Amerykańscy kardiolodzy doceniają polski program KOS-Zawał

Ten tekst przeczytasz w 3 min.

KOS-Zawał, system koordynowanej opieki nad pacjentami po zawale mięśnia sercowego, zmniejsza ogólną śmiertelność pacjentów po zawale – uznali amerykańscy kardiolodzy na łamach „Circulation: Cardiovascular Quality and Outcomes”, pisma Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego (AHA).

AHA opublikowało badania polskich kardiologów pod kierunkiem prof. Piotra Jankowskiego z Instytutu Kardiologii Ceollegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W analizach opisano efekty, jakie uzyskano w Polsce w ramach programu KOS-Zawał.

Pacjenci objęci programem KOS-Zawał częściej konsultują się z kardiologiem i uczestniczą w rehabilitacji

W badaniach eksperci uwzględnili dane niemal 90 tys. pacjentów hospitalizowanych z powodu ostrego zawału mięśnia sercowego w okresie od października 2017 r. do grudnia 2018 r. Ponad 10 tys. z nich zostało poddanych koordynowanej opiece szpitalnej.

Badania wykazały, że pacjenci objęci opieką koordynowaną są siedmiokrotnie częściej konsultowani przez kardiologów w okresie poszpitalnym, a także pięciokrotnie częściej uczestniczą w rehabilitacji kardiologicznej. W efekcie wdrożenia programu KOS-Zawał pacjenci mają o 33 proc. mniejsze ryzyko zgonu, o 16 proc. mniejsze ryzyko zawału serca lub udaru mózgu, ponadto o 17 proc. rzadziej wymagają hospitalizacji z powodów schorzeń sercowo naczyniowych. Dzięki opiece koordynowanej u pacjentów rzadziej występuje również potrzeba wykonania operacji kardiochirurgicznej, a także przezskórnych zabiegów kardiologicznych.

Dr Andrew S. Oseran z Massachusetts General Hospital oraz prof. Rishi K. Wadhera z Beth Israel Deaconess Medical Center w Nowym Jorku w komentarzu do przeprowadzonych badań podkreślają, że system koordynowanej opieki KOS-Zawał zmniejszył ogólną śmiertelność pacjentów po zawale mięśnia sercowego. Eksperci podkreślają jednak, że programem objęci byli ochotnicy, zatem sugeruje to, że mogli być w nieco lepszym stanie zdrowia i lepiej rokować.

Co roku w Polsce 80 tys. osób doznaje zawału serca

Prof. Piotr Jankowski zwraca uwagę, że nie wszyscy pacjenci mają dostęp do opieki koordynowanej. Jego zdaniem przyczyniła się do tego pandemia, która zatrzymała proces rozpowszechniania tego systemu. Ponadto, jak dodaje ekspert, KOS-Zawał jest oferowany tylko w połowie ośrodków kardiologicznych, w których pacjenci są leczeni po zawale serca.

– Część z nich działa znakomicie, jednak nie wszystkie ośrodki są w ogóle zainteresowane taką opieką, nie widzą korzyści w postaci poprawy rokowania tych pacjentów, jedynie w okresie, kiedy przebywają w szpitalu. Tymczasem warto pomyśleć o tym co z pacjentem będzie później, za pół roku lub za rok – zaznacza prof. Jankowski.

Prof. Jankowski przedstawił dane, z których wynika, że co roku ponad 80 tys. osób doznaje zawału serca w Polsce. Śmiertelność wewnątrzszpitalna wynosi 8,4 proc., natomiast 12-miesięczna śmiertelność poszpitalna – 9,8 proc. Ekspert zaznacza, że w okresie pierwszego miesiąca po wypisie ze szpitala tylko 12 proc. pacjentów jest konsultowanych przez kardiologa, a 19 proc. rozpoczyna rehabilitację.

KOS-Zawał to wsparcie na każdym etapie leczenia i rehabilitacji

System koordynowanej opieki nad pacjentami z zawałem serca, jak wskazuje prof. Jankowski, został wprowadzony w Polsce pod koniec 2017 r. Powodem zainicjowania KOS-Zawał była rozwijająca się w Polsce kardiologia interwencyjna ratująca życie chorym w ostrym zawale serca. Ekspert wskazuje, że nadal jednak utrzymywała się wysoka śmiertelność pacjentów po wypisie ze szpitala.

Program kompleksowej opieki nad pacjentami po ostrym zawale serca mięśniowego obejmuje diagnostykę zawału, terapię zgodną ze wskazaniami klinicznymi, rehabilitację kardiologiczną oraz ambulatoryjną opiekę specjalistyczną w okresie 12 miesięcy po wystąpieniu zawału.

„Pacjent w jednym miejscu uzyska wsparcie na każdym etapie leczenia i rehabilitacji, a także będzie mógł liczyć na opiekę po zakończeniu leczenia szpitalnego. W ciągu 14 dni po opuszczeniu szpitala  pacjent powinien móc skorzystać z wizyty koordynująco-kontrolnej obejmującej badanie elektrokardiograficzne (EKG) oraz badania laboratoryjne takie jak: morfologia krwi, stężenie potasu we krwi, stężenie kreatyniny, stężenie białka C-reaktywnego (CRP). Podczas takiej wizyty pacjent może liczyć także na edukację ze strony pielęgniarki w zakresie przyjmowania leków, odpowiedniego trybu życia i diety” – czytamy na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia.

Źródło: PAP, NFZ

Przeczytaj także: Ratownicy medyczni: Potrzebujemy zmian systemowych w naszym zawodzie

https://www.facebook.com/everethnews

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy