Lekarze z Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. J. Strusia w Poznaniu przeprowadzili dwie trudne operacje niedrożności dróg łzowych z wykorzystaniem rozszerzonej rzeczywistości (XR). Do tej pory w Polsce przeprowadzono jedynie trzy podobne zabiegi w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie.
Niedrożność dróg łzowych
Operacja niedrożności dróg łzowych polega na wykonaniu endoskopowego zespolenia workowo-nosowego (EnDCR).
– To zabieg, który, najprościej mówiąc, polega na wytworzeniu połączenia między woreczkiem łzowym a jamą nosa. U zdrowych ludzi łzy zbierane są do worka spojówkowego. To niewielka „kieszonka” między gałką oczną a dolną powieką – właśnie tam najczęściej aplikuje się krople do oczu. Stamtąd łzy kanalikami trafiają do tzw. worka łzowego – niewielkiej struktury położonej w pobliżu kącika oka, a stamtąd przewodem nosowo-łzowym płyną prosto do nosa. To, dlatego, gdy ludzie płaczą, mają zwykle równocześnie katar – podkreślono w komunikacie poznańskiego urzędu miasta.
W niedrożności dróg łzowych dochodzi do niemożności przedostania się łzy do nosa. Łzy zostają w worku łzowym, co sprzyja namnażaniu się bakterii. Powstaje więc ropa, która nie mając ujścia, dostaje się z powrotem do oka. Chorzy cierpią na uporczywe łzawienie i ropienie oczu. Zdarza się również, że ropień perforuje na zewnątrz – w takich sytuacjach pomaga antybiotykoterapia, ale tylko na krótko – ropień bowiem po jakimś czasie powraca.
Właśnie z takimi problemami do poznańskiej placówki trafiło dwóch mężczyzn w średnim wieku. Obaj pacjenci doznali masywnych urazów twarzoczaszki. Wcześniej przeszli operacje na oddziale chirurgii szczękowo-twarzowej. Wciąż jednak borykali się z pourazową niedrożnością przewodu nosowo-łzowego. Lekarze oddziału okulistycznego postanowili przeprowadzić operacje u pacjentów z wykorzystaniem rozszerzonej rzeczywistości.
Wykorzystanie trójwymiarowego obrazowania
Rzeczniczka prasowa szpitala, Zuzanna Pankros, wyjaśniła, że dzięki zastosowaniu trójwymiarowego obrazowania w rozszerzonej rzeczywistości chirurg zyskuje lepszą możliwość lokalizacji worka łzowego podczas operacji niż w przypadku standardowego obrazowania dwuwymiarowego, czyli zdjęcia tomografii komputerowej. Podczas operacji operator miał na sobie specjalne okulary holograficzne, w których na tle sali operacyjnej widział również rekonstrukcje 3D twarzoczaszki operowanego pacjenta.
– Obserwując obraz z endoskopu nosowego, mógł jednocześnie porównać stosunki anatomiczne z rekonstrukcją zawieszoną w przestrzeni obok monitora endoskopu. Jednocześnie, w razie konieczności, mógł dowolnie, manipulować rekonstrukcją w zależności od potrzeby – obracać, przestawiać w przestrzeni, wykonywać przekroje w potrzebnej płaszczyźnie. Pozostali członkowie zespołu operacyjnego mogli obserwować na dużym ekranie 4K, jednak w dwóch wymiarach – obraz z okularów holograficznych chirurga – wskazała rzeczniczka.
Podczas operacji przeprowadzono również zdalne konsultacje z prof. Markiem Rękasem, Konsultantem Krajowym dr. okulistyki, Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie.
Oddział Okulistyczny w Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim w Poznaniu w ubiegłym roku przyjął 3930 pacjentów. Do najczęściej przeprowadzanych zabiegów należą: operacje zaćmy-2349, 55 mechanicznej witrektomii i 41 zabiegów plastyki powiek oka.
Źródło: pulsmedycyny.pl
