Czy terapie skojarzeniowe i określone staną się przyszłością walki z nowotworami?

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Eksperci są zgodni, że terapie skojarzeniowe i określone stanowią przełomowy krok w leczeniu nowotworów.  Przede wszystkim takie metody zwiększają skuteczność leczenia, jak również pozwoli to chorym zregenerować siły i wrócić do normalnego trybu życia.

Więcej pozytywnych aspektów

Prof. Iwona Hus, prezes Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów przyznaje, że leczenie skojarzone nowymi lekami ma dużą skuteczność u chorych na przewlekłą białaczkę limfocytową (PBL). Profesor przypomniała, że łączenie nowoczesnych leków, takich jak wenetoklaks (inhibitor białka apoptotycznego bcl-1) z przeciwciałem monoklonalnym (rituksymabem, a w pierwszej linii obinutuzumabem) lub lekiem z grupy inhibitorów kinazy Brutona, jest skuteczniejsze niż leczenie uwzględniające chemioterapię.

– W Polsce ten schemat jest stosowany u pacjentów, którzy nie kwalifikują się do bardziej intensywnego leczenia – starszych, schorowanych. Jednak chorzy młodsi, bez chorób współistniejących wciąż muszą otrzymywać leczenie uwzględniające chemioterapię, mimo że jest ono mniej skuteczne. Połączenie wenetoklaksu z inhibitorem kinazy Brutona na razie w ogóle nie jest dostępne w Polsce – tłumaczyła hematoonkolog.

Prof. Hus jest zdania, że taka terapia wpływa korzystnie na powrót pacjentów do normalnego funkcjonowania. Ekspertka opowiada również, że koszty takiego leczenia będą niższe niż w przypadku ciągłej terapii.

Nowe leki 

Prof. Krzysztof Jamroziak, zastępca kierownika Kliniki Hematologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, poinformował, że terapie skojarzone są stosowane w leczeniu raka od dawna, ale nowe schematy oparte na lekach są bardziej skuteczne.

– Właściwie co kilka miesięcy rejestrowane są nowe leki w szpiczaku i co kilka miesięcy w Polsce refundowane są nowe schematy leczenia. Obecnie jest ich 10 w programie lekowym – powiedział hematoonkolog.

Prof. Jamroziak przyznał, że od lipca do refundacji wszedł bardzo skuteczny schemat – pomalidomid z izatuksymabem i deksametazonem. Lekarz przyznaje również, że można stosować dwa lub więcej nowych leków naraz.

Jak informuje Dr Magdalena Knetki-Wróblewska z Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie leczenie raka nowymi terapii skojarzonymi przyniosły ogromny sukces. Ponadto korzyści zaobserwowano również w przypadku leczenia zaawansowanego niedrobnokomórkowego raka płuca.

– Zdecydowaną korzyść ze skojarzenia chemioterapii i immunoterapii odnoszą chorzy na raka płuca z przerzutami do ośrodkowego układu nerwowego – powiedziała onkolog.

Wakacje terapeutyczne

Bardzo ważne jest to, że u chorych można stosować tzw. wakacje terapeutyczne. Jak zaznaczyła prof. Anna Czarnecka Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie, stosowanie takiej formy terapii jest bardzo ważne, ponieważ pacjent nie musi pojawiać się co trzy miesiące na badaniach.

– Zachęcam chorych do wakacji terapeutycznych, dlatego że jest pula powikłań, które statystycznie pojawiają się późno właśnie podczas immunoterapii. Są to toksyczności nerkowe i neurologiczne i obydwa są bardzo groźne. Pierwsze może prowadzić do niewydolności nerek i konieczności dializoterapii, natomiast powikłania neurologiczne mogą prowadzić do jałowego zapalenia mózgu, które jest choroba śmiertelną – powiedziała specjalistka.

Źródło: PAP

 

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy