Naukowcy z Washington University School of Medicine w St. Louis (USA) wykazali, iż wczesne zastosowanie leku na depresję o nazwie fluwoksamina pozwala uniknąć pogorszenia wydolności oddechowej oraz hospitalizacji zakażonych koronawirusem.
W badaniu pod kierownictwem dr. Erica Lenze’go z Washington University School of Medicine w St. Louis (USA) wzięło udział 152 pacjentów w wieku 18 i więcej lat, ze stanów Missouri i Illinois. Wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie „Journal of the American Medical Association”.
Badani pacjenci to zdiagnozowani zakażeni, u których choroba COVID-19 miała łagodny przebieg. Podczas badania podzielono ich na dwie grupy, z czego u pierwszej w ciągu pierwszych siedmiu dni od wystąpienia objawów zakażenia zastosowano fluwoksaminę, natomiast u drugiej placebo.
Terapię zastosowano w warunkach domowych
Badania wykazały, iż wśród pacjentów stosujących fluwoksaminę nie odnotowano pogorszenia wydolności oddechowej. Natomiast odsetek pacjentów stosujących placebo, u których wystąpiły kryteria pogorszenia wydolności oddechowej wynosił 8,3 proc., co więcej niektóre osoby wymagały hospitalizacji.
– To badanie kontrolowane placebo wskazuje, że fluwoksamina może zapobiegać rozwojowi poważnych problemów oddechowych u osób, które mają łagodnie przebiegający COVID-19 (…). To obiecujące odkrycie i czekamy na przeprowadzenie znacznie większego badania w nadchodzących tygodniach, aby kontynuować ocenę skuteczności fluwoksaminy – powiedział prowadzący badanie dr Eric Lenze.
Fluwoksamina stosowana jest w terapii nerwicy natręctw
Autorzy badania podjęli się oceny wpływu leku fluwoksamina, stosowanego w terapii nerwicy natręctw (zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne) na przebieg zakażenia SARS-CoV-2 z uwagi na jego przeciwzapalny charakter. Według ekspertów, działanie to pozwoli uniknąć burzy cytokinowej, która niekiedy może okazać się śmiertelna.
– Obecnie mamy dowód na to, że niedrogi, bezpieczny i dostępny lek może przeciwdziałać pogorszeniu stanu zdrowia oraz hospitalizacji z powodu COVID-19” – zaznaczył Steve Kirsch, założyciel Funduszu Wczesnego Leczenia COVID-19 (COVID-19 Early Treatment Fund – CETF), który finansował badanie.
Kirsch dodał, iż badanie to może być potwierdzeniem dotychczasowych doniesień m.in. francuskiego wieloośrodkowego badania, które wykazały iż leki przeciwdepresyjne z grupy inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI) (w tym właśnie fluwoksamina) mają ogromny wpływ na zmniejszenie konieczności sztucznej wentylacji i śmierci pacjenta w wyniku zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: Dodatki dla pielęgniarek za pracę przy epidemii – kiedy będą i ile wyniosą?