Od 18 kwietnia punkty szczepień wznowiły swoją działalność. Jak apeluje w związku z tym główna konsultant ds. epidemiologii dr hab. Iwona Paradowska-Stankiewicz, „nie zaniedbujmy teraz szczepień”. – Odwlekanie szczepień może mieć straszne konsekwencje – dodał dr hab. Ernest Kuchar, pediatra z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Jak podkreślił dr Kuchar, warto realizować szczepienia, ponieważ choroby, przeciwko którym szczepimy są znacznie większym zagrożeniem, niż zakażenie koronawirusem.
„Szczepienia są bezpieczne także w czasie pandemii”
Jak dodał ekspert, lekarze i pielęgniarki stosują się do procedur, które minimalizują ryzyko zakażenia koronawirusem i jak podał przykład, w Wielkiej Brytanii, w której dotychczas odnotowano więcej osób zakażonych niż w Polsce, nie przerwano realizacji szczepień.
– Poza tym reakcja na szczepienie „zajmuje” jakiś ułamek naszego układu odpornościowego. Wyliczono, że jest to około 0,1 proc. jego potencjału – dodał pediatra.
Dr Kuchar zwrócił również uwagę na to, że zapominamy, jak wiele osób jest bezobjawowymi nosicielami różnych patogenów, np. wirusa HIV i nie ma to wpływu na podjęcie przez nas decyzji odnośnie szczepień. Ponadto, zauważył również, jak ryzykowne jest przechodzenie choroby podczas epidemii.
– W czasie pandemii zasoby służby zdrowia są zużyte. Choroba w pandemii to większe ryzyko opóźnionej prawidłowej diagnozy i prawidłowego leczenia – wyjaśnia dr Kuchar.
W przypadku zakażenia koronawirusem, lepiej być chronionym przed patogenami, które je wywołują
Ekspert podkreślił również, że szczepienia przeciwko niektórym chorobom mają szczególne znaczenie w kontekście układu oddechowego. Chodzi głównie o szczepienia przeciwko grypie, pneumokokom, krztuścowi i meningokokom. Jak tłumaczył, w przypadku zakażenia koronawirusem, lepiej być chronionym przed patogenami, które je wywołują.
– Istnieje niezwykle niskie ryzyko, że dziecko będzie chorowało na COVID-19. Natomiast ryzyko, że dziecko zachoruje na groźną chorobę wieku dziecięcego, na przykład krztusiec, w rezultacie zaniechania szczepień, nie jest hipotetyczne.
Według dr. Kuchara, wydawało się, że po wprowadzeniu szczepień ochronnych problem krztuśca został opanowany. Natomiast jak podkreślił, rezerwuar tej choroby nadal jest.
Z uwagi na pandemię, przeciwko grypie i krztuścowi zaszczepić powinny się również kobiety w ciąży. Poza tym, że jest to ochrona przed tymi chorobami dla dzieci, zmniejsza się również w ten sposób ryzyko powikłań występujących w ciąży oraz w trakcie porodu.
Źródło: zdrowie.pap.pl
Przeczytaj także: Ruszyły matury. Jakie ograniczenia obowiązują podczas egzaminów w związku z epidemią?