Jak ostrzega firma Apple, produkująca m.in. iPhone’y, osoby z rozrusznikiem serca powinny być ostrożne w korzystaniu z urządzeń. A to z uwagi na wbudowane magnesy, które mogą być przyczyną uszkodzenia rozrusznika.

Problem będzie dotyczył również urządzeń od innych producentów
Producent podaje, iż niebezpieczne mogą być magnesy wbudowane w smartfony iPhone 12 i inne modele z 2020 r. służące do obsługi ładowarki MagSafe. Potwierdza to seria dokumentów, które koncern opublikował w tym tygodniu. Jakie jest więc ryzyko uszkodzenia rozrusznika?
Analizy wykazały, iż trzymanie iPhone’a w odległości 15 cm bądź mniejszej może stanowić zagrożenie dla rozrusznika. Natomiast w czasie ładowania bezprzewodowego dystans ten powinien wynosić ok. 38 cm.
Analogiczne wnioski zostały opublikowane również w czasopiśmie naukowym „Heart Rhythm Journal”, które jest związane z organizacją Heart Rhythm Society. W badaniach dowiedziono, iż umieszczenie iPhone’a 12 w pobliżu rozrusznika serca zaburzało pracę urządzenia podtrzymującego życie. Kwestia ta dotyczy również wszystkich smartfonów, w których wbudowano silne magnesy.
Ostrzeżenie Stowarzyszenia kardiologicznego American Heart Association
AHS przed tego typu konsekwencjami ostrzegało już 5 lat wcześniej. Wówczas alarmowano, iż urządzenia elektroniczne codziennego zastosowania mogą być przyczyną uszkodzenia rozrusznika. Zgodnie z ówczesnymi zaleceniami, pacjenci z rozrusznikiem serca powinni zachować dystans od takich sprzętów jak słuchawki czy przenośne radioodbiorniki.
Oficjalne zalecenia w tej sprawie wydał również amerykański urząd ds. żywności i leków FDA (Food & Drug Administration). Zgodnie z nimi pacjenci z rozrusznikiem serca powinni korzystać z telefonu komórkowego poprzez przykładanie go do ucha po przeciwnej stronie ciała niż stymulator. To pozwoli na zwiększenie dystansu między urządzeniem, a wbudowanym magnesem.
Zaburzenie działania rozrusznika jest o tyle niebezpieczne, iż polega na ignorowaniu rytmu serca i dostarczaniu impulsów nieadekwatnych do potrzeb pacjenta.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: Brak węchu po przejściu COVID-19 – co go powoduje i jak sobie z nim poradzić?