Dr Paweł Rajewski, specjalista chorób zakaźnych, podkreśla, że pogoda, nawet upał nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia bądź powodem do tego, by odsunąć czy zaniechać przyjęcie preparatu przeciw Covid-19. Jak dodał, najlepszą szczepionką przeciw koronawirusowi jest taka, którą przyjmiemy jak najszybciej.
Specjalista zaznaczył, że podczas tak wysokich temperatur należy natomiast dbać o odpowiednie nawodnienie oraz unikać wysiłku przez kilka dni po zastrzyku.
– Najlepiej pić wodę niegazowaną. Czasami występuje po szczepieniu gorączka, więc gdy zapomnimy o wodzie, a do tego nałożą się gorąco i podwyższona temperatura ciała, to znacznie łatwiej się odwodnić. Po szczepieniu może występować także ból w miejscu podania. Dlatego w upalne dni nie powinniśmy po przyjęciu szczepionki pracować fizycznie w słońcu. Unikajmy tego” – wyjaśnił specjalista chorób zakaźnych.
Ekspert przypomniał również, że przez pierwsze dwa dni powinniśmy zrezygnować z kąpieli słonecznych, ze względu na ryzyko fotoreakcji oraz możliwość nałożenia się powyższych objawów.
– U niewielkiego procenta osób może wystąpić jakaś forma fotoreakcji. Warto więc zminimalizować takie ryzyko. Nie generujmy więc objawów, które może wywołać praca na słońcu, czy odwodnienia. Mogą się one nałożyć na odczyn poszczepienny.
Dr Rajewski zaapelował, aby nie „sterować” datą szczepienia, biorąc pod uwagę prognozę pogody czy dzień tygodnia.
– Wiele osób unika szczepień w piątki, bo nie chce się źle czuć w sobotę lub niedzielę. To absurdalne podejście. Chodzi o ochronę przed ciężką chorobą, więc 2 czy 3 dni większej higieny w naszym życiu na pewno nikomu nie zaszkodzi” – podsumował ekspert.
Źródło: naukawpolsce.pap.pl
Przeczytaj także: Trwa nabór aptek do NPS. Jak zarejestrować się na szczepienie przeciw COVID-19 u farmaceuty?