Według informacji podawanych przez włoskie media osoby w wieku powyżej 90 lat przechodzą zakażenie koronawirusem łagodniej niż młodsi emeryci. Potwierdzają to doniesienia z innych krajów. W Rosji z koronawirusa wyleczono właśnie 101-letnią kobietę.
„90-latkowie są niezniszczalni”
Dziennikarze włoskiego dziennika „Corriere della Sera” zwracają uwagę, że śmiertelność z powodu koronawirusa bardzo się różni w poszczególnych grupach seniorów. Podczas gdy wśród mężczyzn w wieku 70-79 lat wzrosła ona w czasie pandemii o 50 proc., wśród osób w wieku powyżej 90 lat wartości te były znacznie niższe.
Choć na razie brakuje naukowego wyjaśnienia dla tego zjawiska, lekarze wysnuwają już pierwsze hipotezy. Jedna z nich dotyczy tego, że osoby w tak sędziwym wieku miały w ciągu całego życia kontakt z tak wieloma patogenami, że ich systemy odpornościowe są lepiej wytrenowane do walki z koronawirusem.
Do tej hipotezy przychyla się prof. Marco Trabucchi, dyrektor instytucji Associazione Italiana di Psicogeriatria:
– Osoby w tak podeszłym wieku ocalały ze zjawiska nazywanego żniwami. Termin ten oznacza, że słabe jednostki umierają i pozostają tylko te silniejsze; nie tylko fizycznie, ale także psychicznie.
Wyleczona 101-letnia pacjentka
Zależność pomiędzy bardzo sędziwym wiekiem a większą odpornością na powikłania po zakażeniu koronawirusem, na którą zwracają uwagę włoskie media, jest potwierdzana przez doniesienia ze szpitali z całego świata.
30 maja do mediów trafiła informacja, że 106-letnia Włoszka po miesiącu choroby została wyleczona z COVID-19. Jak napisano w komunikacie szpitala, który opiekował się sędziwą pacjentką, przez pierwszych dziesięć dni choroby stan pacjentki był kliniczny, ale w późniejszym czasie się ustabilizował. Kobieta przeżyła epidemię hiszpanki i dwie wojny światowe. Tym samym przypadek włoskiej seniorki wydaje się potwierdzać postawioną przez dr. Marca Trabucchiego tezę o zwiększonej odporności osób w bardzo zaawansowanym wieku.
1 czerwca jeden ze szpitali w Moskwie podał informację, że z zakażenia koronawirusem wyleczono tam 101-letnią pacjentkę. Stan kobiety jest dobry, jej zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Pacjentka przygotowuje się na opuszczenie szpitala i spotkanie z rodziną.
Podobny przypadek miał także miejsce w Polsce. 27 kwietnia media podały informację, że w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA z COVID-19 wyleczono 100-letniego pacjenta.
Źródła: https://www.wprost.pl/, https://zdrowie.wprost.pl/, http://nauka.pap.pl/
Przeczytaj także: Choroby otępienne a COVID-19 – czy istnieje między nimi związek?