Ratownicy LPR protestowali przed Ministerstwem Zdrowia

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

24 czerwca przed Ministerstwem Zdrowia ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego protestowali w manifestacji  zorganizowanej przez Związek Zawodowy Pilotów Hems Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Piloci żądają przyznania im dodatku covidowego, którego nie otrzymali, mimo że są członkami załogi medycznej.

„Z covidem walczymy, dodatku nie widzimy”, „Nie ma lotów bez pilotów”, „Bez pilotów lotnicze pogotowie ratunkowe będzie uziemione” – takie napisy widniały dziś na transparentach ratowników pod Ministerstwem Zdrowia w Warszawie.

Ratownicy LPR byli na pierwszej linii frontu walki z COVID-19

Protest pilotów Lotniczego Pogotowia Ratunkowego rozpoczął się o godzinie 11:30 na ulicy Miodowej w Warszawie. W akcji wzięło udział 100 pilotów. Związek Hems podjął decyzję, by nie zakłócać ciągłości pracy LPR, więc piloci, którzy nie mogli wziąć udziału w manifestacji, zostali na dyżurach.

Protestujący domagali się, by uwzględnić ich w przydzielaniu tzw. dodatku covidowego. Podkreślali, że są grupą zawodową, która ramię w ramię z pozostałym personelem medycznym była na pierwszej linii frontu walki z COVID-19 i w taki sam sposób narażała swoje zdrowie.

Dodatek covidowy – zmiany od czerwca br.

Dodatek covidowy przysługuje personelowi medycznemu w wysokości 100 proc. wynagrodzenia. Rząd przeznaczył na ten cel łącznie 5,4 mld zł. Środki pochodzą z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.

Od czerwca br. uległy jednak zmianie zasady przyznawania dodatkowego wynagrodzenia. Nie przysługuje ono już pracownikom szpitali III poziomu zabezpieczenia, którzy uczestniczą w udzielaniu świadczeń zdrowotnych w bezpośrednim kontakcie z pacjentami z podejrzeniem lub infekcją COVID-19, a także osobom udzielającym świadczeń zdrowotnych w jednostkach systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego lub w izbach przyjęć oraz wykonującym czynności diagnostyczne, badania w kierunku SARS-CoV-2.

30 czerwca protest ratowników medycznych

To nie koniec protestów personelu medycznego. Kolejną akcję manifestacyjną zapowiedzieli już ratownicy medyczni. Strajk odbędzie się 30 czerwca pod urzędami wojewódzkimi w pięciu miastach: Warszawie, Katowicach, Krakowie, Wrocławiu oraz Olsztynie.

Organizatorem przedsięwzięcia jest Ogólnopolski Zawodowy Związek Ratowników Medycznych, który przedstawił następujące postulaty ministrowi zdrowia:

  • wzrost wynagrodzenia zasadniczego o 1,2 tys. zł, do wysokości współczynnika co najmniej 0,95 dla wszystkich ratowników medycznych zatrudnionych na umowie o pracę w jednostkach finansowych ze środków publicznych, z równoczesnym zapewnieniem wzrostu stawek dla ratowników na umowach innych niż umowa o pracę (do końca lipca), zgodnie ze stawką godzinową zapewnioną dla ratownika medycznego zatrudnionego na umowie o pracę;
  • wprowadzenie do tabeli współczynników osobnego punktu ratownik medyczny ze współczynnikiem 1,05 do końca 2021 r.;
  • wprowadzenie ustawy o Zawodzie i Samorządzie Ratowników Medycznych;
  • rozpoczęcie nowelizacji Ustawy o Systemie Państwowe Ratownictwo Medyczne.

Źrodła: FB/Śmigła w Akcji, cowzdrowiu.pl, OZZRM

Przeczytaj także: Raport PMR: recesja na rynku prywatnej opieki medycznej

 

https://www.facebook.com/everethnews

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy