Zdaniem Komisji Europejskiej paszport szczepionkowy – dokument, który świadczy o zaszczepieniu przeciw COVID-19, negatywnym teście lub obecności przeciwciał na wirusa – ułatwi podróże wewnątrz UE. Obecnie rozpoczęły się pilotażowe testy systemu, do którego poszczególne państwa będą mogły dołączyć już od początku czerwca.

Ursula von der Leyen, przewodnicząca KE, ma nadzieję, że porozumienie polityczne w sprawie paszportów szczepionkowych uda osiągnąć się do końca maja. Pilotażowe testy unijnego systemu właśnie się rozpoczęły, i jak informuje Stefan De Keersmaecker, rzecznik KE ds. zdrowia, od 1 czerwca będą mogły do niego dołączać poszczególne państwa. Proces ma potrwać do połowy przyszłego miesiąca, chociaż w przypadku niektórych państw, np. Niemiec, które nie zewidencjonowały 7 mln osób zaszczepionych przynajmniej jedną dawką, może to potrwać dłużej.

Szansa na odbudowę dla polskiej turystyki

– Polska zgłosiła swój akces, jesteśmy gotowi, by w połowie czerwca nasz kraj znalazł się w gronie tych państw UE, które wspólnie podejmą decyzje związane z respektowaniem zielonego certyfikatu – podkreśla Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister MRPiT.

Wiceminister dodaje, że wprowadzenie tego rozwiązania to nie tylko szansa dla Polaków na swobodne podróżowanie, ale także dla polskiej branży turystycznej poszkodowanej przez pandemię. Jego zdaniem to „kwestia przetrwania dla tych regionów, gdzie turystyka zagraniczna miała duże znaczenie, czy też w takich miastach jak np. Kraków, Wrocław, Gdańsk, gdzie turystyka opiera się w znacznej mierze na gościach zagranicznych”. Dodaje, że system pod względem technologicznym byłby gotowy do uruchomienia 21 czerwca.

Zagorzała dyskusja

Obecnie trwa dyskusja w sprawie systemu między Radą UE, Parlamentem Europejskim i Komisją Europejską. PE chce by paszport szczepionkowy wystarczył do swobodnego poruszania się po UE i by kraje nie miały możliwości nakładania kwarantanny, konieczności wykonania testu czy samoizolacji. PE chce również by testy na koronawirusa były bezpłatne. Nie wszystkie kraje są jednak przychylne sugestiom Parlamentu. Część uważa, że zaszczepienie nie powinno dawać tych samych przywilejów, co negatywny test na COVID-19. 

Jak będzie wydawany paszport?

Za wydawanie zaświadczeń mają być odpowiedzialne organy krajowe, szpitale, placówki wykonujące testy czy centra szczepień. Pracownicy tych ośrodków będą wystawiać zainteresowanej osobie cyfrowe zaświadczenie o szczepieniu, które następnie wyślą do firm zajmujących się technicznymi aspektami dokumentu. Dokument zostanie następnie przesłany do szpitala czy centrum szczepień.

Zaświadczenie będzie wydawane w formie papierowej lub cyfrowej, które będzie można pobrać na urządzenie mobilne. Będzie posiadało kod QR oraz cyfrową pieczęć potwierdzającą autentyczność zaświadczenia. Na lotniskach i kontrolach granicznych będzie weryfikowana autentyczność i ważność zaświadczenia. KE podkreśla, że wszystkie dane dotyczące zdrowia pozostają w gestii państwa, które wydało zaświadczenie.

Źródła: PAP, bankier.pl

Przeczytaj także: Powikłania po COVID-19 przewidzi sztuczna inteligencja