MZ: 16 mld zł na placówki ochrony zdrowia, m.in. na podwyżki dla personelu

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

W związku ze wzrostem wynagrodzeń blisko 16 mld zł wpłynie do placówek ochrony zdrowia – poinformował w poniedziałek (17.07.2023 r.) w Kozienicach minister zdrowia, Adam Niedzielski. Jak dodał szef resortu, w tym roku w każdej grupie płace wzrosły średnio o 12 proc.

Podczas konferencji w Kozienicach minister zdrowia przypomniał o trwającym od 1 lipca procesie realizacji podwyżek minimalnych wynagrodzeń w systemie opieki zdrowotnej.

– Chcę bardzo wyraźnie podkreślić, że to jest systemowe rozwiązanie, które powoduje, że co roku, 1 lipca, wynagrodzenia zarówno personelu medycznego, jak i niemedycznego we wszystkich podmiotach leczniczych są indeksowane – wyjaśnił szef MZ.

Dodatkowy zastrzyk blisko 16 mld zł dla całej opieki zdrowotnej

Adam Niedzielski dodał, ze w tym roku średnio w każdej grupie płace wzrosły średnio o 12 proc. Wskazał, że jego zdaniem to rozwiązanie zahamowało wyraźnie odpływ kadry medycznej za granicę.

– Z drugiej strony też powoduje, że jeżeli patrzymy sobie na różne sektory gospodarki w Polsce, to ja, jako minister zdrowia, jestem dumny z tego, że te wynagrodzenia najszybciej, bo tak podają statystyki GUS-u, rosną właśnie w systemie opieki zdrowotnej – wskazał minister i zaznaczył, że aby  sfinansować te wynagrodzenia, konieczne są ruchy zwiększające przychody szpitali. – Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji dokonała specjalnej analizy na podstawie kosztów, które otrzymała z prawie wszystkich szpitali z jednostek leczniczych.

Minister zdrowia podkreślił również, że analizując strukturę kosztów było rozważane, o ile powinny podnieść się wyceny, aby sfinansować minimalne wynagrodzenia i ich wzrost oraz jaki jest skutek inflacji dla bieżącego działania szpitali.

– Przygotowaliśmy takie rozwiązanie, które zapewnia dodatkowy zastrzyk blisko 16 mld zł dla całego systemu opieki zdrowotnej. To są naprawdę potężne pieniądze. One stanowią blisko 17 proc. tego budżetu, który wydatkujemy w całości na zdrowie. To 15 mld zł podzielone jest na trzy podstawowe składowe – dodał.

Prezes NFZ: ponad 95 proc. placówek ma zagwarantowane środki znacznie wyższe niż tylko na wzrost wynagrodzeń

Pierwszą składową jest kompensacja wzrostu minimalnych wynagrodzeń szacowana blisko na 7 mld zł. Z kolei 7,5 mld zł ma kompensować wzrosty cen. Trzeci komponent, czyli około 700 mln zł, ma w specjalny sposób docenić szpitale powiatowe. Minister zdrowia wyraził nadzieję, że zwiększenie nakładów pozwoli na odwrócenie tendencji wzrostu zadłużania szpitali. Jak wskazał, nie tylko kwestia podwyżki minimalnych wynagrodzeń znajduje odzwierciedlenie w zmianie cen, ale również komponent inflacyjny.

Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, Filip Nowak, wskazał, że ponad 95 proc. placówek medycznych, które uzyskają nowe finansowanie, to szpitale, które mają zagwarantowane środki znacznie wyższe niż tylko na wzrost minimalnego wynagrodzenia. Dodał, że około 4 proc. pozostałych szpitali, które borykają się jeszcze z jakimiś problemami, będą mogły skorzystać z pomocy NFZ.

– Poleciłem dyrektorom oddziałów wojewódzkim, żeby z tymi szpitalami, z którymi już często są w kontakcie, porozmawiać i zastanowić się, jak przeformułować system działania placówek medycznych, żeby pomóc tym szpitalom w trudniejszej czasem sytuacji finansowej – poinformował prezes NFZ.

Filip Nowak dodał również, że więcej pieniędzy otrzymają kluczowe oddziały szpitalne. Podkreślił także, że „doceniamy te podstawowe oddziały, które są potrzebne mieszkańcom powiatów, tak jak pow. kozienickiego, czyli chirurgia, interna oraz ginekologia i położnictwo„. Dodał, że NFZ musi przeprowadzić „potężne przedsięwzięcia logistyczne. Musimy podpisać 35 tys. aneksów, które zwiększają wartość kontraktów z NFZ i to się już dzieje. 75 proc. aneksów jest już podpisanych przez obie strony”.

Źródło: forsal.pl

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy