Eksperci informują, że program lekowy dla pacjentów z przewlekłą chorobą nerek (PChN) przynosi wiele korzyści. Przede wszystkim chorzy, którzy oczekują na przeszczep są w lepszym stanie, ponieważ leki zwiększają szanse na odroczenie dializoterapii.
Jak informuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), prawie 10% populacji może cierpieć na przewlekłą chorobę nerek. Co więcej, eksperci prognozują, że do 2030 r. liczba osób, które będą potrzebowały dializoterapii, wzrośnie aż dwukrotnie. Aktualnie w Polsce przy pomocy dializ leczy się ok. 20 tys. pacjentów. Ponadto do roku 2030 liczba pacjentów wzrośnie do ok. 30 tys.
Refundowany program leczenia zachowawczego
– Największe korzyści z programu, w postaci istotnej redukcji stężenia mocznika w surowicy krwi, odnoszą chorzy w przedostatnim, IV stadium PChN. Dlatego tak ważne jest utrzymanie dostępności programu, ale także rozważenie wcześniejszego włączania chorych do programu – informuje prof. Stanisław Niemczyk, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych, Nefrologii i Dializoterapii Wojskowego Instytutu Medycznego.
PChN jest chorobą, która wykrywana jest niezwykle późno, ponieważ na początku zwykle nie daje żadnych objawów.
– Wśród objawów można zaobserwować nadciśnienie tętnicze, obrzęki, bóle głowy, ogólne zmęczenie, gorszą tolerancję wysiłku fizycznego czy białkomocz. Jednak żaden z tych objawów nie jest niczym specyficznym, co gorsza, rozwijającej się chorobie nie towarzyszy ból nerek – poinformowała prof. Beata Naumnik, konsulat wojewódzki w dziedzinie nefrologii.
Realizacja programu lekowego
W marcu 2021 roku ruszył program lekowy B.113, który jest przeznaczony dla osób chorych na PChN. W sierpniu tego samego roku pierwszy pacjent skorzystał z tego programu. Analiza dotychczas uzyskanych wyników wśród pacjentów leczonych w ramach programu pokazuje, że przynosi on pacjentom wiele korzyści. Jak podkreślił prof. Niemczyk, u pacjenta poprawiła się toksemia mocznicowa, zmniejszyło się ryzyko niedożywienia i poprawiła się tolerancja wysiłku fizycznego. Zdaniem ekspertów program zwiększa ryzyko opóźnienia leczenia dializami i pozwala pacjentom oczekującym na przeszczep nerki poczekać na zabieg w lepszym ogólnym stanie zdrowia.
– Dla pacjentów ten program jest szansą na odroczenie uciążliwych dializ, szansą na lepsze życie. Świadomość choroby i nastawienie do niej są kluczowe w procesie leczenia, optymizm bardzo pomaga, ale bez dostępności programów skutecznego leczenia na niewiele się zda. Dlatego tak ważne dla wszystkich osób ze zdiagnozowaną PChN jest, by mogły korzystać z tego leczenia, by był do niego dostęp – opowiedział Rajmund Michalski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Moje Nerki.
Opieka zachowawcza, polega na stosowaniu diety niskobiałkowej połączonej z terapią analogami ketonów aminokwasowych. Jest to zgodne z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Nefrologicznego, zaleceniami światowymi i aktualnymi badaniami naukowymi. Ta metoda leczenia jest odpowiednia dla pacjentów, którzy są w dobrym stanie klinicznym i nie mają przeciwwskazań do tego typu operacji.
Jak pokazują dane, z roku na rok przybywa chorych na PChN, jednak coraz częściej stosowane jest leczenie zachowawcze. Warto dodać, że odpowiednio prowadzone leczenie połączone z dietą, może hamować przyrost chorych na niewydolność nerek.
Źródło: PAP