycyną. Przez pewien okres miałem styczność z ratownikami medycznymi. Podobała mi się taka praca, więc stwierdziłem, że może fajnie byłoby wsiąść do karetki. Zacząłem studia ratownicze. Podczas studiów zrozumiałem z kolei, że zostanie pielęgniarzem daje jeszcze większe możliwości, więc się przekwalifikowałem. Skończyło się tak, że jestem i ratownikiem, i pielęgniarzem.

Wydał Pan właśnie książkę na temat pielęgniarstwa. Dlaczego się Pan na to zdecydował?

Na polskim rynku ukazuje się wiele ciekawych i wartościowych książek o pielęgniarstwie, ale mi brakowało pozycji, która byłaby napisana na wzór amerykański, w stylu książek Theresy Brown – w formie opowiedzenia o własnej perspektywie, a nie wywiadu czy przytaczania cudzych wypowiedzi. Z racji tego, że piszę felietony, udzielam się w mediach społecznościowych, mam pewien warsztat pisarski, postanowiłem zrealizować ten pomysł na książkę. I tak właśnie zrobiłem. Książka już wyszła, dociera właśnie do pierwszych czytelników.

Prowadzi Pan też serię podcastów „Krew Mózg”, gdzie porusza Pan szerokie spektrum tematów. Co najbardziej interesuje Pana we współczesnym pielęgniarstwie?

Pomysł na podcasty wziął się stąd, że dużo rozmawiam z ludźmi z branży. W którymś momencie zorientowałem się, że wiele opinii jest naprawdę ciekawych. Ludzie mają różne pomysły, o których warto rozmawiać, warto je promować. Widzą nie tylko problemy, ale też rozwiązania tych problemów. Chciałem to pokazać – że są w tej branży ludzie, którzy robią coś więcej, niż tylko narzekają, że praca w medycynie mimo problemów może dawać dużo satysfakcji i że po prostu warto się angażować.

Mój serdeczny przyjaciel jeszcze z czasów studiów historycznych podpowiedział mi formę podcastu. Spodobał mi się ten pomysł, bo podcast to jest taka platforma wymiany myśli, zupełnie swobodna, bez narzucania treści i stylu. Z czasem stało się to fajnym hobby.

Kogo zaprasza Pan do swojego podcastu?

Jak zacząłem zapraszać ludzi do rozmów, okazało się, że moja lista uczestników w zasadzie się nie kończy. W moim podcaście goszczą nie tylko pielęgniarki i pielęgniarze, ale też lekarze, ratownicy, farmaceuci, psychologowie – cały przekrój ludzi związanych z medycyną.

Jednym z tematów, do których często Pan wraca w podcastach, jest edukacja pielęgniarska. Jaka Pana zdaniem powinna być relacja pomiędzy studentem a pielęgniarzem lub pielęgniarką, którzy już pracują w zawodzie? Czego studenci pielęgniarstwa potrzebują, żeby się kształcić na profesjonalistów?

Pierwszy problem, jaki dostrzegam w edukacji w medycynie, to jest głęboko zakorzeniona hierarchizacja. Student ma być cicho, wykonywać polecenia i nie wychodzić poza schemat. Ja akurat miałem szczęście, bo trafiałem na nauczycieli, którzy nie dawali mi gotowych odpowiedzi, tylko skłaniali do myślenia. Staram się teraz robić to samo ze swoimi studentami – dawać im swobodę, by myśleli samodzielnie.

Jak można skłonić studentów do samodzielnego myślenia?

Student powinien wiedzieć, że to, czego się od niego wymaga do nauki, jest racjonalne i zostanie później konstruktywnie wykorzystane w praktyce. Student, który opanuje podstawową wiedzę, stanie się dla osoby prowadzącej zajęcia partnerem. Taka relacja płynnie przechodzi później na sferę zawodową, bardzo ułatwia współpracę.

Z drugiej strony to też jest problem – wprowadzanie nowych ludzi do zawodu. Często nie potrafimy zejść właśnie do poziomu partnerstwa i takiej młodej osobie wszystko po kolei tłumaczyć, pomóc jej wejść w nowe realia. Kiedy do pracy przychodzi młody pielęgniarz, świeżo po szkole, nie można zaczynać od zarzutów, że jest po studiach, a niczego nie umie. Nie można unosić się honorem, że zajmuje takie samo stanowisko, zarabia tyle samo, a czegoś nie wie. Trzeba taką osobę wesprzeć, wyszkolić, bo dzięki temu zyskuje się partnera, któremu można w pełni zaufać. Ale jeżeli taki młody człowiek z miejsca dostaje w pierwszej pracy szkołę życia, jest tak zestresowany, że boi się własnego cienia, to nie nauczymy go niczego. Z drugiej strony nie można też jednak pozwolić, by młoda pielęgniarka czy pielęgniarz byli zbyt pewni siebie, bo to też może być niebezpieczne. Trzeba szukać złotego środka – skłaniać ludzi, by mieli otwarte głowy, i dawać im możliwości rozwoju.

Przeczytaj też: Elektroniczne kompendium aktualnej wiedzy medycznej. Nowatorska inicjatywa dla lekarzy

PRZECZYTAJ POPRZEDNI TEKST Z CYKLU #ZAWÓDPIELĘGNIARKA:

Przeczytaj także: Co drugi lek kupowany w internecie może być sfałszowany. Jak się przed tym uchronić?

Artykuł „Praca w medycynie mimo problemów może dawać dużo satysfakcji” – rozmowa z Maciejem Latosem [część 1.] pochodzi z serwisu Evereth News.

]]>