Indukcja porodu – jakie są wskazania i przeciwwskazania do jej wykonania?

Ten tekst przeczytasz w 5 min.

„Najważniejszą korzyścią indukcji porodu jest zmniejszenie ryzyka zgonu wewnątrzmacicznego płodu. Poza tym zabieg ten zmniejsza ryzyko odległych powikłań u dzieci i u matki. Natomiast korzyści zależą od wskazań z jakich wykonujemy indukcję porodu” – tłumaczy w rozmowie z Evereth News dr Agnieszka Łojek-Ozga – ginekolog, położnik z Centrum Medycznego Żelazna.

Indukcja porodu – jakie są wskazania i przeciwwskazania do jej wykonania?

Evereth News, Natalia Janus: Czym różni się indukcja od preindukcji porodu?

Dr Agnieszka Łojek-Ozga: Preindukcja porodu jest zabiegiem, którego zadaniem jest przygotowanie szyjki macicy do indukcji porodu. Badania naukowe potwierdzają, że dobrze przeprowadzona preindukcja porodu zwiększa szanse na skuteczną indukcje porodu. Preindukcję porodu można przeprowadzić przy pomocy prostaglandyn (dinoprost) lub mechanicznie, np. cewnikiem Foleya lub dwubalonikowym cewnikiem. Efekty są podobne. W uwzględnieniu wyboru metody należy uwzględnić przeciwwskazania, ponieważ prostaglandyny nie mogą być stosowane, np. u pacjentek po cięciach cesarskich.

W jakich sytuacjach zatem należy rozważyć indukcję porodu?

– W wyniku wieloletnich obserwacji zauważono, że wcześniejsze ukończenie ciąży w pewnych stanach klinicznych przynosi korzyść matce, dziecku lub obojgu. Lista wskazań do indukcji porodu jest długa i wciąż otwarta. Sytuację każdej pacjentki należy indywidualnie przeanalizować i wybrać najlepszą dla niej opcję.

W literaturze pojawiają się prace wykazujące, że wywołanie porodu u pacjentki po 39 tygodniu ciąży zmniejsza ryzyko powikłań dla matki i dziecka. Dlatego, jeśli uznamy, że kontynuowanie ciąży może wiązać się ze zwiększonym ryzykiem powikłań u matki i dziecka należy rozpocząć procedurę wywoływania porodu.

Jakie są natomiast jasne wskazania do indukcji porodu?

– Na liście wskazań do indukcji porodu są choroby wikłające ciąże (cukrzyca ciążowa, cholestaza ciężarnych, nadciśnienie ciążowe, przedwczesne odpływanie płynu owodniowego, hipotrofia płodu, konflikt serologiczny, odpływanie płynu owodniowego) oraz obciążenia z wywiadu (nadciśnienie przedciążowe, zaburzenia metaboliczne, zgon wewnątrzmaciczny płodu w poprzedniej ciąży, wiek matki).

Wskazaniem do indukcji porodu są też względy społeczne. Indukcja porodu powinna być wykonana u pacjentki, która ma w wywiadzie powikłane porody i dzieli ją duża odległość do najbliższego szpitala.

Przed decyzją o indukcji porodu należy przede wszystkim rozważyć czy nie istnieją przeciwwskazania do indukcji porodu lub wręcz wskazania do cięcia cesarskiego.

Indukcja porodu – jakie są wskazania i przeciwwskazania do jej wykonania?
dr Agnieszka Łojek-Ozga, ginekolog-położnik z Centrum Medycznego Żelazna

Jaka grupa kobiet nie kwalifikuje się do indukcji porodu?

– Lista przeciwwskazań do indukcji porodu podobnie jak lista wskazań jest długa i otwarta. Znajdują się na niej sytuacje kliniczne, które z założenia są wskazaniem do cięcia cesarskiego.

Wśród przeciwwskazań jest łożysko przodujące, czyli sytuacja, w której lokalizacja łożyska w okolicy dolnego odcinka macicy i szyjki uniemożliwia bezpieczne rozwieranie się szyjki macicy i poród drogami natury. Czynność skurczowa powoduje krwawienie z dróg rodnych, może powodować również odklejanie łożyska i nie gwarantuje wystarczającego dopływu krwi do płodu. Łożysko przodujące stanowi też przeszkodę mechaniczną do porodu, dlatego zawsze jest ono wskazaniem do cięcia cesarskiego.

Z uwagi na zwiększone ryzyko pęknięcia macicy w trakcie porodu, indukcji porodu nie można przeprowadzić u pacjentek po operacji na trzonie macicy, takich jak klasyczne cięcie cesarskie lub wyłuszczenie mięśniaków z otwarciem jamy macicy.  

Przeciwwskazaniem do indukcji porodu jest również nieprawidłowa budowa miednicy kostnej ciężarnej, wady narządu rodnego, nieprawidłowe położenie płodu (inne niż główkowe) oraz przodowanie pępowiny.

Indukcji porodu nie można wykonać również bez zgody pacjentki. Dlatego przed procedurą należy przedstawić pacjentce wskazania do wywołania czynności skurczowej mięśnia macicy i możliwe techniki. Następnie ustalić wspólnie plan postępowania. Pacjentkę należy poinformować, że indukcja porodu może zakończyć się niepowodzeniem.

Wskazaniem wywołania porodu będą większe korzyści zdrowotne dla matki i dziecka niż czekanie na jego samoistne rozpoczęcie. O jakich korzyściach możemy tu mówić?

– Najważniejszą korzyścią jest zmniejszenie ryzyka zgonu wewnątrzmacicznego płodu. Poza tym indukcja porodu zmniejsza ryzyko odległych powikłań u dzieci i u matki. Korzyści zależą od wskazań z jakich wykonujemy indukcję porodu.

W przypadku cholestazy ciężarnych większą korzyść z indukcji porodu ma dziecko. Natomiast u pacjentek z nadciśnieniem ciążowym powikłanym zagrażającą rzucawką korzyść w postaci zmniejszonego ryzyka powikłań ośrodkowego układu nerwowego ma matka, a zmniejszone ryzyko niedotlenienia poprawia rokowania u płodu.

Są dwa rodzaje metod indukcji porodu: farmakologiczne i mechaniczne. Czym charakteryzuje się ten pierwszy rodzaj?

– Jeżeli chodzi o farmakologiczną metodę indukcji porodu, najbardziej popularną metodą jest wlew dożylny z oksytocyny. Stosuje się wówczas wlew kroplowy metodą małych lub dużych dawek. Po dożylnym wstrzyknięciu oksytocyna działa natychmiastowo.

Częstotliwość i intensywność skurczów macicy rośnie stopniowo przez 15 do 60 minut, a następnie stabilizuje się. Po odłączeniu wlewu efekt utrzymuje się przez 20 minut. Aktywność macicy zmniejsza się stopniowo do poziomu wyjściowego w ciągu około 40 minut.   

Inną farmakologiczną metodą indukcji porodu są prostaglandyny. Metoda dedykowana jest do preindukcji porodu dlatego stosowana jest rzadziej do wywoływania porodu.

Indukcja porodu – jakie są wskazania i przeciwwskazania do jej wykonania?

Jakie są natomiast mechaniczne metody indukcji porodu?

– Mechaniczne metody preindukcji porodu wykorzystują miejscowe wydzielanie prostaglandyn pod wpływem ucisku na dolny odcinek macicy. Jest to metoda łatwa i tania do stosowania. Zmniejsza ryzyko nadmiernej stymulacji mięśnia macicy. Może być stosowana u pacjentek po cięciach cesarskich.

Jakie niefarmakologiczne metody indukcji poleca Pani swoim pacjentkom?

– Pacjentki w ciąży zachęcam do zdrowego stylu życia. Informuję też o metodach opisywanych w literaturze jako metody zapobiegające indukcji porodu. Wykazano, że rutynowe oddzielanie dolnego bieguna pęcherza płodowego od 38 tygodnia co tydzień zwiększa szansę na poród spontaniczny przed 42 tyg. ciąży. 

Wśród niefarmakologicznych metod indukcji porodu opisywana jest amniotomia, czyli zabieg przebicia pęcherza płodowego. Jest to metoda bezpieczna, stosowana w przypadku odpowiedniej dojrzałości szyjki macicy. Przy właściwej kwalifikacji istnieje szansa na rozwinięcie samoistnej czynności skurczowej. Po zabiegu amniotomii można dołączyć wlew z oksytocyny w celu wzniecenia czynności skurczowej. Połączenie tych dwóch metod opisywane jest w literaturze jako bardziej skuteczne niż każda z nich z osobna.

Jaką rolę spełnia podczas indukcji porodu skala według Bishopa?

– Ułatwia ona kwalifikację pacjentek do preindukcji lub indukcji porodu. W przypadku indukcji porodu ułatwia również wybór metody. Wyższy wynik w skali Bishopa (>6 pkt.) jest warunkiem do indukcji porodu przez wykonanie amniotomii.

Czy indukcja porodu jest zabiegiem bezpiecznym?

– Indukcja porodu jest zabiegiem bezpiecznym, pod warunkiem jeżeli wykonana jest wtedy, kiedy korzyść z niej płynąca jest większa niż ryzyko kontynuowania ciąży. Indukcja porodu wymaga czasu. Należy pamiętać, że są sytuacje w położnictwie wymagające pilnego ukończenia ciąży. W takich sytuacjach wykonujemy cięcie cesarskie.

A jak wygląda kwestia opieki nad kobietą w ciąży fizjologiznej po 40 r.ż.? Czy u tej grupy ciężarnych wywołanie akcji porodowej wykonywane jest „z automatu”?

– Ciąża o przebiegu fizjologicznym u kobiet po 40 r.ż. jest ciążą o podwyższonym ryzyku. Wiąże się z niewyjaśnionym większym ryzykiem zgonu wewnątrzmacicznego płodu i okołoporodowego matek. Dlatego rekomenduje się indukcje porodu po 39 tyg. ciąży.  

Jak podaje WHO: „Nie powinno się wywoływać porodów dla wygody. W żadnym rejonie geograficznym odsetek takich porodów nie powinien przekraczać 10%” (WHO 1985r). Jak ta sytuacja wygląda u nas w Polsce?

– W związku z istniejącym ryzkiem powikłań procedur indukcyjnych nie powinno wykonywać się bez wskazań. Jednak trudno odnieść się do stwierdzeń sprzed 35 lat. Towarzystwa naukowe w swoich rekomendacjach systematyzują wskazania, przeciwwskazania i metody indukcji porodu, aby zminimalizować powikłania z tym związane i indukcje porodu na życzenie.

 

PRZECZYTAJ POPRZEDNI TEKST Z CYKLU #PORADNIKPOŁOŻNEJ:

Mężczyzna w roli położnego. Dlaczego tak mało mężczyzn wybiera ten zawód? (WYWIAD)

 

Shopping cart

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Kontynuuj zakupy