Pacjenci z łuszczycowym zapaleniem stawów nawet 7 lat czekają na podjęcie leczenia

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Eksperci apelują o skrócenie czasu diagnozy u pacjentów z zapaleniem stawów i wskazują, że Polska znajduje się na samym szczycie europejskich opóźnień diagnostyki tego schorzenia. Zbyt późne wdrożenie leczenia może prowadzić do nieodwracalnych zmian i niepełnosprawności.

Szacuje się, że w Polsce ponad 400 tys. osób cierpli na schorzenia stawów o podłożu zapalnym. Eksperci wskazują na istotną rolę lekarza rodzinnego w skróceniu opóźnień w diagnostyce tego schorzenia, a także potrzebę stworzenia kompleksowej opieki nad chorymi z zapaleniem stawów. 

Zmiany w systemie diagnozowania są istotne również z tego względu, że pierwsze objawy tej choroby są niespecyficzne, co utrudnia jej wykrycie. Często występuje obrzęk tylko jednego stawu, uczucie sztywności w jego obrębie i ból. Zbyt późne podjęcie leczenia może prowadzić do niepełnosprawności.

Kampania edukacyjna „Wcześniej znaczy lepiej”

Celem kampanii „Wcześniej znaczy lepiej” jest zwiększenie świadomości wśród pacjentów i lekarzy na temat potrzeby przeprowadzania wczesnej diagnostyki chorób zapalnych stawów. Eksperci zwracają uwagę na to, że leczenie tego schorzenia powinno zostać podjęte w ciągu 12 tygodni od wystąpienia pierwszych objawów. W Polsce wdrożenie leczenia w przypadku reumatoidalnego zapalenia stawów wynosi średnio 35 tygodni. Jeszcze większe opóźnienia występują przy diagnostyce łuszczycowego zapalenia stawów – maksymalny rekomendowany czas podjęcia leczenia nie przekracza 6 miesięcy, w rzeczywistości jednak wdrożenie terapii następuje średnio w ciągu 7-8 lat.

Organizatorami kampanii są Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji, konsultant krajowy w dziedzinie reumatologii i Fundacja Eksperci dla Zdrowia.

Pilotażowy program kompleksowej opieki nad pacjentami z wczesnym zapaleniem stawów

Podczas konferencji PAP dr n. med. Marek Tombrakiewicz, dyrektor Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji im. Prof. Eleonory Reicher, mówił o potrzebie wprowadzenia kompleksowej opieki nad i o przygotowywanym od dwóch lat programie dla pacjentów z wczesnym zapaleniem stawów: – Jesteśmy już bardzo zaawansowani w rozmowach z NFZ i na początek chcemy wprowadzić program w postaci pilotażu, który miały objąć 8 jednostek w kraju i około 1200 pacjentów. Pilotaż służyłby potwierdzeniu naszej tezy o skuteczności takiego kompleksowego, skoordynowanego podejścia do pacjentów”.

W ramach programu dostępny byłby wczesny screening zlecany przez lekarza rodzinnego, który następnie kierowałby pacjenta do reumatologa, mającego potwierdzić lub zanegować potrzebę dalszego diagnozowania. Kolejne wizyty miałby na celu rozszerzenie diagnostyki i wdrożenie leczenia. Liczba wizyt byłaby ograniczona do 6 w ciągu roku. Następnie pacjent włączany byłby do programu rehabilitacji.

– Rozwój reumatologii jest na tyle duży, że mamy wspaniałe leki, które są w stanie pomóc dużej licznie osób z zapalnymi chorobami reumatycznymi – mówiła prof. dr hab. n. med. Brygida Kwiatkowska, konsultant krajowy w dziedzinie reumatologii. Zauważyła również, że odpowiednie leczenie powinno być wdrożone, zanim dojdzie do rozpoznania, jaki typ zapalenia stawów występuje u danego pacjenta.

Źródła: pap.pl

Przeczytaj także: Czy szczepionki przeciw COVID-19 wpływają na męskie nasienie?

 

https://www.facebook.com/everethnews

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy