Na przestrzeni ostatnich lat morsowanie staje się coraz bardziej popularne. Przed tą formą rekreacji warto jednak dobrze przygotować swój organizm, a także zapoznać się z przeciwwskazaniami wykluczającymi morsowanie.

Morsowanie jest formą rekreacji, która polega na krótkotrwałym zanurzaniu się w wodzie o niskiej temperaturze, np. w jeziorze, morzu rzece o temperaturze poniżej 11 °C. Morsowanie zwykle odbywa się jesienią i zimą.

Najczęściej morsuje się w grupie, ponieważ jest to dużo bezpieczniejsze niż samotne kąpiele. Należy pamiętać, że morsując w jeziorach, rzekach czy sztucznych zbiornikach mamy do czynienia z groźnym żywiołem, którego nie należy lekceważyć. Moment, w którym ciało styka się z zimną wodą, może być ponadto szokujące i stresujące. W konsekwencji może doprowadzić to do hiperwentylacji, tachykardii, zmniejszonej efektywności pływania czy zdolności wstrzymywania oddechu. Częstą sytuacją zdarzającą się podczas morsowania jest również skurcz. Podczas jego wystąpienia można się niechcący przewrócić lub doznać urazu. Obecność innych ludzi daje więc większe poczucie bezpieczeństwa.

Jak przygotować się do morsowania?

Pierwszym krokiem, który należy podjąć przed rozpoczęciem przygody z morsowaniem jest konsultacja z lekarzem, która pozwoli wykluczyć ewentualne przeciwskazania. Przed morsowaniem warto również przygotować się w domu. Dobrym pomysłem są krótkie kąpiele w wannie lub pod prysznicem w temperaturze wody około 10°C.

Przed przystąpieniem do samego morsowania i wejściem do wody w terenie dobrze jest wykonać krótką rozgrzewkę, która pobudzi krążenie. Nieodpowiednie przygotowanie się do morsowania może doprowadzić do szoku termicznego. Przede wszystkim dotyczy to zaburzeń ze strony układu krążenia, nerwowego, oddechowego oraz może znacznie osłabić pracę mięśni.

Zewnętrzne kąpiele w zimnej wodzie należy zacząć od stopniowego i krótkiego zanurzania. Wejście powinno odbywać się powoli z zachowaniem spokojnego, równego oddechu. Pozwoli to kontrolować stres, którego doświadcza organizm w zetknięciu z zimną wodą. Przed każdym wejściem należy również zadbać o to, aby być wyspanym, najedzonym oraz odpowiednio nawodnionym. Absolutnie zabronione jest morsowanie pod wpływem jakichkolwiek używek. Alkohol wpływa na termoregulację i odczuwanie ciepła przez organizm. Dodatkowo rozszerza naczynia krwionośne, co z zetknięciem z zimną wodą, może wywołać szok termiczny i doprowadzić do wychłodzenia organizmu.

Etapy morsowania

Morsowanie przebiega w dwóch etapach. Podczas pierwszej fazy następuje zwężenie naczyń krwionośnych. Skóra blednie na skutek ograniczenia przepływu krwi. Jest to reakcja obronna organizmu, kiedy dochodzi do utraty ciepła. Temperatura ciała zaczyna się obniżać. Zmniejsza się, także przemiana materii. Układ nerwowy ma zmniejszone przewodnictwo, wzrasta próg bólu. Zwiększa się napięcie w mięśniach oraz wzrasta ciśnienie tętnicze i żylne. Podczas drugiej fazy naczynia krwionośnie rozszerzają się i krążenie krwi wraca do normy. Skóra nabiera kolorów, a temperatura ciała powoli zaczyna wzrastać. Napięcie mięśniowe, ciśnienie tętnicze i żylne maleją.

Przeciwskazania do morsowania

Morsowanie, jak każdy sport, ma także przeciwskazania, które dyskwalifikują do brania w nim udziału. Morsowania nie powinny podejmować się osoby, które mają obniżoną odporność. Dotyczy to osób, które zmagają się z  infekcjami lub są przeziębione. Z morsowania wykluczają również niektóre choroby, np. choroby układu naczyniowo-sercowego, szczególnie  miażdżyca. W momencie wejścia do zimnej wody organizm doznaje szoku, a naczynia krwionośne się obkurczają. Trudno jest przewidzieć, jak w takiej sytuacji zareaguje układ naczyniowo-sercowy. Taki sam kłopot może pojawić się przy problemach związanych z ciśnieniem. Osoby mające problemy z sercem przed morsowaniem powinny skonsultować się z lekarzem.

Kolejnym przeciwskazaniem są zatory i zakrzepy w układzie żylnym i problemy z krążeniem oraz padaczka. Z morsowania powinny zrezygnować kobiety będące w ciąży oraz karmiące piersią. Nie zaleca się także zażywania kąpieli przez osoby, które mają problem z samodzielnym poruszaniem się. Osoby zmagające się z chorobami, które przebiegają z nietolerancją niskich temperatur lub gwałtownego obniżenia temperatury (np. choroba Raynauda), również nie powinny podejmować się morsowania.

Jakie są korzyści morsowania?

Jedną z najważniejszych zalet morsowania jest hartowanie nie tylko ciała, ale także ducha. Sport uczy ogromnej pokory, samozaparcia, jak również wychodzenia ze swojej strefy komfortu. Morsowanie jest rodzajem krioterapii ogólnoustrojowej.

Badania dowodzą, że przebywanie w zimnej wodzie (8-11 °C) i lodowatej (4 °C) wodzie ma bardzo dobry wpływ na ludzki organizm. Zimno poprawia zakres ruchowy w stawach oraz ich regenerację, wspomaga odbudowę kości, a także działa przeciwbólowo. Kąpiele te wskazane są więc dla osób, które cierpią na bóle stawów, mięśni i reumatyzm. Morsowanie może również poprawić niektóre parametry krwi, np. wzrost stężenia hemoglobiny. Osoby, które morsują dużo szybciej dochodzą do zdrowia po chorobie i rzadziej łapią infekcje, ponieważ morsowanie zwiększa odpowiedź układu odpornościowego w przypadku infekcji (nie należy jednak morsować podczas aktywnej w organizmie infekcji).

Warto wspomnieć o tym, że zimna woda pobudza całą oś podwzgórze-przysadka-tarczyca, a więc wpływa na każdy z trzech etapów odpowiedzialnych za wydzielanie hormonów tarczycy. Co więcej, tarczyca jest bardzo wrażliwa na stres. W związku z tym, obniżenie tego czynnika przez morsowanie, będzie miało ogromny i pozytywny wpływ na ten organ.

Morsowanie jest także bardzo korzystne dla osób, które trenują zawodowo, ponieważ zimna woda przyśpiesza regenerację organizmu po intensywnych ćwiczeniach. Badania wykazały również, że wejście do zimnej wody przyśpiesza metabolizm o 350%. Dzieje się tak, ponieważ organizm musi ogrzać ciało, które ma styczność z zimą wodą, skutkuje to spalaniem tkanki tłuszczowej. Morsowanie przyspiesza także bicie serca, co prowadzi do lepszego ukrwienia narządów i tkanek. Wspomaga również usuwanie szkodliwych substancji z organizmu, a także tłuszczu.

Zanurzanie się w zimnej wodzie ma wpływ na odczuwanie ciepła i zimna. Aktywność układu odpornościowego doprowadza do tego, że łatwiej organizm zaadaptuje się do warunków atmosferycznych. Zimne kąpiele bardzo dobrze wpływają także na obniżenie stresu i poprawienie samopoczucia. Wynika to z faktu, że została przełamana pewna bariera psychologiczna, a co więcej wytwarzana jest dopamina. Ten neuroprzekaźnik odpowiedzialny jest za motywację i chęć do podejmowania nowych wyzwań, wyzwala także ogromne pokłady odwagi.

Źródła: ketocentrum.com, dlamorsa.pl, swiatsupli.pl, aptekarosa.pl, medicover.pl