Fenelzyna, nieselektywny, nieodwracalny inhibitor monoaminooksydazy, stosowany w przeszłości w leczeniu zaburzeń depresyjnych, może znaleźć nowe zastosowanie w terapii raka prostaty.

Przeprowadzone na University of Southern California badania pilotażowe wskazują, że fenelzyna może wykazywać pozytywny efekt terapeutyczny u pacjentów z nawracającym rakiem prostaty. Potencjalna nowa terapia powoduje mniej efektów ubocznych niż alternatywne, standardowe opcje leczenia.  

Badania na zwierzętach i liniach komórkowych ludzkiego raka prostaty wskazują, że inhibitory monoaminooksydazy (inhibitory MAO) hamują wzrost i rozprzestrzenianie się raka prostaty poprzez blokowanie sygnałów receptora androgenowego.

Sukces w badaniach klinicznych

Dzięki temu, że fenelzyna została już wcześniej zatwierdzona przez Agencję Żywności i Leków (Food And Drug Administration, FDA), możliwe było szybkie wdrożenie leku do badań klinicznych.

W badaniu przeprowadzonym przez zespół naukowców z University of Southern California wzięło udział 20 pacjentów, którzy wcześniej przeszli leczenie w kierunku raka prostaty, a po jego zakończeniu wykryto u nich podwyższone poziomy antygenu PSA, mogące świadczyć o potencjalnym nawrocie choroby. Uczestnicy badania otrzymywali fenelzynę trzy razy dziennie przez 12 tygodni.

Wyniki badania wykazały, że u 55 proc. pacjentów zanotowano spadek poziomu antygenu PSA, w tym u pięciu pacjentów były to spadki o 30 proc. lub więcej. U dwóch pacjentów wykazano obniżenie poziomu PSA o ponad 50 proc. Trzech pacjentów wykluczono z badania ze względu na wystąpienie zawrotów głowy i hipertensji.

W planach dalsze badania

Należy wziąć pod uwagę, że w przeprowadzonym badaniu nie uwzględniono grupy kontrolnej otrzymującej placebo, zaś sama grupa badana była ograniczona. W planach są dalsze badania mające potwierdzić przeciwnowotworowe działanie inhibitorów MAO, w tym fenelzyny. Naukowcy chcą także wytypować te grupy pacjentów onkologicznych, dla których terapia tymi środkami może przynieść największe korzyści. Konieczne jest również wypracowanie procedur podawania inhibitorów MAO w połączeniu z innymi lekami, tak by uzyskać możliwie najlepsze efekty terapeutyczne i ograniczyć ryzyko wystąpienia działań niepożądanych.

Powszechny problem

Rak prostaty plasuje się na drugim miejscu pod względem częstości występowania wśród nowotworów złośliwych. Liczba zachorowań na ten typ raka według statystyk stale rośnie. Eksperci szacują, że w ciągu najbliższej dekady rak prostaty może stać się najczęściej diagnozowanym nowotworem. W Polsce co roku dochodzi średnio do 15 tys. nowych zachorowań.

Ze względu na niewielkie w porównaniu z innymi terapiami (radioterapia, chemioterapia, hormonoterapia) skutki uboczne opracowana przez amerykańskich badaczy metoda leczenia inhibitorami MAO ma szansę stać się ważną opcją terapeutyczną dla dużej grupy pacjentów z nawrotami choroby.  

Źródła: https://www.sciencedaily.com/, https://news.usc.edu/, https://www.cancernetwork.com/, https://www.mp.pl/

Przeczytaj także:  Jedynaszansa.pl – rusza kampania edukacyjna dla przyszłych rodziców