W nocy z 26 na 27 marca zmieniamy czas z zimowego na letni – zegarki przestawiamy z godziny 2:00 na 3:00. Eksperci z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu podkreślają, że zmiana czasu może być groźna dla zdrowia, zwłaszcza dla osób z problemami naczyniowo-sercowymi.
Eksperci z USK we Wrocławiu podkreślają, że organizm potrzebuje około 3 dób, by dostosować się do zmiany czasu. Powodem jest fakt, iż nasz rytm dobowy, który regulowany jest przez wiele mechanizmów, m.in. hormonalnych i metabolicznych, zostaje zakłócony.
– Dodatkowo wiosenna zmiana czasu zabiera nam godzinę snu w ciągu doby. Z tych powodów przejście na czas letni jest wręcz niebezpieczne dla zdrowia. Zaburzenie rytmu dobowego i godzina snu mniej mogą powodować zaburzenia koncentracji, senność, uczucie zmęczenia – podkreśla prof. Helena Martynowicz z Laboratorium Snu Kliniki Chorób Wewnętrznych, Zawodowych, Nadciśnienia Tętniczego i Onkologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Zmiana czasu zwiększa ryzyko zawału serca u osób z problemami naczyniowo-sercowymi
– Zmiana czasu budzi od lat kontrowersje i coraz więcej ekspertów przekonuje, że nie jest ona uzasadniona ekonomicznie. Oszczędności, jakie miał przynieść gospodarce ten pomysł, okazały się w praktyce iluzoryczne, natomiast szkody dla zdrowia – całkiem realne. Zdaniem specjalistów, szczególnie szkodliwe jest przejście z czasu zimowego na letni – wskazano w komunikacie Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Zdaniem prof. Martynowicz w okresie zmiany czasu na letni szczególnie muszą uważać osoby z problemami naczyniowo-sercowymi, ponieważ niedobory snu zwiększają ryzyko zawału serca. Ekspertka powołuje się na statystyki, które mówią, że w poniedziałki po zmianie czasu obserwuje się więcej zawałów serca niż w pozostałe dni tygodnia. Inne badania wskazują również na zwiększenie liczby wypadków komunikacyjnych, szczególnie motocyklowych, w ciągu 7 dni po zmianie czasu.
– Obserwujemy także wzrost liczby udarów mózgu, zaburzeń rytmu serca, szczególnie migotania przedsionków, oraz przyjęć pacjentów do szpitali. W związku z tym Amerykańska Akademia Medycyny Snu w wydanym w 2020 roku stanowisku zaleca zniesienie sezonowych zmian czasu na rzecz czasu stałego, całorocznego – podkreśla prof. Martynowicz.
Jak poradzić sobie ze zmianą czasu?
Prof. Martynowicz zaleca, by zmianę rytmu dobowego rozłożyć na kilka dni, minimum na trzy doby. Zdaniem ekspertki warto zaplanować sobie również urlop, chociaż na początku tygodnia, a także odłożyć ważne decyzje na później, ponieważ zmiana czasu i powiązany z nią niedobór snu wpływa na funkcjonowanie płatów czołowych, co może skutkować zaburzeniami oceny i zdolności podejmowania decyzji.
Ekspertka podkreśla, że sen jest niezmiernie ważny dla zdrowia, ponieważ regeneruje się wówczas cały organizm. Prawidłowy sen jest potrzebny nie tylko dla ciała, ale także dla umysłu.
– Prawidłowego snu, który jest tak bardzo potrzebny każdemu człowiekowi, można się nauczyć poprzez odpowiednie treningi. Liczba przypadków zaburzeń snu dramatycznie rośnie. Jednym z powodów jest nadużywanie urządzeń, których ekrany emitują niebieskie światło: smartfonów, tabletów, itp. – dodała prof. Martynowicz.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: Ekspert: arytmia może pojawić się nawet na strukturalnie zdrowym sercu [WYWIAD]
