Eksperci: zapalenie mięśnia sercowego stanowi bardzo groźne powikłanie grypy u dzieci

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Jak informuje dr Barbara Hasiec, ordynator oddziału dziecięcych chorób zakaźnych w Lublinie, jednym z najgroźniejszych powikłań grypy występujących u dzieci jest zapalenie mięśnia sercowego. W skrajnych przypadkach powikłanie to może grozić transplantacją serca.

Powikłania po grypie

Specjalistka podkreśla, że niezwykle groźnym powikłaniem po grypie jest zapalenie mięśnia sercowego.

– Zdarza się rzadko, ale zagraża bezpośrednio życiu. Może grozić też transplantacją serca, rozwojem kardiomiopatii. Występuje u chorych z ciężkim przebiegiem grypy, tj. wysoką gorączką, dusznościami – opowiada dr n. med. Barbara Hasiec, ordynator Oddziału Dziecięcych Chorób Zakaźnych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Lublinie.

Dr Hasiec opisuje również przypadek 8-letniej dziewczynki z zapaleniem mięśnia sercowego. Mała pacjentka trafiła do szpitala z rozpoznaniem grypy. Specjaliści natychmiast rozpoczęli leczenie, jednak życia dziecka nie udało się uratować. Co więcej, ekspertka opowiedziała również o przypadku niemowlęcia, u którego zapalenie mięśnia sercowego doprowadziło do konieczności transplantacji serca.

Zapalenie mięśnia sercowego najczęściej spowodowane jest infekcją wirusową. Patogen atakuje ściany mięśnia sercowego, co w konsekwencji doprowadza do chwilowego lub trwałego uszkodzenia mięśnia. Do najczęstszych objawów, które mogą pojawić się u malucha z zapaleniem mięśnia sercowego, można zaliczyć: zapalenie płuc, wysoką gorączkę, duszności czy zapalenie mięśni. Eksperci są zgodni, że należy takim sytuacjom zapobiegać, czyli szczepić dzieci przeciwko grypie. Co więcej, szczepienia są wskazane już od 6. miesiąca życia.

Statystyki zachorowań

Jak podaje lubelski sanepid, w tym regionie notowany odnotowany został znaczny wzrost infekcji układu oddechowego.

– Liczba potwierdzonych wynikami badań przypadków grypy wzrosła z 489 w grudniu do 3,3 tys. w styczniu. W tym samym czasie zauważalny jest także wzrost liczby osób wymagających hospitalizacji z powodu grypy, z 16 w grudniu do 235 w styczniu. Natomiast sytuacja dotycząca COVID-19 przedstawia się inaczej. Odnotowano spadek liczby zachorowań o około 55%, z 5,3 tys. przypadków w grudniu do 2,3 tys. w styczniu – poinformowała Agnieszka Dados, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.

Źródło: PAP

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy