Eksperci: nowotwory powodowane przez wirusy można wyeliminować

Ten tekst przeczytasz w 3 min.

Zdaniem ekspertów część nowotworów, która wywoływane są przez wirusy, można wyeliminować dzięki szczepieniom oraz wczesnej profilaktyce. Co więcej, specjaliści podkreślają ogromną rolę lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, ponieważ dzięki badaniom profilaktycznym możliwe jest wcześniejsze wykrycie poważnej choroby.

Jak zapobiegać nowotworom?

– Nowotwory powstające na skutek infekcji HPV to nie tylko nowotwory narządów płciowych, ale też okolic odbytu oraz głowy i szyi, jak rak gardła lub krtani – przypomina dr Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii.

Specjalista dodał również, że istnieją wirusy o dużym potencjale onkogennym, do których należą: wirus brodawczaka ludzkiego (HPV) oraz wirusy zapalenia wątroby – typu B (HBV) i typu C (HCV). W przypadku tych wirusów potrzebne jest natychmiastowe podjęcie leczenia.

W czerwcu 2023 r. ruszył rządowy program bezpłatnych szczepień przeciw HPV dla dziewczynek i chłopców w wieku 12-13 lat. Jednak jak pokazują statystyki, odsetek zaszczepionych dzieci jest niższy, niż zakładano. Od 1 czerwca do 20 października 2023 r. zaszczepiono 121 483 dziewczynek i chłopców w wieku 12 i 13 lat. Dr Meder dodał również, że jest to za mały odsetek zaszczepionych dzieci, aby zmniejszyć liczbę zakażeń wirusem HPV.

Debata Medycznej Racji Stanu

Pod koniec listopada 2023 r. odbyła się debata Medycznej Racji Stanu, podczas której poruszono temat tego, czy szczepienia HPV powinny być wprowadzone jako obowiązkowe.

– Mamy twarde dane pokazujące redukcję liczby zgonów z powodu raka szyjki macicy w Szwecji czy Australii. Jednak szczepienia w Polsce są wciąż mało popularne. Dlatego kolejnym krokiem powinno być umieszczenie szczepień przeciw HPV w kalendarzu szczepień obowiązkowych. Jest to droga do poprawy katastrofalnej sytuacji, jeżeli chodzi o raka szyjki macicy w Polsce. W naszym kraju na raka szyjki macicy zapada ok. 2,5 tys. kobiet rocznie, z czego 50% umiera – opowiedział specjalista.

W Polsce wciąż zbyt mało kobiet uczestniczy w przesiewowych badaniach cytologicznych. Eksperci uważają, że warto wprowadzić badania HPV jako skuteczną metodę przesiewową zgodną z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

Na łamach czasopisma „Journal of Hepatology” opublikowano badanie, z którego wynika, że infekcje wirusami zapalenia wątroby typu B (wirus HBV) i typu C (wirus HCV) należą do głównych przyczyn rozwoju raka wątrobowokomórkowego.

Co więcej, od lipca 2022 r. badanie przeciwciał HCV znalazło się na liście badań refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.  Eksperci uważają, że takie działanie doprowadzi do eliminacji tego wirusa do 2030 r.

– Liczyliśmy, że to będzie wstęp do szerokich badań przesiewowych i wyłapywania pacjentów, którzy są zakażeni oraz kierowania ich do leczenia. Jednak z danych wynika, że w skali roku wykonywanych jest kilkadziesiąt tysięcy testów anty-HCV. Tymczasem, aby osiągnąć cele WHO, potrzebowalibyśmy robić ok. 2 mln testów rocznie – powiedział prof. Krzysztof Tomasiewicz, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.

Niewiedza pacjentów

Dr Michał Sutkowski, rzecznik prasowy Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce podkreślił, że w opiece POZ wykonywanych jest zaledwie 6,5 tys. testów anty-HCV.

Nie ma tygodnia, by nie trafiał do nas pacjent na bardzo zaawansowanym etapie WZW C, z marskością wątroby, dekompensacją i rakiem wątrobowokomórkowym. Na tym etapie nasze działania są dużo mniej skuteczne niż gdy wykrywamy tę infekcję na wczesnym etapie. Potrzebujemy skutecznych rozwiązań i myślę, że jeśli lekarze POZ nie będą korzystali z narzędzia, jakim są testy anty-HCV, naprawdę nie ruszymy z miejsca – wyjaśnił prof. Tomasiewicz.

Dr Meder opowiedział również o tym, że w przypadku zachorowań na WZW C niezwykle ważne są badania przesiewowe. Wynika to z faktu, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że mogą być chore.

– Najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie Narodowego Programu Zwalczania Zakażeń HCV. Obejmowałby on szersze działania niż tylko uwzględnienie badania anty-HCV do koszyka świadczeń gwarantowanych lekarzy POZ – zaznaczył specjalista.

Eksperci zwracają również uwagę na to, że nadal jest potrzeba kształcenia pacjentów.

Nadal nie jest wykorzystany potencjał lekarzy medycyny pracy w zakresie edukacji, prewencji, profilaktyki i sporządzania okresowych bilansów zdrowia. Musi być też system motywacyjny. Lekarz rodzinny musi być nagradzany za swoją aktywnośćim więcej przebada zdrowych osób, zachęci ich do szczepienia, do badań profilaktycznych, tym wyższe dodatki powinien dostawać. Pacjenci też powinni mieć motywację, na przykład w postaci niższej stawki ubezpieczenia, jeśli wykonują badania profilaktyczne – tłumaczy dr Meder.

Specjalista podkreślił również, najważniejszym elementem, nad którym powinno pracować Ministerstwo Zdrowia, jest wprowadzenie do polskich szkół godzinę wiedzy o zdrowiu. Zdaniem dr Medera promowanie profilaktyki jest niezwykle istotną kwestią w zwalczaniu wirusów.

Źródło: PAP

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy