„Szybki wzrost liczby infekcji wywołanych Omikronem doprowadzi do dużej liczby hospitalizacji, zwłaszcza wśród osób niezaszczepionych” – oceniła ekspertka WHO dr Catherine Smallwood. W komunikacie z 28 grudnia Światowa Organizacja Zdrowia zaznaczyła, że nowy wariant COVID-19 jest wyjątkowo zakaźny i wymaga dalszych badań.
Pierwsze analizy dotyczące zaraźliwości i śmiertelności Omikrona wykazały, że w większości przypadków przebieg choroby jest łagodny (przeczytaj także: Wstępne badania nad Omikronem: przebieg choroby stosunkowo łagodny). Naukowcy usiłują obecnie ustalić, czy nie wynika to z faktu, że większość populacji nabyła już odporność dzięki szczepieniom lub przechorowaniu COVID-19. Wstępne dane zgromadzone przez badaczy z Anglii, Szkocji i RPA wykazały, że nowy wariant koronawirusa wiąże się z mniejszym ryzykiem hospitalizacji niż w przypadku Delty.
– Jest zbyt wcześnie, by powiedzieć, czy fala zakażeń Omikronem będzie mniej czy bardziej poważna w porównaniu do tej wywołanej Deltą. Wciąż jeszcze nie widzimy wpływu tego nowego wariantu na grupy najbardziej narażone, tj. starsze osoby nie w pełni zaszczepione – podkreśliła jednak Smallwood.
Specjalistka zaznaczyła, że nowy wariant koronawirusa bardzo szybko się rozprzestrzenia. Mimo więc stosunkowo łagodnego przebiegu może skutkować zwiększeniem liczby przypadków hospitalizacji. Z tego powodu wiele państw rozważa wprowadzenie dodatkowych obostrzeń. „Wiarygodne dowody pokazują, że wariant ten ma przewagę wzrostu nad wariantem Delta i podwojone tempo rozprzestrzeniania się” – zwróciła uwagę WHO.
Konieczne dalsze badania nad Omikronem
Światowa Organizacja Zdrowia w dalszym ciągu uznaje Omikrona za wariant koronawirusa wysokiego ryzyka. WHO podkreśliła również, że potrzebne jest przeprowadzenie kolejnych analiz. Pod uwagę należy wziąć wskaźniki kliniczne, takie jak zużycie tlenu, oraz liczbę zgonów. Wciąż trwają także badania mające na celu potwierdzenie, czy szczepionki są skuteczne wobec tego wariantu koronawirusa (przeczytaj także: Czy powstaną nowe szczepionki przeciw Omikronowi?).
Prof. Drobnik: W styczniu nastąpi drastyczny wzrost zakażeń COVID-19
Zdaniem epidemiologa, prof. Jarosława Drobnika, w Polsce od połowy stycznia gwałtownie zwiększy się liczba zachorowań na COVID-19. Według eksperta za większość przypadków zakażeń będzie odpowiadał właśnie Omikron.
– W populacjach lepiej zaszczepionych Omikron szaleje. Nie przekłada się to na ilość hospitalizacji i zgonów aż tak, by system opieki się przewrócił. To potwierdza skuteczność szczepień, ale u nas trafi na populację, która jest niewyszczepiona – przestrzegł specjalista. Dodał także, że „efekt skali sprawi, że część chorych będzie wymagała bardziej zaawansowanej pomocy medycznej”.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: Brak ubezpieczenia nie wyklucza z możliwości nieodpłatnego szczepienia przeciw COVID-19
