30 naukowców z różnych ośrodków naukowych w Polsce zaapelowało do ministra zdrowia o pilne wypracowanie wytycznych odnoszących się do możliwości odwiedzin bliskich przebywających w szpitalach niecovidowych. Chodzi o sytuacje, gdy osoba odwiedzająca jest w pełni zaszczepiona przeciw COVID-19.
Naukowcy podkreślają, że brak wytycznych dotyczących odwiedzin w szpitalach niecovidowych, sprawia, że w sposób uznaniowy ograniczana jest realizacja podstawowego prawa pacjenta. Wskazują, że decyzja o możliwości odwiedzin lub ich zabraniająca podejmowana jest przez dyrektora danego szpitala.
Zakaz odwiedzin przez zaszczepionych nie jest uzasadniony
– Ograniczanie wizyt jest szkodliwe z punktu widzenia dobra pacjentów, którzy częstokroć są osobami starszymi, obłożnie chorymi, przebywają na oddziałach onkologicznych, paliatywnych, w szpitalach psychiatrycznych, a więc są w sytuacji, w której bezpośredni kontakt z bliskimi jest pożądany ze względu na ich dobrostan psychiczny i fizyczny – wskazują naukowcy.
Podkreślają, że zakaz odwiedzin rodziny i bliskich, którzy zostali zaszczepieni przeciw COVID-19, nie jest uzasadniony z epidemiologicznego punktu widzenia. Wskazują, że w szpitalach do pracy dopuszczony jest personel medyczny, który nie został zaszczepiony, co jest potencjalnie dużo większym zagrożeniem dla pacjentów.
Zachęta do szczepień?
Według adresatów listu do ministerstwa zdrowia, przyznanie prawa do odwiedzin osobom zaszczepionym, mogłoby być również zachętą do szczepień, poprzez wskazanie, że zaszczepieni mogą cieszyć się większymi przywilejami niż osoby niezaszczepione. Zdaniem naukowców utrzymywanie jednakowych obostrzeń dla obu tych grup może podważać wiarygodność skuteczności szczepień.
– Zwracamy się do Pana Ministra z wnioskiem o wypracowanie wytycznych, które pozwolą pacjentom na kontakt z bliskimi przy jednoczesnym zachowaniu zasad reżimu sanitarnego. Jest to szczególnie uzasadnione w sytuacji, w której następuje radykalne łagodzenie obostrzeń w gospodarce i innych sferach życia publicznego – apelują naukowcy.
Z apelem do ministra zdrowia zwróciło się 30 naukowców
W liście z apelem do ministra zdrowia podpisali się m.in.: dr hab. Natalia Letki z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW, prof. Barbara Klajnert-Maculewicz z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska UŁ, prof. Maciej Żylicz, prezes zarządu Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, prof. Maria Bryszewska z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska UŁ, prof. Wojciech Dajczak z Wydziału Prawa i Administracji UAM w Poznaniu, profesor Instytutu Informatyki Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki UW Stefan Dziembowski, prof. Dariusz Jemielniak z ALK w Warszawie, prof. Ewa Matyja z Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej im. M. Mossakowskiego PAN, dr hab. Joanna Trubicka – profesor Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”, prof. Anetta Undas z Collegium Medicum UJ.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: Badania: słodziki mogą poważnie zagrażać zdrowiu
