Telemonitoring urządzeń wszczepialnych u dzieci – kardiolodzy oczekują refundacji

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Dr n. med. Maria Miszczak-Knecht, konsultant krajowa w dziedzinie kardiologii dziecięcej, przekonuje, że telemonitoring kardiologicznych urządzeń wszczepialnych to sprawdzona, efektywna i bezpieczna forma nadzoru kardiologicznego, wykorzystywana zarówno u dorosłych jak u dzieci, dlatego kardiolodzy dziecięcy wyczekują refundacji telemonitoringu takich aparatów.

Dr Miszczak-Knecht pracuje w Klinice Kardiologii Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Jest również członkinią Rady Merytorycznej kampanii edukacyjnej „TeleSERCE – serce pod kontrolą” i zajmuje się urządzeniami kardiologicznymi wszczepianymi dzieciom.

Telemonitoring pozwala na prowadzenie skutecznego leczenia i obniża koszty terapii

Ekspertka wyjaśnia, że telemonitoring kardiologicznych urządzeń wszczepialnych pozwala na analizę przesłanych danych i umożliwia szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia pacjenta. Wczesne wykrycie problemów jest z kolei podstawą skutecznego leczenia, a także obniża koszty terapii. Dr Miszczak-Knecht dodaje, że technologia ta zapewnia przepływ danych dotyczących funkcjonowania wszczepionego urządzenia za pomocą sieci telekomunikacyjnych lub bluetooth pomiędzy pacjentem a lekarzem.

Pierwszy stymulator u dziecka został wszczepiony już 1965 r. Konsultant krajowa w dziedzinie kardiologii dziecięcej wyjaśnia, że głównym wskazaniem w populacji pediatrycznej do wykorzystania takich aparatów jest arytmia serca. Obecnie w Polsce wczepianych jest około 70 stymulatorów u najmłodszych pacjentów, w tym około 50 w Centrum Zdrowia Dziecka. Co roku wszczepianych jest także do 15 kardiowerterów-defibrylatorów, a sporadycznie – urządzenia resynchronizujące (w warszawskiej placówce dokonuje się około 5 takich wszczepień rocznie).

Zwiększenie komfortu dziecka i efektywniejsza organizacja pracy dla świadczeniodawcy

Telemonitoring, jak wskazuje dr Miszczak-Knecht, jest współczesnym narzędziem diagnostycznym pozwalającym lekarzom zoptymalizować opiekę, a także umożliwiającym wcześniejsze wykrycie powikłań elektroterapii. Np. u niemowląt trudno jest wykryć takie objawy, jak zawroty głowy związane z blokowaniem stymulatora. Natomiast szybka reakcja w takich przypadkach jest kluczowa nie tylko dla zdrowia, ale także życia dziecka. Ponadto ograniczenie wizyt w placówkach medycznych zmniejsza poczucie choroby u dziecka i korzystnie wpływa na jego rozwój, a świadczeniodawcy pozwala na bardziej efektywną organizację pracy i lepsze wykorzystanie kadr medycznych.

– Telemonitoring daje również poczucie bezpieczeństwa rodzinom i nauczycielom w szkole i przedszkolu. Brak poczucia bezpieczeństwa rodziców, opiekunów i nauczycieli powoduje, że dzieci z wszczepionymi urządzeniami są często izolowane społecznie. Nie mogą uczestniczyć w obozach, koloniach, a zdarza się nawet, że także w wycieczkach szkolnych. Taka sytuacja bardzo ogranicza potencjał rozwojowy dziecka i rzutuje na całe jego życie – zaznacza ekspertka.

Dr Miszczak-Knecht przekonuje, że korzyści wynikające z telemonitoringu są jednoznaczne. Zostało to również potwierdzone badaniami klinicznymi u pacjentów dorosłych i znalazło odzwierciedlenie w wytycznych. Ekspertka przyznaje, że koszty wprowadzenia tej technologii w grupie pediatrycznej są wyższe z uwagi na małą liczebność populacji. Dodaje jednak, iż należy pamiętać o zyskach niepoliczalnych, takich jak zapewnienie lepszego rozwoju młodych ludzi. „Środowisko kardiologów dziecięcych wyczekuje zatem refundacji telemonitoringu” – dodaje konsultant krajowa w dziedzinie kardiologii dziecięcej.

Źródło: PAP

Przeczytaj także: Arytmia serca u dziecka – jak z nią postępować? Wywiad z ekspertką

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy