Badania kliniczne polskich naukowców nad wpływem amantadyny na przebieg COVID-19 zostały włączone do międzynarodowego konsorcjum naukowego. Projekt uzyskał finansowanie Agencji Badań Medycznych. To pierwsze zarejestrowane na świecie badanie nad działaniem amantadyny na koronawirusa.
Amantadyna podana w początkowej fazie infekcji COVID-19, przed rozwinięciem się pełnych objawów COVID-19, może być skuteczna – wynika ze wstępnych wyników badań realizowanych przez prof. Konrada Rejdaka, kierującego Katedrą i Kliniką Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Projekt został zakwalifikowany do międzynarodowego konsorcjum naukowego. Polscy naukowcy chcą również uzyskać finansowanie w ramach unijnego projektu Horizon 2021. W tym celu złożone zostały wnioski o wsparcie dla badań.
Wysoka jakość polskiej nauki
Naukowcy prowadzący badania nad amantadyną chcą sprawdzić skuteczność preparatu we wczesnej fazie leczenia COVID-19.
– To było podstawą do zaplanowania badania klinicznego, które uzyskało finansowanie ABM i jest pierwszym na świecie zarejestrowanym badaniem klinicznym nad amantadyną w COVID-19. Dziś weszliśmy do europejskiego konsorcjum naukowego, które chce kontynuować te badania – podkreśla profesor.
Prof. Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, pogratulował polskim naukowcom i zadeklarował wsparcie ministerstwa. Dr Radosław Sierpiński, prezes ABM, która finansuje badanie, podkreśla, że udział w unijnym projekcie Horizon 2021 udowadnia wysoką jakość polskiej nauki. I, jak dodaje:
– Nieczęsto przecież polscy naukowcy są dwa kroki przed innymi badaczami z Europy. Być może już niedługo terapia amantadyną będzie rekomendowana nie tylko w Polsce, lecz także znajdzie się w dyrektywach europejskich.
Badania nad amantadyną
Badanie dotyczące skuteczności amantadyny w leczeniu COVID-19 finansuje Agencja Badań Medycznych na zlecenie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Z kolei sam pomysł badania tego związku chemicznego w leczeniu koronawirusa powstał w lubelskim ośrodku medycznym i został zgłoszony do Agencji podczas pierwszej fali pandemii. Wiosną 2020 r. stwierdzono, że u jednego z pacjentów z zakażeniem Sars-CoV-2, który przyjął amantadynę, nie doszło do rozwoju ciężkich objawów choroby. Również grupa z Cambridge University, która zajmuje się badaniem amantadyny, zanotowała podobne obserwacje.
– Analizując mechanizm działania leku, sądzimy, że amantadyna może być skuteczna w zapobieganiu rozwojowi COVID-19 w kierunku ostrej niewydolności oddechowej także poprzez działanie na ośrodkowy układ nerwowy. Warunkiem skuteczności amantadyny w COVID-19 jest jednak stosowanie tego leku we wczesnej fazie procesu chorobowego, tj. przed rozwinięciem ostrej niewydolności oddechowej (ARDS) – wskazuje prof. Konrad Rejdak.
Projekt badań nad amantadyną w zakażeniu COVID-19 realizuje siedem ośrodków medycznych z całej Polski. Celem jest przebadanie 200 ochotników powyżej 18. roku życia.
Źródła: naszdziennik.pl, abm.gov.pl
Przeczytaj także: Zakrzepica żylna po szczepieniu na COVID-19 – przyczyny, objawy, leczenie