Czy można zarazić się jednocześnie trzema wirusami?

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

SARS-CoV-2, wirus grypy i RSV mogą zaatakować organizm człowieka jednocześnie – ostrzegają lekarze z Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia. Przypominają także, że skuteczną ochronę przed COVID-19 i grypą zapewniają szczepienia.

– Nie ma innych, bardziej skutecznych metod obrony przez zjadliwymi, wysoce zakaźnymi i prowadzącymi do poważnych powikłań drobnoustrojami niż szczepienia. Z ostatnich doniesień wynika, że wprawdzie zmniejsza się liczba nowych zakażeń SARS-CoV-2, ale może to być tylko chwilowe. Właśnie wkraczamy w sezon epidemiczny, który sprzyja różnego rodzaju zakażeniom układu oddechowego, w tym również tym wywołanym przez wirusy przenoszące się drogą powietrzno-kropelkową – podkreśla prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia (PPOZ), Bożena Janicka w komunikacie przesłanym PAP.

Ekspertka: w wyjątkowych przypadkach może dojść do potrójnej koinfekcji

Wszystkie trzy wirusy – COVID-19, grypy i RSV – szerzą się jedną drogą, dlatego może dojść do koinfekcji – podwójnego zakażenia, a w wyjątkowych przypadkach nawet potrójnego – wskazywała w listopadzie 2022 r. prof. Małgorzata Polz-Dacewicz z Zakładu Wirusologii z Laboratorium SARS Uniwersytetu Medycznego w Lublinie w rozmowie na antenie Radia Lublin.

Jest potencjalne ryzyko – dość prawdopodobne – że jeden człowiek może zakazić się wszystkimi trzema wirusami na raz. Na pewno to nie będą przypadki liczne, ale możliwe – podkreśliła wirusolog.

Przed wirusami możemy się chronić

Prezes PPOZ zwraca uwagę, że grypa jest chorobą, która może prowadzić do śmierci. Również COVID-19, mimo tego, że jego wersje się zmieniają, nadal jest groźnym przeciwnikiem. „Szczególnie dla osób z osłabioną odpornością” – dodaje Bożena Janicka.

Wirus RSV atakuje drogi oddechowe człowieka. Jest szczególnie groźny dla osób starszych, z problemami kardiologicznymi i układu oddechowego. Prezes PPOZ podkreśla, że niestety nie ma przeciw niemu szczepionki, jednak nie oznacza to, że nie możemy się przed nim chronić. Zalecana jest przede wszystkim higiena, nienarażanie innych na zakażenie, jeśli sami czujemy się chorzy. Z kolei na pozostałe dwa wirusy – grypy i COVID-19 – mamy skuteczną broń, którą są szczepienia. „Każdy, kto jeszcze z nich nie skorzystał powinien jak najszybciej udać się do punktów szczepień czy przychodni” – wskazuje prezes PPOZ.

Komu przysługuje refundacja na szczepionkę przeciw grypie?

Lekarze PPOZ przypominają, że w tym roku obowiązuje częściowa lub całkowita refundacja na szczepienia przeciwko grypie. Zgodnie z decyzją Narodowego Funduszu Zdrowia szczepionki bezpłatnie (na podstawie recepty i w zależności od szczepionki) mogą otrzymać: kobiety w ciąży i seniorzy w wieku 75 lat. Częściowa refundacja jest natomiast dostępna (zgodnie z zakresem wskazań refundacyjnych, na podstawie wystawionej recepty i w zależności od szczepionki) m.in. dla pacjentów w wieku 18-65 lat oraz dzieci w wieku 2-5 lat – narażeni na ryzyko wystąpienia powikłań pogrypowych, pacjenci powyżej 65 lat, dzieci od ukończenia 6. miesiąca życia do ukończenia 2 lat i od 5 do 18 lat.

Decyzję o wysokości odpłatności za szczepienie podejmuje osoba wystawiająca receptę. Dla pozostałych osób szczepionka przeciwko grypie jest płatna – pacjent pokrywa koszt preparatu, a NFZ płaci za szczepienie.

Nie dopuśćmy, by wszystkie wirusy naraz zaatakowały nasz organizm

Beata Janicka podkreśla, że nikt nie musi płacić za szczepionkę przeciw COVID-19. Aktualnie w Polsce 2,5 mln osób przyjęło drugą dawkę przypominającą, a wielu uprawnionych decyduje się też na czwartą dawkę.

– Nie ma co zwlekać! Skorzystajmy ze wszystkich danych nam możliwości i nie dopuśćmy, aby wszystkie trzy wirusy naraz zaatakowały nasz osłabiony i niezabezpieczony, czyli podatny na zakażenie organizm – alarmują lekarze PPOZ.

Źródła: PAP, tvn24.pl

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy