Jak wynika z danych na 28 stycznia 2023 r., w Polsce potwierdzono już 7 przypadków zakażeń podwariantem COVID-19 XBB.1.5, zwanym Krakenem. Minister zdrowia, Adam Niedzielski, podkreślił że Kraken rozprzestrzenia się szybciej niż inne subwarianty Omikronu, ale w zdecydowanej większości przypadków nie wywołuje ciężkiego przebiegu choroby.
Kraken jest odmianą Omikronu, czyli mutacji COVID-19. W Polsce XBB.1.5 odpowiada obecnie za 3% wszystkich zakażeń koronawirusem, natomiast w Europie wskaźnik ten wynosi 10%. Nowy wariant jest bardziej zaraźliwy i roznosi się szybciej niż poprzednie mutacje. Lekarze informują jednak o łagodnym przebiegu choroby.
Kraken jest bardziej zaraźliwy
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała Krakena za najbardziej zaraźliwy ze wszystkich szczepów SARS-CoV-2. Jak wynika z szacunków, może on transmitować nawet o 40% szybciej. Jest to niebezpieczne, zwłaszcza dla osób z osłabionym układem odpornościowym.
– Kraken jest zaraźliwy bardziej w porównaniu do poprzednich mutacji o około 40%, co oznacza, że w krótkim czasie będzie dominować, wyprze pozostałe mutacje – zwraca uwagę w rozmowie z RMF FM specjalista chorób zakaźnych, pediatra, profesor Ernest Kuchar.
Ekspert dodaje, że zakażenie Krakenem powinno przypominać przeziębienie lub łagodną grypę, gdyż wirus ten różni się od swojego poprzednika.
– Kraken pojawił się jako skomplikowany genetycznie wariant, jest hybrydą genetyczną, subwariantem subwariantu, który według badaczy charakteryzuje się wysoką transmisyjnością, ale nie powoduje cięższych powikłań po zakażeniu. Czy już jest wariantem dominującym? Tego nie wiemy, bo nie mamy takich danych. Natomiast jeżeli weźmiemy pod uwagę wysoką transmisyjność Krakena, możemy spodziewać się wkrótce wzrostów zachorowań na COVID-19 i jego dominacji – mówi w rozmowie z WP abc Zdrowie prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych.
Naukowcy są zgodni, że w związku z Krakenem kolejna fala koronawirusa przypadnie na przełom lutego i marca. Wzrost zachorowań wiąże się m.in. z feriami i wzmożoną aktywnością ludzi. Natomiast zdaniem wiceministra zdrowia – wciąż są to jedynie prognozy.
Szczepionki będą łagodzić przebieg infekcji Krakenem, ale jej nie zapobiegną
Prof. Kuchar zauważa także, że „wariant Kraken niestety wyrwał się z ochrony poszczepiennej, więc osoby zaszczepione też zachorują” . Zdaniem eksperta dotychczasowe szczepionki będą jednak łagodzić przebieg choroby, ale zakażeniu nie zapobiegną. Specjaliści spodziewają się, że – biorąc pod uwagę szybką transmisję i odmienność tego wirusa – zakażeń będzie dużo. W związku z tym warto ponownie zadbać o dystans społeczny i higienę osobistą.
– Szczepienia zdecydowanie zmniejszają ryzyko ciężkiego przebiegu. Rekomendacje m.in. Światowej Organizacji Zdrowia oraz Europejskiego Stowarzyszenia Chorób Zakaźnych są takie, by nadal się szczepić przeciw COVID-19. To szczepienie zabezpiecza przed ciężkim przebiegiem i rozprzestrzenianiem się tego wirusa – podkreślił Wojciech Przybylski, wojewódzki konsultant ds. zdrowia publicznego
– Uważam, że osoby, które są uprawnione do przyjęcia czwartej dawki szczepionki, powinny ją przyjąć. Bo choć Kraken skuteczniej omija systemy obronne układu immunologicznego, to wcześniej wygenerowana odporność wzmocniona dawkami przypominającymi dużo lepiej radzi sobie z infekcją, niż organizm pozbawiony ochrony, którą dają szczepienia –stwierdza prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Jak podaje portal rp.pl, zgodnie z najnowszymi raportami Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób nie ma raportu dotyczącego skuteczności szczepionek dla wariantu XBB.1.5. Jednak eksperci są przekonani, że dostępne szczepionki pozostają skuteczne przeciwko ciężkim przebiegom zakażenia tą odmianą wirusa. Są też zdania, że dotychczas stosowane leki przeciw wariantowi Omikron będą skuteczne w walce z Krakenem.
Jakie są objawy infekcją Krakenem?
Objawy nowej odmiany koronawirusa nie odbiegają bardzo od dotychczasowych oznak zakażenia się COVID-19. Do objawów infekcji Krakenem należą:
- ból głowy,
- katar,
- zatkany nos,
- suchy lub mokry katar,
- ból gardła,
- osłabienie,
- bóle mięśni,
- ból i zatkane zatoki,
- zaburzenie smaku i węchu.
U osób, które nigdy nie zaszczepiły się przeciw COVID-19 może pojawić się wyższa gorączka, dreszcze, a nawet trudności w oddychaniu.
Minister zdrowia: „nie widzimy dziś zwiększonego zagrożenia dla Polski”
Jak informuje krajowa konsultant w dziedzinie epidemiologii doktor Iwona Paradowska-Stankiewicz w rozmowie z RMF FM, lekarze zauważają tendencję spadkową w przypadku zachorowań na Covid-19. Nie ma gwałtownych skoków zakażeń, jak miało to miejsce jeszcze 4-5 tygodni temu. Z danych Ministerstwa Zdrowia na dzień 2 lutego 2023 r. wynika, że w Polsce liczba zakażeń COVID-19 wyniosła 811. Przypadków śmiertelnych było 4.
– Monitorujemy sytuację epidemiczną w tych państwach, które mierzą się ze zwiększoną obecnością wariantu XBB.1.5, ze szczególnym uwzględnieniem Wielkiej Brytanii i USA. Nie widzimy na dziś zwiększonego zagrożenia dla Polski, tak jak ECDC nie widzi zwiększonego ryzyka dla Europy. Na dziś COVID-19 nie stanowi dla Polski zagrożenia, nawet w wersji XBB.1.5 – powiedział Wirtualnej Polsce minister zdrowia Adam Niedzielski.
Źródło: radiokielce.pl, twojezdrowie.rmf24.pl, wylecz.to, portal.abczdrowie.pl
