Brytyjscy naukowcy podkreślają, iż odpowiednia wentylacja w pomieszczeniach szkolnych i biurowych szczególnie jesienią i zimą może być kluczowym czynnikiem w ochronie zarówno przed COVID-19, jak i innymi infekcjami, jak np. przeziębianie czy grypa.
Jak zwrócił uwagę w wypowiedzi dla „BBC News” dr Hywel Davies, dyrektor Chartered Institution of Building Services Engineers każda osoba w ciągu sekundy powinna mieć dostęp do 10 litrów świeżego powietrza.
– Jeśli w budynku znajdzie się osoba zakażona, ale zostanie zapewniony dopływ odpowiedniej ilości powietrza z zewnątrz, znajdujący się nim materiał infekcyjny zostanie rozrzedzony. To z kolei zmniejsza ryzyko zakażenia innych osób – dodał ekspert.
Duże znaczenie ma też typ klimatyzacji oraz wykorzystywane w niej urządzenia i filtry
Dlatego należy pamiętać, że zwykłe klimatyzatory, które schładzają lub ogrzewają powietrze w obiegu zamkniętym nie wprowadzają powietrza z zewnątrz lub wprowadzają go za mało. Tym samym, powodują one rozpowszechnianie się wirusów. Do takich wniosków doszli naukowcy z Chin.
Jak dodał dr Davies, jeżeli nawet nie uda się całkowicie uniknąć transmisji zakażenia, dzięki odpowiedniej wentylacji będzie można ją chociaż ograniczyć. Wówczas zamiast kilku osób, zakażona zostanie jedna czy dwie.
Specjaliści: w klimatyzowanych pomieszczeniach zamkniętych wymiana powietrza zalecana w 100 proc. lub bliska tego
Prof. Cath Noakes z University of Leeds potwierdził, iż „im więcej świeżego powietrza, tym mniejsze ryzyko cyrkulacji wirusów w całym budynku”. Dodał również, że owszem, „taka opcja jest kosztowna, jest to jednak cena bezpieczeństwa.”
Ponadto, niezwykle ważna jest również kontrola i dezynfekcja filtrów znajdujących się w klimatyzatorach. Według badań przeprowadzonych przez naukowców z Oregon Health & Science University Hospital filtry te są w stanie wyłapać koronawirusy, jednak nie wszystkie.
Jak zwrócił uwagę kierownik tych badań, prof. Kevin van den Wymelenberg częsta kontrola filtrów klimatyzacyjnych pozwoli dodatkowo wykryć, czy w danym budynku znajdowała się osoba zakażona koronawirusem. Naukowiec podał przykład z Korei Południowej, gdzie na 11. piętrze wieżowca jedna zakażona osoba zaraziła więcej niż 90 osób.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: Jad pszczół pomoże w terapii raka piersi
