Usługi telemedyczne dla seniorów – dlaczego podczas epidemii są szczególnie ważne?

Ten tekst przeczytasz w 3 min.

Za sprawą epidemii koronawirusa telemedycyna dynamicznie się rozwija i zapewnia wsparcie dla osób z grup szczególnego ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19. Dla seniorów usługi telemedyczne to jedyna bezpieczna alternatywa wizyty u lekarza. Jakie możliwości zapewnia i na jakie potrzeby odpowiada nowoczesna telemedycyna?

Według danych opublikowanych przez KPRM wśród osób zmarłych z powodu koronawirusa pacjenci po 65. roku życia stanowią aż 68,8 proc. Z uwagi na duże ryzyko ciężkiego przebiegu choroby i zgonu osoby w podeszłym wieku powinny przestrzegać zasad samoizolacji. Dzięki telemedycynie zachowanie rygorów sanitarnych staje się dla nich łatwiejsze.

Rosnąca popularność usług telemedycznych

W ciągu pierwszych 3 miesięcy trwania pandemii 1 na 3 dorosłych Amerykanów odbył wizytę lekarską w formie teleporady. Rok wcześniej korzystanie z usług telemedycznych zadeklarowało zaledwie 4 proc. badanych – wynika z ankiety przeprowadzonej przez University of Michigan’s Institute for Healthcare Policy and Innovation. Według badań odsetek osób po 50. roku życia, które nie zetknęły się z taką formą leczenia, zmniejszył się w ciągu ostatniego roku o 11 proc. Obecnie tylko 17 proc. badanych z tej grupy deklaruje, że nie ma kontaktu z telemedycyną. 44 proc. ankietowanych przyznaje natomiast, że zainteresowało się telemedycyną na skutek pandemii.

W Polsce liczby te są jeszcze większe. W okresie od maja do sierpnia 2020 r. spośród osób biorących udział w badaniu na potrzeby raportu przedstawionego przez Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia aż 80 proc. skorzystało z telekonsultacji lekarskiej. I co ważniejsze, 46 proc. badanych poleciłoby taką formę usług medycznych innym.

– Zainteresowanie naszymi usługami jest bardzo duże – potwierdza te spostrzeżenia Anna Lew-Starowicz, dyrektor platformy Telemedika.net, która świadczy usługi telekonsultacji medycznych – Dotąd obsłużyliśmy już ponad 45 tys. pacjentów i nie zwalniamy tempa, a wręcz przeciwnie, stale powiększamy zespół naszych specjalistów, gdyż zatrudniony personel ma dużo pracy. Nasi pacjenci doceniają przede wszystkim sprawność obsługi i niezwykle krótki czas oczekiwania na rozmowę z lekarzem. Standardowo to zaledwie 10 minut.

Liczne zalety telemedycyny

Telemedycyna obejmuje bowiem nie tylko konsultację z wykwalifikowanym personelem medycznym za pośrednictwem komputera, laptopa, tabletu czy smartfona. To również zdalna diagnostyka za pomocą mobilnych urządzeń medycznych. Dzięki stałemu przesyłaniu danych specjaliści mogą na bieżąco analizować parametry zdrowotne pacjenta i interweniować w sytuacjach, które tego wymagają.

W 2050 r. osoby w wieku 65 lat i więcej będą stanowiły już 28,5 proc. obywateli UE, czyli można powiedzieć, że co trzeci Europejczyk będzie seniorem. Tej sytuacji nie podoła opieka zdrowotna w swojej tradycyjnej, dotychczasowej formie – zauważa Anna Lew-Starowicz z Telemedika.net.

Usługi telemedyczne to również duże ułatwienie dla osób starszych, niedołężnych, o osłabionym wzroku czy gorszej orientacji w przestrzeni, dla których dotarcie na tradycyjną wizytę lekarską to duże wyzwanie. Dziś w USA osoby starsze oraz cierpiące na choroby przewlekłe stanowią większość użytkowników telemedycyny. 

GIS wprowadził automatyczne powiadamianie o nałożeniu kwarantanny

Wsparcie samodzielności seniorów

Usługi telemedyczne zapewniają również wsparcie dla seniorów, którzy potrzebują opieki medycznej, ale nie chcą przenosić się do instytucji opiekuńczej.

Obok wspomnianych już czujników mierzących parametry życiowe wsparcie mogą zapewnić np. medyczne urządzenia alarmowe czy systemy wykrywające upadki, które same automatycznie wezwą pomoc w sytuacji zagrożenia życia, czy wreszcie kamery i czujniki ruchu do instalacji w domu, pozwalające kontrolować aktywność osoby starszej. Dzięki nim senior będzie pod stałą opieką – lekarza, opieki społecznej lub rodziny, która mieszka osobno – jednak nie straci poczucia samodzielności i sprawczości. Nie mniej istotne mogą być aplikacje i rozwiązania przypominające o zażyciu leków.

– Najbardziej optymistyczne jednak jest to, że każdy z tych elementów już mamy. Teraz wystarczy je wszystkie ułożyć w sprawny i funkcjonalny system, dzięki któremu uda się ograniczyć niepotrzebne wydatki w służbie zdrowia, zwiększyć dostępność specjalistów dla osób, które naprawdę tego potrzebują i skrócić nękające opiekę zdrowotną od lat kolejki. Jeśli uda się tego dokonać, to myślę, że bycie seniorem w 2050 roku wcale nie będzie takie złe – konkluduje Anna Lew-Starowicz.

Źródło: Materiały prasowe

Przeczytaj także: Teleporada – jak się do niej przygotować? Ważne rady eksperta

 

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy