Źródło zdjęcia: Twitter/ Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia
„Dzisiaj od godziny 9:00 czekaliśmy na zaproszonego gościa – Pana premiera – lub jego pełnomocnika w siedzibie NIPiP. Do spotkania nie doszło. Pacjenci nie mogą już dłużej czekać, ochrona zdrowia nie może dłużej czekać!” – mówił podczas konferencji prasowej w Białym Miasteczku 2.0 Artur Drobniak, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Komitet poinformował, że w związku z dzisiejszą sytuacją zbierze się w trybie pilnym i ustali dalsze działania związane z protestem. W poniedziałek OKPS zaplanował konferencję prasową.
OKPS apeluje do członków zespołu trójstronnego, by nie podpisywali z MZ porozumienia
Jak poinformował Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, na dzisiejszym spotkaniu Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia resort przedstawi perspektywę wzrostu wynagrodzeń w ochronie zdrowia. „Liczymy na konstruktywny dialog w interesie pracowników ochrony zdrowia, dialog, którego niestety nie chcieli podjąć protestujący. Choć ich oczywiście również zapraszamy do rozmów” – podkreślił. Przedstawiciele Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego Ochrony Zdrowia odnieśli się do tego spotkania.
– Wysłaliśmy wszystkim członkom zespołu trójstronnego ds. ochrony zdrowia list, w którym prosimy i apelujemy, żeby tak, jak my walczyli o dobro systemu opieki zdrowotnej i nie podpisywali porozumienia – wskazał wiceszef NRL.
– Prowadziliśmy rozmowy z ministrem zdrowia i wyszliśmy z zespołu trójstronnego, ponieważ nie był to dialog, tylko monolog władzy (…). Mieliśmy zgadzać się na wszystkie propozycje kładzione na stole przez Ministerstwo Zdrowia, bez żadnych możliwości negocjowania czegokolwiek – podkreśliła Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Drobniak: „System jest w tak krytycznej fazie, że eskalacja dokonuje się sama”
Ptok zaznaczyła, że premier powinien wziąć pod uwagę, iż będą pojawiać się coraz częstsze wypowiedzenia od medyków, którzy będą mieli dość „tego chorego systemu”.
– Można pracować w innym miejscu i nie martwić się tym, że swoim działaniem pracowniczym można komuś zaszkodzić. My mamy odpowiedzialność karną, cywilną i zawodową. Możemy w końcu zostać pozbawieni prawa wykonywania zawodu przez sądy i mieć całą karierę i naukę przekreśloną – wskazała Ptok i zaznaczyła, że zła organizacja systemu nie jest winą medyków, lecz rządu.
Zdaniem Artura Drobniaka wypowiedzenia medyków i zamykające się oddziały wynikają ze złych warunków pracy. Wiceprezes NRL wskazał, że nie da się obecnie pracować bezpiecznie.
Drobniak dodał również, że OKPS chce rozmawiać z premierem, ponieważ jest osobą decyzyjną, lub z ministrem zdrowia i ministrem finansów. „Ale w połączeniu obu tych resortów, ponieważ tylko wtedy jest szansa, że dojdzie do realnej zmiany w publicznym systemie ochrony zdrowia” – dodał wiceprezes NRL. Zaznaczył także, że Komitet nie otrzymał do tej pory żadnej odpowiedzi ze strony rządu na przesłaną propozycję porozumienia (zobacz także: OKPS przygotowało swoją wersję porozumienia. Chce ją omawiać z premierem).
Źrodło: Facebook/ Białe Miasteczko 2.0, PAP
Przeczytaj także: Prezes NRPiP dla EN: „Brak norm zatrudnienia w zawodzie pielęgniarki i położnej rodzi ogromne zagrożenia dla zdrowia i życia pacjenta”
